Witam.
Ja powiem tyle, od wielu lat korzystam z usług dr. Podgórskiego i Szczypiora w Rumi na bydgoskiej i w Redzie na derdowskiego. Jestem bardzo zadowolony z leczenia. Mają dobre podejście do zwierząt. warunki leczenia bardzo dobre, dużo aparatury w tym rentgen, usg czy też badanie krwi. Warunki higieniczne - nie ma się do czego przyczepić. A w tym nie zdzierają z klienta. Gorąco polecam
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
weterynarz
Widzisz, zabolało? To jak się czuje człowiek, którego skreśliłaś po 30 sekundach? Ja Cię oceniłam na podstawie jednego postu, tak samo jak Ty oceniłaś lekarza na podstawie jednej, krótkiej wizyty. Miło, nie?Agamtb pisze:Wiesz co Klaudia....żenujące to jest to, co napisałaś w swoim pierwszym poście, a konkretnie trzy ostatnie linijki.... I wbrew pozorom te 2 zdania mówią o Tobie wszystko...
Dodam tylko, że chodzę tam od wielu lat i nigdy nie wyszłam zawiedziona, tak samo jak mój pupil.
Co do innych lekarzy to ich nie oceniam, bo nie znam.
Strasznie dużo emocji w ostatnich postach. Chyba za dużo.
Mój królik od urodzenia jest pod opieką weterynarzy z Derdowskiego i jeszcze żyje /7lat/, mimo, że zdażyło mu się nawt chwilowo wyłysieć. Tak że chyba nie jest z tymi lekarzami tak źle.
Mój królik od urodzenia jest pod opieką weterynarzy z Derdowskiego i jeszcze żyje /7lat/, mimo, że zdażyło mu się nawt chwilowo wyłysieć. Tak że chyba nie jest z tymi lekarzami tak źle.
Jest wyleczony, problem znika (oczywiście nie od razu ale po odpowiedniej terapii) - myślę, że to wystarcza żeby stwierdzić, że jest zadowolony.elkodabu pisze:Klaudia a pupil co mówił o wizycie, skoro mówisz, że zawsze jest zadowolony?
Suria jakiś problem z tym co napisałem? Myślałem że po to jest ten temat żeby komentować weterynarzy. Nie mam nic do powiedzenia jeśli chodzi o inne tematy. Może twoim celem jest pisanie byle czego tylko po to żeby nabijać posty. Ja wypowiadam się wtedy kiedy coś wiem.
Jestem z Rumi, mimo to zarejestrowałam się na tym portalu, słysząc, jak szkaluje się lekarzy weterynarii z ul. Derdowskiego.
Korzystam z ich usług od...16 lat. Więc owszem, mogę powiedzieć dosyć dużo na ich temat. Dr Szczypior to najlepszy weterynarz jakiego zdarzyło mi się poznać. Korzystałam z pomocy wielu klinik, ale żadna nie pomogła moim zwierzakom tak, jak dr Szczypior właśnie.
Wszyscy Ci wychwalani weterynarze...
K*? Po 5 minutowej wizycie chciał mojego psa uśpić.
Dr P*? To samo.
Lecznica całodobowa w Gdyni [Bandura]? Jak się trafi na dr Bandurę, są szanse na normalną opiekę, reszta z tych lekarzy albo mnoży stawkę za dokładnie ten sam lek/opiekę wg swojego widzimisię, albo traktuje zwierzaki jak dopust boży. Aha, kotkę chcieli uśpić [paraliż], a po sterylizacji ponownie ciąć. Dr Szczypior od razu stwierdził uczulenie na szwy i wszystko skończyło się dobrze. Kotka jest zdrowa, sprawna i nie ma śladu po babrzącym się szwie.
Nawet nie wiem od czego zacząć...tyle było wizyt...za każdym razem miłe podejście, swobodna rozmowa, bezbłędna diagnoza. Delikatność wobec zwierzaków...
