Strona 3 z 4

: |3 Kwi 2011|, o 21:42
autor: dinky
Eryk, mnie spotkało dokładnie to samo. Pewnego dnia postanowiłam będąc przy okazji w banku sprawdzić kupon i okazało się, że wygrałam:-). Poprosiłam Pana o wypłacenie pieniędzy,a ten zaczął na mnie krzyczeć. No ale się nie dałam i tez ode mnie usłyszał i pieniądze wypłacił. Facet jest niewychowany, bezczelny i odstrasza klientów. Ja już tam nigdy nie pójdę!

: |24 Kwi 2011|, o 17:12
autor: bomba
Ja tam wogóle nie chodzę,gość jakiś dziwny.Ile razy tam przechodzę to stoi z kimś i dziko się zaśmiewa, jakby się krztusił i miał niewydolność oddechową.Parę razy też słyszałam jego odzywki do koleżanek tam pracujących-zbyt wyszukanego słownictwa to nie ma.

: |29 Maj 2011|, o 17:29
autor: Eryk
No, jakby ostatnio poprawa jest,skończyły się uwagi w stronę dzieci ,ich wychowania i mało wyszukane karcenie ich za zachowanie.Za to pan znalazł sobie inne zajęcie-antyreklama punktów w centrum,komentowanie do klientów i uwagi na temat innych sklepików,sam tego doświadczyłem,zniesmaczyło mnie to,to nie przystoi do prawdziwego handlowca,odebrałem to jak plotkarstwo.Człowiek idzie po tytoń a ma serwowane jakieś "dziwne" informacje i komentarze. :shock:

: |30 Maj 2011|, o 22:22
autor: Dorma
Może Pan czyta forum ;)

Ja tam nie wiem. Z mężem co 2 dzień tam chodzimy i jeszcze nic nie słyszałam. Pan jest bardzo miły i nikogo nie krytykuje. Czy to tylko ja mam takie doświadczenie. wydaje mi sie to trochę dziwne, że jeszcze nie słyszałam ani nie widziałam czegos takiego jak wy

: |30 Maj 2011|, o 22:28
autor: Gajos
Ja też nie niczego podobnego póki co nie zaobserwowałem. A bywam w tam albo w warzywniaku obok 2-3 razy w tygodniu.

: |31 Maj 2011|, o 19:06
autor: NomenOmen
Ja również nie mam żadnych spostrzeżeń dotyczących niewłaściwego zachowania Pana prowadzącego kiosk wobec klienta (mnie). Widocznie niektórzy forumowicze trafili na jego "słabszy" dzień.

: |3 Cze 2011|, o 16:59
autor: Eryk
Może tylko ja i co poniektórzy mamy pecha do złych dni sprzedającego?

Punkt Toto Lotka przy Biedronce na Jana Pawła II

: |4 Cze 2011|, o 10:32
autor: diorka
:wink: Może wina leży również po Waszej stronie.Sama pracuję w podobnej branży i na niektórych klientów już na sam ich widok,,nóż mi się w kieszeni otwiera"".Tylko bez urazy :)

Punkt Toto Lotka przy Biedronce na Jana Pawła II

: |4 Cze 2011|, o 18:22
autor: Eryk
diorka pisze::wink: Może wina leży również po Waszej stronie.Sama pracuję w podobnej branży i na niektórych klientów już na sam ich widok,,nóż mi się w kieszeni otwiera"".Tylko bez urazy :)
Gdyby tak było jak piszesz to gość nie byłby wyluzowany-dyskusja,komentarz czy śmiech-tylko szybko by obsłużył i wypad z baru.A jednak ma chęć pobrechtać czy pogadać,tyle,że tematy nie wybredne. :wink:

Punkt Toto Lotka przy Biedronce na Jana Pawła II

: |4 Cze 2011|, o 22:57
autor: Zuza
diorka pisze::wink: Może wina leży również po Waszej stronie.Sama pracuję w podobnej branży i na niektórych klientów już na sam ich widok,,nóż mi się w kieszeni otwiera"".Tylko bez urazy :)
Tak masz rację, już na sam mój widok trzeba strzelać. Mnie nie bawią małomiasteczkowe gwiazdy i ich repertuar.

: |18 Lip 2011|, o 12:40
autor: Eryk
Po długim czasie zawitałem do CH ,zaszedłem do Toto i miłe zaskoczenie zamiast pana, przesympatyczna pani,od razu lepszy klimat zakupów.Zostałem pozytywnie zaskoczony. jeśli to trwała zmiana to dla mnie super.

: |18 Lip 2011|, o 12:51
autor: Dorma
Ta Pani jest żona tego Pana. Jest już od jakiegoś czasu. Miejmy nadzieję, że nic złego sie temu Panu nie stało.

: |18 Lip 2011|, o 12:54
autor: Eryk
Jestem chyba tradycjonalistą,za ladą wolę kobitki.

: |18 Lip 2011|, o 13:02
autor: Dorma
A ja tam wole być fachowo obsłużona, nie ważne czy przez kobietę czy przez mężczyznę

: |18 Lip 2011|, o 13:20
autor: redzianka
Dorma pisze:Ta Pani jest żona tego Pana. Jest już od jakiegoś czasu. Miejmy nadzieję, że nic złego sie temu Panu nie stało.
Pewnie na urlop się wybrał.Dla mnie również płeć sprzedawcy nie ma znaczenia.