Sklep rybny w Redzie

[redziaczki]

Ostatnio mieli caly czas, niewiem jak to wyglada w sezonie zimowym. Tam jest normalny sklepik, mozesz kupic nawet jedna sztuke

[dorka04]

Tak, kupisz bez problemu.

[suria]

Od kilku lat kupuję pstrągi z redzkiej hodowli. Wcześniej kupowałam w Rumi, ale te redzkie bardziej mi smakują. Z kupowaniem na sztuki nigdy nie miałam problemu.

[amika88]

Nie rozumiem Was!! niby kupujecie w tym sklepie nieświeżą rybę,mówicie że ją oddajecie.Pytam jak skoro ląduje w śmietniku.Napewno właściciel sklepu lub ekspedientka zwróci Wam pieniążki jeśli takową STARĄ rybę przyniesiecie.
Uważam że to nie sprawiedliwa opinia.Prosze przyjrzeć się np.działowi rybnemu w Auchanie,to jest dopiero skandal,wydaje sie Wam Szanowni Państwo,że tam macie szanse na swieżą rybę??Kupuję w tym sklepie rybę i nie miałam jeszcze takiej sytuacji a jeśli kiedyś zdarzy mi się taka sytuacja to wróce tam i oddam.

[Huherko]

czyżby na forum zawitała właścicielka rzeczonego sklepu rybnego?

amika, nie porównuj miejscowego sklepiku, który miał dotychczas nieposzlakowaną opinię do kolosa, w którym na jedzenie podawane z lodówek trzeba uważać (bo różne rzeczy się tam dzieją), piszesz jakby fakt, że w Auchanie, który notabene ma gdzieś pojedynczego klienta, sprzedają stare ryby to w sklepiku też można to praktykować. I wcale nie chodzi mi o to, że Auchanowi wolno sprzedawać nieświeży towar. Ale skoro znalazły się dwie osoby, które potwierdziły tezę o nieświeżych rybach w sklepie, a może znajdą się następni, to coś może być na rzeczy.

Ja ryb nie jem, nie kupuję więc co do świeżości i tam i tu nie wypowiadam

[IZUNIA81]

racja cos w tym musi byc

[Zigi]

racja cos w tym musi byc

Jeśli to ktoś ze sklepu, to być może będą teraz większą uwagę przykładać do jakości.

Niestety, negatywne opinie zostaną w sieci i nawet jak sklep zmieni jakość asortymentu, to może być dla sklepu za późno. Dlatego namawiałbym stałych klientów do nie zrażania się, a co najwyżej wzmożonej czujności.

[Zuza]

Przecież to jedyny sklep rybny w Redzie,myślę,że ci którzy nie doświadczyli w tym sklepie rozczarowania towarem dalej będą tam kupować.Dla właściciela/li/ jest to po prostu jakby sygnał,że jest coś nie tak i trzeba coś zmienić.

[Dorma]

Ja chciałam napisać o jednej rzeczy. Ciągle piszecie: świeże ryby, świeże ryby. Tak naprawdę one są mrożone tak samo jak marketach. Nie wiem więc jaka jest różnica jakbym kupiła sobie rybę dobrej firmy mrożoną np. w Biedronce a jakbym kupowała w sklepie rybnym ( mówię o tym Redzkim oczywiście). Niejednokrotnie (szczególnie latem) jak chciałam tam kupić rybę ( mówię tu głownie o wypatroszonych rybach i filetach, bo takie kupuję, gdyż nie byłabym w stanie wypatroszyć tej ryby )to usłyszałam, że są ale wszystkie mrożone. Myślę, że wiele ludzi nie zdaje sobie sprawy, że kupują coś co było wcześniej zamrożone i rozmrożone do sprzedaży, a potem przychodzą do domu i na nowo mrożą na później. a to jak wiemy jest niebezpieczne. To samo dzieje się z wieloma rodzajami mięsa u rzeźnika np. z kaczką, która kiedyś kupowałam ( no ale o rzeźniku może w innym temacie

[maja82]

w sumie dobrze że każdy ma coś do powiedzenia...ale co do tych mrożonek to chyba coś nie tak,nie powiem ze za każdym razem tak jest ale zdarzalo się że kupiłam żywa flądre wiec myśle ze nieprzetrwałaby okresu w którym była zamrożona,potraficie pisac jesli cos jest nie tak,napiszcie tez jesli jest ok