Tyle razy ile mój pies miał umrzeć i za każdym razem dr Szczypior wymyślał jakąś ostatnią szansę...nawet cień szansy...i udawało się! Pies, któremu nikt nie dawał szans na życie, każdy weterynarz chciał uśpić ŻYJE i MA SIĘ ŚWIETNIE. W lipcu skończy 17 lat;) I wiecie co? Nie bolą go nawet stawy bo znaleźliśmy z dr Szczypiorem i na to sposób! 16 latek biega, bawi się i nikt nie dałby mu tylu lat ile ma faktycznie:)
Może przytoczę jego dolegliwości, żeby uświadomić jak trudnym pacjentem jest mój pies: jaskra, głuchota, hemofilia, alergie na dosłownie wszystko, w tym pokarmowa, niedomykalność zastawki serca, woda w płucach, zwyrodnienia kręgosłupa, stawów, kamień nazębny, niewydolność wątroby, nerek, grzybice...
Nie boli go NIC. Z 4 piętra schodzi na spacer SAM. Bawi się i cieszy każdym kolejnym dniem:)
Kiedy trzeba było, natychmiast dr Szczypior znalazł mu specjalistę, weterynarza kardiologa na Kieleckiej w Gdyni...! Bo prawdziwy specjalista wie, kiedy poradzić się fachowca.
Oba moje koty również są pod opieką dr Szczypiora. Samiec był przez niego kastrowany i jest pod stałą opieką "dentystyczną":)
Nigdy, przenigdy ani w Rumi ani w Redzie nie widziałam najmniejszych oznak bałaganu w lecznicy. NIGDY. Owszem, widziałam sale zabiegowe. CZYSTE. Zwierzaki po zabiegach były oddawane w moje ręce również czyste, otarte z krwi [np. po ściąganiu kamienia z ząbków czy ich usuwaniu], dostawały na oczka odpowiedni żel, żeby im nie wyschły podczas wychodzenia z narkozy. Opieka cudowna, zawsze odpowiednia dawka wyczerpujących informacji zarówno przed jak i po zabiegach.
Nigdy też nie płaciłam więcej niż powinnam. Ceny są bardzo umiarkowane, zwłaszcza w porównaniu z Gdynią. Kilka razy zdarzyło mi się palić ze wstydu bo np. zapomniałam portfela albo zapomniałam dołożyć do niego banknoty i wiecie co? Zawsze słyszałam "Przy okazji"...niesamowite podejście...
Wszystko na miejscu, badania krwi, RTG...leki [nawet specjalistyczne!], karmy...dla mnie rewelacja...
Powiem więcej, w sytuacjach dramatycznych w każdej chwili mogę zdzwonić na prywatną komórkę dr i spytać o poradę. Nigdy, nawet w czasie świąt czy wieczorów niedzielnych nie okazał nawet zniecierpliwienia...
Raz zdarzyło mi się ściągnąć do kliniki dr Podgórskiego. W niedzielę. Wieczorem. Mój pies kolejny raz zechciał zemrzeć, krótki telefon i dr Podgórski tylko rzucił "Za 10 minut w lecznicy". Myślicie, że skasował mnie jak za zboże? Nie. Życzył pupilowi zdrowia...
Dr Szczypior to lekarz z powołania. Człowiek ciepły, miły, z poczuciem humoru a jednocześnie rewelacyjny fachowiec. Dzięki niemu cały mój "inwentarz":) ma się świetnie:)
Ufam mu w 100%. Nigdy się nie zawiodłam. I polecam wszystkim, którzy szukają najlepszego weterynarza w okolicy!
Doktorze, jeżeli Pan to czyta:) Jest Pan najlepszym weterynarzem na świecie:) Cała moja rodzinka się pod tym podpisuje:) Proszę się nie zmieniać i nie zwracać uwagi na złośliwą konkurencję:)
Moderator: Jedna uwaga - jak krytykujemy, to nie podajemy nazwiska, chyba, że sami podpisujemy się nazwiskiem; jak chwalimy to oczywiście nazwisko można podać.
