Sklep z odzieżą używaną dla dzieci.
: |28 Cze 2013|, o 15:16
Mam ogromna prośbę do mam które lubią i kupują dzieciom ubrania w sklepach z używana odzieżą, aby napisały, czy są usatysfakcjonowane jakością jak i cenami ubranek które można nabyć w Redzie w sklepach z odzieżą używaną.
Nie jestem z Redy, ale chciałabym w Redzie otworzyć sklep z odzieżą używaną wyłącznie dziecięcą.
Pytania są następujące:
Czy takowy sklep w Redzie już istnieje, jeśli tak to czy spełnia wasze oczekiwania jakościowo i cenowo?
Jakie używane ubrania dla dzieci kupujecie najczęściej i w jakich cenach?
Co w sklepie z odzieżą używaną jest dla was istotne i sprawia, że odwiedzacie go kolejny raz.
Mi chodzi o sklepik nie typowy lumpeks ale odzież dziecięca używana podzielona na strefy na prawo chłopiec, na lewo dziewczynka, na środku niemowlaki. Ubranka poukładane na wieszakach tematycznie czyli np spodenki, sukienki,bluzeczki,bluzy oczywiście każdy asortyment poukładany także wiekowo od 56 do 152 cm.
Wydzielony kącik zabaw tak aby maluszki mogły się zając zabawa gdy mamy szukają dla nich odzieżowych perełek no i oczywiście przymierzalnia aby w razie potrzeby i ochoty maluszki mogły sobie przymierzać ciuszki.
Jak myślicie było by wzięcie na takie coś?
Jak dla mnie pomysł fajny, ale nie wiem czy spotka się z akceptacją u innych, którzy moga stwierdzić, że przecież w zwykłym lumpeksie także jest odzież dla dzieci więc po co odwiedzać ten z odzieżą tylko dla dzieci.
Z moich obserwacji wyniki,że w lumpeksach jest dość mało odzieży dziecięcej ok 10-15 % ogółu towaru, z czego te najlepsze za wygórowane ceny znikają w dniu dostawy lub w dniu wyprzedaży a reszta ubrań niestety zalega bo poniszczona.
Wiadomo właściciele lumpeksów idą na taniochę kupują niesort i tam znajdują wszystko od odzieży z metkami po śmieci i nie raz wywieszają na wieszak takie rzeczy, które niejedna mama by nie ubrała dziecku nawet na podwórko, ale skoro się za to zapłaciło trzeba to opchnąć choćby za 1-2 zł.
Ja zaopatrywałabym sklep tylko w odzież sortowaną, nawet na potrzeby klientów np więcej bluz z kapturami, czy dresów, bluzek z długim rękawem, bo wiem,że takich ciuszków nigdy dość i zawsze mi schodzą dość szybko.
Cenowo raczej w granicy rozsądku bluzeczki dł rękaw 5 zł, bluzy 6 zł, dresy także.Najdrożej 10-12 zł kurtki i kombinezony dziecięce, czy obuwie, które także czasem się trafia w workach.
Jak myślicie, czy warto zaszaleć z takim czymś w Redzie?
Nie jestem z Redy, ale chciałabym w Redzie otworzyć sklep z odzieżą używaną wyłącznie dziecięcą.
Pytania są następujące:
Czy takowy sklep w Redzie już istnieje, jeśli tak to czy spełnia wasze oczekiwania jakościowo i cenowo?
Jakie używane ubrania dla dzieci kupujecie najczęściej i w jakich cenach?
Co w sklepie z odzieżą używaną jest dla was istotne i sprawia, że odwiedzacie go kolejny raz.
Mi chodzi o sklepik nie typowy lumpeks ale odzież dziecięca używana podzielona na strefy na prawo chłopiec, na lewo dziewczynka, na środku niemowlaki. Ubranka poukładane na wieszakach tematycznie czyli np spodenki, sukienki,bluzeczki,bluzy oczywiście każdy asortyment poukładany także wiekowo od 56 do 152 cm.
Wydzielony kącik zabaw tak aby maluszki mogły się zając zabawa gdy mamy szukają dla nich odzieżowych perełek no i oczywiście przymierzalnia aby w razie potrzeby i ochoty maluszki mogły sobie przymierzać ciuszki.
Jak myślicie było by wzięcie na takie coś?
Jak dla mnie pomysł fajny, ale nie wiem czy spotka się z akceptacją u innych, którzy moga stwierdzić, że przecież w zwykłym lumpeksie także jest odzież dla dzieci więc po co odwiedzać ten z odzieżą tylko dla dzieci.
Z moich obserwacji wyniki,że w lumpeksach jest dość mało odzieży dziecięcej ok 10-15 % ogółu towaru, z czego te najlepsze za wygórowane ceny znikają w dniu dostawy lub w dniu wyprzedaży a reszta ubrań niestety zalega bo poniszczona.
Wiadomo właściciele lumpeksów idą na taniochę kupują niesort i tam znajdują wszystko od odzieży z metkami po śmieci i nie raz wywieszają na wieszak takie rzeczy, które niejedna mama by nie ubrała dziecku nawet na podwórko, ale skoro się za to zapłaciło trzeba to opchnąć choćby za 1-2 zł.
Ja zaopatrywałabym sklep tylko w odzież sortowaną, nawet na potrzeby klientów np więcej bluz z kapturami, czy dresów, bluzek z długim rękawem, bo wiem,że takich ciuszków nigdy dość i zawsze mi schodzą dość szybko.
Cenowo raczej w granicy rozsądku bluzeczki dł rękaw 5 zł, bluzy 6 zł, dresy także.Najdrożej 10-12 zł kurtki i kombinezony dziecięce, czy obuwie, które także czasem się trafia w workach.
Jak myślicie, czy warto zaszaleć z takim czymś w Redzie?