Forum mieszkańców miasta REDA :: e-reda.pl

W dniu 17.12.2008 odstawiłem auto do naprawy rozrusznika . W dniu 18.12.2008 odebrałem auto które dojechalo tylko do Lidla na wniesioną reklamację obsługa warsztatu oświadczyła że mam zły akumulator a auto to wogule stary grat . Jestem z zawodu elektrykiem i akumulator sam sprawdzałem dwa dni szbciej i nie było żadnych zastrzeżeń , lecz obsluga stwierdziła że oni go nie uszkodzili że ja się na tym nie znam. Jeśli tak to może mój pech ale niewiem jak sobie wytłumaczyć że w bagażniku miałem pozostawione dwa 5L pojemniki z płynem chłodniczym który jeden był pełny a w drugim była połowa i po odbiorze auta w obu pojemnikach było po pół zbiornika . Zgłaszając sprawę w warsztacie usłyszałem że to może jakiś uczeń i zaproponowano mi nowy płyn ,którego nie przyjołem, bo tak sobie myślę - nie znam się na tym może ktoś go wlał do tego akumulatora .Szczerze nie polecam , odbierający sprawdzajcie auta.

Który to dokładnie warsztat na tej Obwodowej ?? Tam gdzie Stacja Kontroli Pojazdów ??
Jak chcesz namiar do dobrego elektryka to daj znać (tyle że w Rumi)
Pozdr

Jeżeli chodzi o to który to warsztat to ten nowo otwarty prz którym jest też sklep z częściami , za pomoc dzięki już znalazłem dobrego elektryka samochodowego . Mogę tylko dodać że za wyjątkiem pana który zaproponował nowy płyn za ten który skradli to obsługa serwisu która przyjechała stwierdzić swoje braki umiejętności powinna być przeszkolona przez swego szefa o wyrażaniu się do klienta w należyty sposób jeszcze raz szczerze nie polecam , naprawiając rozrusznik możecie liczyć się z wymianą akumulatora , bo jak można oddać auto klientowi i nie informować go że akumulator jest padnięty , myślę że od źrudła powinno się zacząć chyba że naprawiał to jakiś piekarz nie ubliżając tej grupie zawodowej

A myśmy właśnie planowali tam jechać na przegląd przed wyjazdem na Świeta do Zabrza

Przegląd auta to ja polecam w Bolszewie... nie wiem jak to sie nazywa ale w Wejherowie trzeba zjechać na Przemysłową jechać prosto i na takim skrzyżowaniu jak juz sie skoncza zabudowania to w lewo i potem ulicą prosto i tam będzie już taka hala i tablice... Stacja Kontroli Pojazdów;)

Dla ścisłości podaję że jest to ten warsztat na dachu którego pisze ROZRUSZNIKI sklep naprawa

Artur pisze:Przegląd auta to ja polecam w Bolszewie... nie wiem jak to sie nazywa ale w Wejherowie trzeba zjechać na Przemysłową jechać prosto i na takim skrzyżowaniu jak juz sie skoncza zabudowania to w lewo i potem ulicą prosto i tam będzie już taka hala i tablice... Stacja Kontroli Pojazdów;)

ul. Szkolna. Mój tata też tam jeździ

Pan Gazecki Ul Gdanska to solidna firma

Zła wiadomość Pan Gizecki zlikwidował warsztat . Ale potwierdzam solidna firma.

Artur pisze:Przegląd auta to ja polecam w Bolszewie... nie wiem jak to sie nazywa

Przedsiębiorstwo AMA ul.Szkolna 15 Bolszewo, tel. 672 13 30 - robię tam przeglądy od wielu lat i jestem zadowolony. Jak dodatkowo wpisze się na listę przy przeglądzie, to za rok odpowiednio wcześniej przyślą pocztą kartkę z przypomnieniem o terminie przeglądu.

No od Nas wzieli numer komórki więc chyba zadzwonią;)

Odświeżam temat . Szkoda że nie czytałem wcześniej opinii. Warsztat jest beznadziejny, to znaczy beznadziejny to by był jak by coś zrobił, a nie zostawił w stanie gorszym niż był. Sytuacja wyglądała następująco:
W piątek pojechałem z hałasami które były podczas odpalania. Doszliśmy do wniosku ze to sprzęgło klimatyzacji. "Szef" powiedział ze zamówią sprzęgło ale będzie na poniedziałek więc mam przyjechać w poniedziałek rano. Tak też zrobiłem z rana odstawiłem auto i zgodnie z zapewnieniem auto miało na popołudnie być gotowe. O godzinie 15:10 dzwoni ktoś i pyta czy oni mają zamawiać to sprzęgło od klimy (?!) i że jak zamówią do 15 to będzie na następny dzień (!?). Następnego dnia popołudniu poszedłem odebrać auto. I na wejściu "o ale z tym pana samochodem to problem" skracając "wymieniliśmy sprzęgło od klimatyzacji i cały kompresor się zatarł" . I powiedzieli ze czekamy kolega jeszcze dziś przywiezie inny. Więc następnego dnia rano przyszedłem ponownie po auto, ale kolega jeszcze "jechał" po kompresor. Przyszedłem przed zamknięciem i powiedzieli ze na następny dzień auto będzie gotowe. Dziś 7 lipca 2011 poszedłem kolejny raz odebrać auto. Tym razem udało mi się - BEZ CAŁEGO KOMPRESORA i bez działającej klimatyzacji.

W skrócie:
oddałem auto z hałasującym sprzęgłem klimatyzacji i działającą klimatyzacją po 4 dniach wyjechałem bez całego kompresora od klimatyzacji i oczywiście nie działającą klimatyzacją.

Uważajcie na ten warsztat to ten z dużym napisem "rozruszniki" na dachu.

a ja tam polecam tem warsztat...
rozumiem was jako klientów,ale czy uważacie ze wszystko idzie zrobić od ręki i na miejscu,żeby zyskać klienta?
czy myślicie ze szefowi warsztatu nie zależy na szybkiej i fachowej obsłudze?
czy nie dopuszczacie myśli ze czasem trzeba poczekać z przyczyn nie zależnych od mechanika na jakąś zamówioną cześć?
jakos ten warsztat istnieje "trochę" lat i nie narzeka na brak klientów!
pozdrawaiam mechaników z tego warsztatu!!!

Ja tylko przypomnę o zasadzie jaką usłyszałem bardzo dawno temu na szkoleniu w firmie z tradycjami:
"Staraj sie za wszelką nie zrazić klienta bo zadowolony powie o tym 2 swoim znajomym - niezadowolony opowie tuzinowi..."
I dołożę:
" (mężczyznę) poznaje sie po tym nie jak zaczyna ale jak kończy"
UWAGA: dotyczy również warsztatów!

ilu ludzi tyle opinii...