Korzystam z ich usług od...16 lat. Więc owszem, mogę powiedzieć dosyć dużo na ich temat. Dr Szczypior to najlepszy weterynarz jakiego zdarzyło mi się poznać. Korzystałam z pomocy wielu klinik, ale żadna nie pomogła moim zwierzakom tak, jak dr Szczypior właśnie.
Wszyscy Ci wychwalani weterynarze...
K*? Po 5 minutowej wizycie chciał mojego psa uśpić.
Dr P*? To samo.
Lecznica całodobowa w Gdyni [Bandura]? Jak się trafi na dr Bandurę, są szanse na normalną opiekę, reszta z tych lekarzy albo mnoży stawkę za dokładnie ten sam lek/opiekę wg swojego widzimisię, albo traktuje zwierzaki jak dopust boży. Aha, kotkę chcieli uśpić [paraliż], a po sterylizacji ponownie ciąć. Dr Szczypior od razu stwierdził uczulenie na szwy i wszystko skończyło się dobrze. Kotka jest zdrowa, sprawna i nie ma śladu po babrzącym się szwie.
Nawet nie wiem od czego zacząć...tyle było wizyt...za każdym razem miłe podejście, swobodna rozmowa, bezbłędna diagnoza. Delikatność wobec zwierzaków...
Tyle razy ile mój pies miał umrzeć i za każdym razem dr Szczypior wymyślał jakąś ostatnią szansę...nawet cień szansy...i udawało się! Pies, któremu nikt nie dawał szans na życie, każdy weterynarz chciał uśpić ŻYJE i MA SIĘ ŚWIETNIE. W lipcu skończy 17 lat;) I wiecie co? Nie bolą go nawet stawy bo znaleźliśmy z dr Szczypiorem i na to sposób! 16 latek biega, bawi się i nikt nie dałby mu tylu lat ile ma faktycznie:)
Może przytoczę jego dolegliwości, żeby uświadomić jak trudnym pacjentem jest mój pies: jaskra, głuchota, hemofilia, alergie na dosłownie wszystko, w tym pokarmowa, niedomykalność zastawki serca, woda w płucach, zwyrodnienia kręgosłupa, stawów, kamień nazębny, niewydolność wątroby, nerek, grzybice...
Nie boli go NIC. Z 4 piętra schodzi na spacer SAM. Bawi się i cieszy każdym kolejnym dniem:)
Kiedy trzeba było, natychmiast dr Szczypior znalazł mu specjalistę, weterynarza kardiologa na Kieleckiej w Gdyni...! Bo prawdziwy specjalista wie, kiedy poradzić się fachowca.
Oba moje koty również są pod opieką dr Szczypiora. Samiec był przez niego kastrowany i jest pod stałą opieką "dentystyczną":)
Nigdy, przenigdy ani w Rumi ani w Redzie nie widziałam najmniejszych oznak bałaganu w lecznicy. NIGDY. Owszem, widziałam sale zabiegowe. CZYSTE. Zwierzaki po zabiegach były oddawane w moje ręce również czyste, otarte z krwi [np. po ściąganiu kamienia z ząbków czy ich usuwaniu], dostawały na oczka odpowiedni żel, żeby im nie wyschły podczas wychodzenia z narkozy. Opieka cudowna, zawsze odpowiednia dawka wyczerpujących informacji zarówno przed jak i po zabiegach.
Nigdy też nie płaciłam więcej niż powinnam. Ceny są bardzo umiarkowane, zwłaszcza w porównaniu z Gdynią. Kilka razy zdarzyło mi się palić ze wstydu bo np. zapomniałam portfela albo zapomniałam dołożyć do niego banknoty i wiecie co? Zawsze słyszałam "Przy okazji"...niesamowite podejście...
Wszystko na miejscu, badania krwi, RTG...leki [nawet specjalistyczne!], karmy...dla mnie rewelacja...
Powiem więcej, w sytuacjach dramatycznych w każdej chwili mogę zdzwonić na prywatną komórkę dr i spytać o poradę. Nigdy, nawet w czasie świąt czy wieczorów niedzielnych nie okazał nawet zniecierpliwienia...
