Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Pizzeria Lusia
Regulamin forum
Opinie o lokalach gastronomicznych (pozytywne lub negatywne) mogą być zamieszczane wyłącznie przez użytkowników posiadających minimum 10 opublikowanych postów. Moderator może usunąć opinie użytkowników bez podania uzasadnienia (w szczególności w przypadku podejrzeń o stosowanie nieuczciwej konkurencji).
Opinie o lokalach gastronomicznych (pozytywne lub negatywne) mogą być zamieszczane wyłącznie przez użytkowników posiadających minimum 10 opublikowanych postów. Moderator może usunąć opinie użytkowników bez podania uzasadnienia (w szczególności w przypadku podejrzeń o stosowanie nieuczciwej konkurencji).
Już po pierwszej degustacji pizzy ala Lusia nr 12 Olaf Czas oczekiwania znośny 30 min (miało być 45 min) bo niedziela i świeżo otwarte więc pewnie mieli dużo zamówień. Sama pizza OK podobna do Verony tak jak ulotka którą dostałem w sklepie na dole. Ceny moim zdaniem dosyć konkurencyjne. A z tym kopiowaniem ulotki to bez przesady co można więcej wymyślić, ewentualnie zmienić nazwy.
Ostatnio zmieniony |22 Lut 2010|, o 10:35 przez długi, łącznie zmieniany 1 raz.
nie dość że właściciel wyrzucił Veronę ( bo nie prawdą jest to że skończyła się umowa), to jeszcze był tak chamski że ulotkę pizzy skopiował a naleśniki też się niczym nie różnią....żałosne zachowanie...nawet na zrobienie ulotki go nie stać...
Hagrid
A co do kopiowania ulotki to własciciel mógł się bardziej postarać fakt co tu dużo wymyślać wszędzie i tak to samo ale żeby aż tak te same numerki pizzy zarówno na ulotce Verony i te same pod inną nazwa u Lusi naprawde żałosne. Nie dość że wywalił Verone ze chciwości na pieniądze to jeszcze podobna ulotka już mi się nie podoba aż tak chamskie zachowanie.
Tak to się dzieje z wynajmowanym lokalem-jak się interes rozkręci to won -tak robi większość włascicieli,którzy sami nie mają pomysłu/ze mną było tak samo -wynajełam sklepik ,rozkreciłam i gdy już miałam wychodzić na prostą to włascicielki mamusia wróciła i sama siedzi w sklepiku z tym samym asortymentem/ teraz gdybym miała wynajmować coś wolałabym zapłacić prawnikowi za umowę ,która zawierałaby klauzulę ,że przez np.2-3 lata nie może być w lokalu podjeta ta sama działalnośc niż znowu zainwestować i zostać z niczym
Generalnie ich lokal i mogą sobie robić, co chcą. Poza tym nie dziwi mnie fakt, że ludzie w obecnych czasach szukają różnych możliwości, aby zarobić.Eugenia pisze:Nie dość że wywalił Verone ze chciwości na pieniądze
Co do podobieństwa ulotek - jeszcze nie miałam okazji sprawdzić.
Anika
Umowa nie musi się skończyć, istnieje coś takiego jak "okres wypowiedzenia"..Hagrid pisze:nie dość że właściciel wyrzucił Veronę ( bo nie prawdą jest to że skończyła się umowa)
Co Wy tak wsiedliście na tą Lusię? Jak Wam się nie podoba, to po prostu tam nie zamawiajcie i tyle..
Anika
Oczywiście Anika masz racje wg powiedzenia : "Wolność Tomku w swoim domku", ale istnieją granice dobrego smaku...wg mnie skopiowanie ulotki, nie chodzi już o wygląd, o jakieś znaki szczególne, czy nawet zamianę nazw na imiona - rzecz gustu, ale nawet o skopiowanie pozycji, bez zmiany kolejności. Napiszę tak, autor ulotki Verony może mieć dużo do zarzucenia Lusi...kłania się tu prawo autorskie.
A na temat pizzy nie ozywam się bo jeszcze nie zamawiałem.
A na temat pizzy nie ozywam się bo jeszcze nie zamawiałem.