Stojaki na rowery

[Monis]

Witam!
Czy ktoś się orientuje, czy przy Urzędzie Miasta i przy Miejskiej Bibliotece Publicznej są stojaki do rowerów? Muszę załatwić pewną sprawę a rowerkiem było by szybciej

[goya]

Przy bibliotece jest.

[Ryszard]

przy urzędzie chyba też

[Monis]

Dzięki!

[goya]

Przy urzędzie też, dzisiaj widziałam

[ArturB]

Ja wielokrotnie NIE korzystałem ze stojaków przy urzędzie bo zamaist tego bezpieczniejsza jest ławka obok stojaka.
Ten stojak to typowa 'wyrwikółka', odradzam przypinanie roweru za koło, chyba że po powrocie wolicie zobaczyć przypięte koło bez roweru.
Za stojak uznać mogę coś co pozwala przypiąć się za ramę np wysokie odwrócone 'U' wbetonowane w ziemię.

[reda29]

Ten stojak to typowa 'wyrwikółka', odradzam przypinanie roweru za koło, chyba że po powrocie wolicie zobaczyć przypięte koło bez roweru.

Naprawdę takie rzeczy się zdarzają ???

[ArturB]

Ten stojak to typowa 'wyrwikółka', odradzam przypinanie roweru za koło, chyba że po powrocie wolicie zobaczyć przypięte koło bez roweru.

Naprawdę takie rzeczy się zdarzają ???

Powiem tak:
1) W Redzie od lat zostawiam rower nie zapiety w roznych sytuacjach. Nigdy mi go niekt nei ukradl, tu jest podobnie jak na Bornholmie gdzie NIKT nie zapina w ogole rowerow, a i tez nikt NIE kradnie ich choc są jakieś mityczne historie ze komus gdzie N lat temu kts cos ukradl w formie ludowych opowiesci.

2) W pewnych sytuacjach w miejscach gdzie jest duzo ludzi zawsze zapinam np pod Auchan, Biedronką czy innym marketem i nigdy za koło, bo to bez sensu, odkrecenie srobki albo w nowych rowerach otworzenie szybko zamykacza to 5s. I takie przypianie roweru nie ma sensu.



http://www.wrower.pl/porady/zapiecia/zapiecia.php
http://polskanarowery.sport.pl/msrowery ... adnik.html

[zedil45]

Mi dwa lata temu ukradli rower z przed księgarni...a weszłem może na 5 minut. Tylko że najśmieszniejsze jest to, że ten rower to już z 30 lat miał i ledwo się turlał, ale widać i takie złomy mają popyt

[reda29]

Artur dla mnie to zdjęcie SZOK !

Chyba jestem naiwna

[ArturB]

Rower zapinamy minimalnie za ramę i nie linką a U lockiem jak na zdjęciu ew specjalnym łańcuchem do zapinania roweru.

[ArturB]

Artur dla mnie to zdjęcie SZOK !

Chyba jestem naiwna

Myślę że nie to kwestia postrzegania, dużo osób nie myśli o tym co robi w typowej sytuacji i wydaje jej się intuicyjnie iż np koło jest trwale zwiazane z rowerem a to oczywiscie nie prawda.