Raz zdarzyło mi się ściągnąć do kliniki dr Podgórskiego. W niedzielę. Wieczorem. Mój pies kolejny raz zechciał zemrzeć, krótki telefon i dr Podgórski tylko rzucił "Za 10 minut w lecznicy". Myślicie, że skasował mnie jak za zboże? Nie. Życzył pupilowi zdrowia...
Dr Szczypior to lekarz z powołania. Człowiek ciepły, miły, z poczuciem humoru a jednocześnie rewelacyjny fachowiec. Dzięki niemu cały mój "inwentarz":) ma się świetnie:)
Ufam mu w 100%. Nigdy się nie zawiodłam. I polecam wszystkim, którzy szukają najlepszego weterynarza w okolicy!
Doktorze, jeżeli Pan to czyta:) Jest Pan najlepszym weterynarzem na świecie:) Cała moja rodzinka się pod tym podpisuje:) Proszę się nie zmieniać i nie zwracać uwagi na złośliwą konkurencję:)
Moderator: Jedna uwaga - jak krytykujemy, to nie podajemy nazwiska, chyba, że sami podpisujemy się nazwiskiem; jak chwalimy to oczywiście nazwisko można podać.
-
wiejski czar
- Nowy/a na forum
2 postów
- Rejestracja: 14 lat temu
Witam wszystkich dyskutantów! Dopiero dzisiaj trafiłem na ten temat i jestem zadziwiony skąd się biorą tacy ludzie, którzy bez żadnego przygotowania, fachowej wiedzy i na podstawie jednej wizyty potrafią tak jednoznacznie określić kto jest dobrym lekarzem weterynarii a kto jest nie do przyjęcia.
Prowadzę niewielką hodowlę Labradorów i z chwilą kiedy przeprowadziłem się w te strony poszukiwałem dobrej, fachowej opieki nad moimi pupilami. Oczywiście trafiłem najpierw do Pana Kończaka - niestety uważam że ta lecznica jest przereklamowana. Po kilku wizytach, z różnych względów zrezygnowałem z ich usług. Zupełnie przypadkowo trafiłem na Pana Szczypiora i tak już jest od 6 lat. Uważam obu Panów lekarzy weterynarii za specjalistów, którzy nie tylko maję wiedzę w swoim zawodzie ale rónież wspaniałe podejście do naszych pupilków i nas - właścicieli. Potwierdzam wcześniejsze opinie o tym, że poświęcają naprawdę wiele czasu każdemu pacjentowi, są kompetentni i swoją pracę wykonują nie tylko dla pieniędzy ale z pasją. Nie będę się rozpisywał o wszystkich przypadkach i sytuacjach z jakimi musieli sobie poradzić ale moje doświadczenia są bardzo pozytywne. Nadmienię tylko, że to właśnie dzięki Panu Szczypiorowi i jego koledze, po prawie całonocnej akcji, została uratowana moja suczka i osiem przepięknych szceniąt.
Onośnie gabinetu w Redzie to bywałem tam kilkakrotnie i nigdy nie miałem żadnych zastrzeżeń co do porządku, czystości i jakości wykonywanych tam usług. Cieszy mnie to, że przybywa w tej lecznicy sprzętu (USG, RTG) a co za tym idzie poszerza się oferta świadzconych usług i to za bardzo przyzwoite pieniądze (niedowiarkom mogę podać kilka ciekawych porównań).
Kończąc, mam wrażenie, że wiele z tych niesprawiedliwych i nieuczciwych ocen jest autorstwa lub jest inspirowane przez konkurencję - i jeżeli to prawda to delikatnie mówiąc bardzo, ale to bardzo nieelegancko.
