Wybory samorządowe 2024

[InicjatywaObywatel]

Zapraszam do dyskusji na temat kandydatek i kandydatów do rady miejskiej oraz kandydatów na urząd burmistrza Redy. Opinie, analizy, podsumowania mile widziane.

[Zigi]

Mamy za sobą pierwszą inaugurację ze strony kandydatów na burmistrza i radnych. Byłem w sobotę na spotkaniu komitetu "Reda dla mieszkańców" z kandydaturą na burmistrza w osobie Mateusza Richerta. W moim osobistym odczuciu przedstawione postulaty i pomysły są z jednej strony ambitne, a z drugiej jak najbardziej realne. Fajnie, że nie boją się czerpać ze sprawdzonych rozwiązań, jak np. powołanie spółki ds. inwestycji, na wzór InvestRumia. Jest otwartość na współpracę z gminami ościennymi i z rządem, co dobrze wróży różnym projektom inwestycyjnym. Czekamy na szczegółowy program.

[Robin]

Mamy za sobą pierwszą inaugurację ze strony kandydatów na burmistrza i radnych. Byłem w sobotę na spotkaniu komitetu "Reda dla mieszkańców" z kandydaturą na burmistrza w osobie Mateusza Richerta. W moim osobistym odczuciu przedstawione postulaty i pomysły są z jednej strony ambitne, a z drugiej jak najbardziej realne. Fajnie, że nie boją się czerpać ze sprawdzonych rozwiązań, jak np. powołanie spółki ds. inwestycji, na wzór InvestRumia. Jest otwartość na współpracę z gminami ościennymi i z rządem, co dobrze wróży różnym projektom inwestycyjnym. Czekamy na szczegółowy program.

Nie czepiając się od razu wyrażę wątpliwość co do powoływania kolejnej jednostki, spółki czy tam czegokolwiek. Generalnie mam wrażenie, że nasze miasto rozrasta się bardzo szybko. Nie tylko jeśli chodzi o przyrost ilości budynków i mieszkańców, ale jeszcze szybciej o różnego rodzaju działaczy. Widząc ilość urzędników w UM, których skład w ostatnich latach podwoił się, jeśli nie potroił, widząc obecnie prezentujących się kandydatów i zapowiedzi kolejnych organizacji, zastanawiam się czy to nie za dużo na nasz budżet i wielkość miasta .....

[Zigi]

Ja generalnie też nie jestem fanem rozrostu liczby urzędników. Ale wystarczy popatrzeć jak działa taka jednostka w Rumi (Rumia Invest - https://www.linkedin.com/company/rumia-invest-park/). Plusem na pewno jest to, że pozwala na koordynowanie procesów inwestycyjnych, w tym przygotowanie gminy pod tym kątem, przez osoby które rzeczywiście się na tym znają. Fajnie, jeśli wśród radnych jest osoba kumata w tych sprawach, ale z reguły motywacja do aktywnej postawy w tym zakresie jest ograniczona.

[Robin]

Zatrudnianie fachowców - jak najbardziej. Taka decyzja zawsze obroni się konkretami. Problem w tym, skąd wziąć fachowca. Ważne, żeby przy okazji różnych lepszych i gorszych inicjatyw nie tworzyć nowych etatów dla zbłąkanych dusz. Jeszcze do niedawna samorządność kojarzyła się z działalnością społeczną. Dziś jest już inaczej ....
Jeśli chodzi o Rumię, to tam chyba mieli szerszy dostęp do kasy w poprzedniej epoce, to i efekty dziś są widoczne. To beznadziejne, że na poziomie takich samorządów jak Reda czy Rumia już wkrada się brudna polityka ...

[mieszkaniecReda]

Ciekawe ile nas mieszkańców miała by kosztować ta spółka? Może po prostu wymienić pracowników zajmujących się inwestyczjami skoro nie dają sobie rady?

[Zigi]

Zalety są chociażby wynikające z tego, że taka spółka ma swoją osobowość prawną. Łatwiej i oszczędniej, z punktu widzenia podatkowego/finansowego prowadzić inwestycje za pośrednictwem takiej spółki. Czy to więcej kosztuje? A czy nie słyszymy na każdym kroku, że w Redzie nie ma inwestycji, że jest zastój w tej dziedzinie, że ludzie muszą pracować poza granicami miasta? Jasne, że to kosztuje, ale są też realne oszczędności (np. z tytułu VAT), ale i w założeniu ma przecież generować przychody dla gminy. A sprawdzone rozwiązania z innych gmin pokazują, że to działa.