[narek]

w tym sklepie rybnym na pewno można kupić świeżą a nie tylko mrożoną rybę, chociażby pstrągi, kawałki łososia, dorsza , flądrę

[Salamandra]

Myślę, że wiele ludzi nie zdaje sobie sprawy, że kupują coś co było wcześniej zamrożone i rozmrożone do sprzedaży

Dorma, nie ma czegoś takiego jak fabryczne mrożenie ryb, a potem rozmrażanie ich i sprzedawanie jako świeżych. Tzn. być może nieuczciwi sprzedawcy tak robią, ale przecież produkt rozmrażany bardzo się różni od świeżego wyglądem i strukturą, więc od razu widać, że coś jest nie tak.
Ryby sprzedawane jako świeże albo rzadko występują w sprzedaży (i przy tym są drogie) albo są zepsute, z tego powodu, że mają wyjątkowo krótki okres przechowywania i często w ogóle się to nikomu nie opłaca. Dlatego świeżą rybę kupować należy albo bezpośrednio w miejscu hodowli/połowu albo w takich sklepach, o których wiemy, że dostawę mają codziennie ze sprawdzonych źródeł.

a potem przychodzą do domu i na nowo mrożą na później

Po co kupować świeżą rybę i potem ją mrozić?? Chyba lepiej kupić od razu mrożoną.

[Salamandra]

Niestety, negatywne opinie zostaną w sieci i nawet jak sklep zmieni jakość asortymentu, to może być dla sklepu za późno.

Taka jest niestety cena prowadzenia nieuczciwego biznesu
Jasne, że każdemu mogą zdarzyć się "wtopy" niekoniecznie z jego winy, ale w takim wypadku warto przeprosić klienta/ów i obiecać, że się dołoży wszelkich starań, żeby się to nie powtórzyło, być może zrekompensować jakoś felerny zakup itp. zamiast oburzać się i zapierać rękami i nogami, że to nieprawda (jak kilka postów wcześniej amika88 )

[Dorma]

w tym sklepie rybnym na pewno można kupić świeżą a nie tylko mrożoną rybę, chociażby pstrągi, kawałki łososia, dorsza , flądrę

Ale mówisz chyba o całych rybach. Ja wyraźnie napisałam, że chodzi mi o filety
Nie mam nic do tego sklepu bo w ogóle rzadko teraz tam chodzę. Kupuję mrożone ryby w różnych sklepach a jak mam okazję to świeżą.
Ale tak piszecie piszecie, może się wybiorę do naszego sklepu.. Dawno tam nie byłam

[Dorma]

Myślę, że wiele ludzi nie zdaje sobie sprawy, że kupują coś co było wcześniej zamrożone i rozmrożone do sprzedaży

Dorma, nie ma czegoś takiego jak fabryczne mrożenie ryb, a potem rozmrażanie ich i sprzedawanie jako świeżych. Tzn. być może nieuczciwi sprzedawcy tak robią, ale przecież produkt rozmrażany bardzo się różni od świeżego wyglądem i strukturą, więc od razu widać, że coś jest nie tak.
Ryby sprzedawane jako świeże albo rzadko występują w sprzedaży (i przy tym są drogie) albo są zepsute, z tego powodu, że mają wyjątkowo krótki okres przechowywania i często w ogóle się to nikomu nie opłaca. Dlatego świeżą rybę kupować należy albo bezpośrednio w miejscu hodowli/połowu albo w takich sklepach, o których wiemy, że dostawę mają codziennie ze sprawdzonych źródeł.

Wiem o tym, więc mam nadzieję, że u nas tak nie jest
A czy w takim razie z mięsem jest tak samo, bo ja uważam, że też nie powinno się na nowo mrozić, a u Dominika kupiłam kaczkę, która podejrzewam jest mrożona ze względu na to, że rzadziej schodzi. Leży sobie cały dzień i się rozmraża. Ja ją kupuję i chcę np zamrozić z tego względu, że kupuję mięso np. raz na 2 tyg i mrożę sobie by nie musieć biegać co chwilę do rzeźnika. I co? Nie mogę już tej kaczki zamrozić

a potem przychodzą do domu i na nowo mrożą na później

Po co kupować świeżą rybę i potem ją mrozić?? Chyba lepiej kupić od razu mrożoną.

No właśnie też nie wiem. Ale wielu ludziom wydaje się chyba, że świeża ryba jest świeższa niż ta którą kupią mrożoną.