Prowadzę niewielką hodowlę Labradorów i z chwilą kiedy przeprowadziłem się w te strony poszukiwałem dobrej, fachowej opieki nad moimi pupilami. Oczywiście trafiłem najpierw do Pana Kończaka - niestety uważam że ta lecznica jest przereklamowana. Po kilku wizytach, z różnych względów zrezygnowałem z ich usług. Zupełnie przypadkowo trafiłem na Pana Szczypiora i tak już jest od 6 lat. Uważam obu Panów lekarzy weterynarii za specjalistów, którzy nie tylko maję wiedzę w swoim zawodzie ale rónież wspaniałe podejście do naszych pupilków i nas - właścicieli. Potwierdzam wcześniejsze opinie o tym, że poświęcają naprawdę wiele czasu każdemu pacjentowi, są kompetentni i swoją pracę wykonują nie tylko dla pieniędzy ale z pasją. Nie będę się rozpisywał o wszystkich przypadkach i sytuacjach z jakimi musieli sobie poradzić ale moje doświadczenia są bardzo pozytywne. Nadmienię tylko, że to właśnie dzięki Panu Szczypiorowi i jego koledze, po prawie całonocnej akcji, została uratowana moja suczka i osiem przepięknych szceniąt.
Onośnie gabinetu w Redzie to bywałem tam kilkakrotnie i nigdy nie miałem żadnych zastrzeżeń co do porządku, czystości i jakości wykonywanych tam usług. Cieszy mnie to, że przybywa w tej lecznicy sprzętu (USG, RTG) a co za tym idzie poszerza się oferta świadzconych usług i to za bardzo przyzwoite pieniądze (niedowiarkom mogę podać kilka ciekawych porównań).
Kończąc, mam wrażenie, że wiele z tych niesprawiedliwych i nieuczciwych ocen jest autorstwa lub jest inspirowane przez konkurencję - i jeżeli to prawda to delikatnie mówiąc bardzo, ale to bardzo nieelegancko.
wiejski czar
z tym, że te opinie wydają ludzie mający więcej niż 1 post....wiejski czar pisze: Kończąc, mam wrażenie, że wiele z tych niesprawiedliwych i nieuczciwych ocen jest autorstwa lub jest inspirowane przez konkurencję - i jeżeli to prawda to delikatnie mówiąc bardzo, ale to bardzo nieelegancko.
-
wiejski czar
- Nowy/a na forum
2 postów
- Rejestracja: 14 lat temu
A to takie trudne ? - wystarczy trochę wiedzy i chęci!
wiejski czar
Weterynarza zazwyczaj polecają znajomi, tak samo jak dentystę, pediatrę czy fryzjera.
Tak działa poczta pantoflowa.
Jak większość, nie mam czasu udzielać się na rozmaitych forach, mam lepsze zajęcia.
Dziś dowiedziałam się o tej całej sytuacji, czyli szkalowaniu na tym forum weterynarza który w moim odczuciu jest jednym z najlepszych - więc zareagowałam. I poprosiłam wszystkich znajomych, którzy korzystają z jego usług by poszli w moje ślady.
Nie jest ważne, jak długo korzystamy z forum. Mnie np. to forum praktycznie nie dotyczy, mieszkam bowiem w Rumi. Ważne, że bronimy osób, którym niszczy się tu sukcesywnie dobre imię.
I bardzo się cieszę, że są jeszcze ludzie którzy myślą podobnie i chce im się zakładać tu profil, właśnie po to, żeby wyrazić swoje słowa uznania dla lekarzy. Świadczy to o tym, jak wiele im zawdzięczamy.
Tak działa poczta pantoflowa.
Jak większość, nie mam czasu udzielać się na rozmaitych forach, mam lepsze zajęcia.
Dziś dowiedziałam się o tej całej sytuacji, czyli szkalowaniu na tym forum weterynarza który w moim odczuciu jest jednym z najlepszych - więc zareagowałam. I poprosiłam wszystkich znajomych, którzy korzystają z jego usług by poszli w moje ślady.
Nie jest ważne, jak długo korzystamy z forum. Mnie np. to forum praktycznie nie dotyczy, mieszkam bowiem w Rumi. Ważne, że bronimy osób, którym niszczy się tu sukcesywnie dobre imię.
I bardzo się cieszę, że są jeszcze ludzie którzy myślą podobnie i chce im się zakładać tu profil, właśnie po to, żeby wyrazić swoje słowa uznania dla lekarzy. Świadczy to o tym, jak wiele im zawdzięczamy.
Polecamy