[Huherko]

Fachowców mieliśmy za każdym razem, kiedy zmieniała się władza - każdy następny miał być lepszy od poprzedniego a dzieje się coraz gorzej. Obecnie rządzący w Redzie już swoje się nachapali i czas ich wymienić, a z racji tego, że ww kandydaci to praktycznie ta sama grupa co obecnie jeszcze rządzącego pana Krzemińskiego na mój głos liczyć nie mogą.

Czy w Redzie jest mało inwestycji? Mi wystarczy, że na każdym poletku ziemi zostało wydane pozwolenie na budowę więc blokowisk w Redzie zrobiło się mnóstwo - a to, że w godzinach popołudniowych nie ma jak przez Redę przejechać - nie ma się co dziwić, że w Redzie mało kto chciałby inwestować, skoro w okresie wakacyjnym oraz popołudniami miasto jest nieprzejezdne.

[mieszkaniecReda]

Zalety są chociażby wynikające z tego, że taka spółka ma swoją osobowość prawną. Łatwiej i oszczędniej, z punktu widzenia podatkowego/finansowego prowadzić inwestycje za pośrednictwem takiej spółki. Czy to więcej kosztuje? A czy nie słyszymy na każdym kroku, że w Redzie nie ma inwestycji, że jest zastój w tej dziedzinie, że ludzie muszą pracować poza granicami miasta? Jasne, że to kosztuje, ale są też realne oszczędności (np. z tytułu VAT), ale i w założeniu ma przecież generować przychody dla gminy. A sprawdzone rozwiązania z innych gmin pokazują, że to działa.

Jak wymienisz ludzi zajmujących się obecnie inwestycjami to też zadziała i to o wiele lepiej, taniej i pieniądze nie uciekną do obcej spółki.Więcej pozostanie na inwestycje.

[Zigi]

Dlaczego miałoby być taniej, skoro przez spółkę zewnętrzną można zyskać chociażby na VAT przy realizowanych inwestycjach (choć przyznaję, ze nie znam aktualnego stanu prawnego, bo w US to sie zmienia z roku na rok)? Takie spółki miejskie ds. inwestycji działają nie tylko w Rumi, ale w Gdyni, Gdańsku.
I nie uważam, że zmiana osoby w urzędzie cokolwiek zmieni. Prawda jest taka, że ciężko byłoby znaleźć wysokiej klasy specjalistę, który chciałby pracować w urzędzie.

[mieszkaniecReda]

A czy próbowano znaleźć czy po prostu siedzi sobie ciepła klucha i bierze pieniadze i czeka aż ktoś inny odwali za niego robotę?
Taniej? Czy ta spółka będzie wykonywać zadania za darmo?

[Robin]

Brak inwestycji? To znaczy, że brak kasy. Brak kasy? Bo mało dochodów własnych, bo nie tworzy się klimatu dla firm, tylko je niszczy. Nie dba się o podatników, którzy przynoszą wielokrotnie więcej do wspólnego mieszka, niż mieszkańcy. Do tego dodajmy uczciwie - 8 lat pisu, którego Reda nie ulubienicą nie była. Inni próbowali się podlizać, to pewnie swoje dostali. To jedynie dywagacje, bo wg mnie brak rzetelnej wiedzy podawanej mieszkańcom. Gdybyśmy wiedzieli ile kosztuje to i tamto w mieście, a ile przychodu miasto ma, to moglibyśmy mieć bardziej rzeczowe zdanie na ten temat.
Tu kłania się właśnie tworzenie miejskich przybudówek, spółek itd. Moim zdaniem to mnożenie kosztów i miejsc pracy dla pociotków wzorem spółek skarbu państwa w skali kraju.
Swoją drogą nie zazdroszczę nowej władzy. Nie chciałbym zderzyć się z czynnikiem ludzkim w takim UM. Byłem niedawno w starostwie. Sposób traktowania człowieka przez tych urzędasów woła o pomstę do nieba. Jak wiele musiałoby się zmienić w głowach, żeby zrozumieli dla kogo pracują .....

[Cordylus]

a mi się wydaje, że spółka jest potrzebna po to, aby można było wypłacać wyższe wynagrodzenia - to jest clou problemu

[mieszkaniecReda]

A swoją drogą do jakich inwestycji miała by ta spółka służyć?
https://bip.reda.pl/zamowienia/tryb/2/lista/0
https://bip.reda.pl/zamowienia/tryb/3/lista/0
https://bip.reda.pl/zamowienia/tryb/11/lista/0

Od dwóch lat nie widać ani jednego przetargu. Coś nie tak z BIP, że UM nie umieszcza tam przetargów czy ich po prostu nie ma?

[Robin]

Przetargów mało, inwestycji mało, czyli kasy mało. W pierwszym rzędzie powinni zająć się pozyskaniem kasy, planem na polepszenie finansów, a nie budowaniem kosztownej spółki. Żeby nie było jak z CPK