Forum mieszkańców miasta REDA :: e-reda.pl

Co to była Piwnica Cafe?

polecam wątki o kawiarniach i konkretnie o kawiarni Piwnica Cafe, której już nie ma ( była to jedyna w Redzie kawiarnia, której sie jednak nie udało z powodów o których mówił też Maximreality. Ogólnie argumenty sie powtarzały zarówno w wątku o piwnicy Cafe jak i w wątku o pomyśle podobnym do Twojego: by założyć kawiarnie. Pisałaś, że przeglądałaś forum więc myślałam, że czytałaś wątki, ale jeśli nie wszystkie to wklejam Ci tu do poczytania. Myślę, że będą dla Ciebie interesujące:

to o Piwnicy Cafe:
http://e-reda.pl/viewtopic.php?f=18&t=7 ... wnica+cafe

http://e-reda.pl/viewtopic.php?f=3&t=68 ... wnica+cafe

http://e-reda.pl/viewtopic.php?f=13&t=1 ... wnica+cafe

tu dyskusja o powstaniu nowej kawiarni w Redzie:
http://e-reda.pl/viewtopic.php?f=16&t=1 ... wnica+cafe

takze tu dyskusja o otworzeniu nowego lokalu:

http://e-reda.pl/viewtopic.php?f=16&t=285&hilit=pub

tu o pomysle powstania pubu:

http://e-reda.pl/viewtopic.php?f=18&t=1247&hilit=pub

Dzięki Dorma, były interesujące i przygnębiające...

Już wszystko przeczytałaś?. Szybka jesteś , bo dużo tego ( dokładałam stopniowo w trakcie szukania)

Wiesz, no może nie jest tak źle, wątki są stosunkowo stare, od tego czasu chyba trochę ludzi przybyło, ale niestety z tego co tutaj czytam to opinie sie za bardzo nie zmieniły

Tak sobie teraz pomyślałam, że może warto przy tworzeniu koncepcji takiej kawiarni pomyśleć o czymś, czego nie ma ani w Rumi ani w Wejherowie. Coś na tyle interesującego i niepowtarzalnego, że oprócz redzian mogłoby przyciągnąć także sąsiadów. Nie da się bowiem ukryć, że przy odwiedzinach samych tylko mieszkańców Redy taki lokal, nawet przyjazny dzieciom, ma niewielkie szanse na utrzymanie się.

Powiem szczerze. Zgadzam się z Maximreality. Mi w Redzie brakuje bardziej miejsca, kawiarni bez dzieci, gdzie można w spokoju posiedzieć ze znajomymi, z chłopakiem czy dziewczyna, poczytać książkę czy porobić inne rzeczy w spokoju, bez hałasu ( nie mówię o pubach bo to jednak coś innego). Ja wiem, że na dzieciach zbija ja niezły interes ( bo wszędzie tylko dzieci i dzieci, a troskliwi rodzice zrobią dla nich wszystko), ale chyba nie do końca wychodzi to w Redzie
Miejsc gdzie można chodzić z dziećmi jest sporo. Lokale gastronomiczne mają tez tak zwane kąciki dla dzieci. Nie są one bardzo efektowne, ale efektowne sale zabaw wyrastają u nas co róż jak grzyby po deszczu i równie szybko są zamykane ( przykładowo "Kangurek" czy ostatni "Wyspa skarbów" (gdzie zresztą tez były stoliki i mamy mogły tam spokojnie posiedzieć i wypić kawę). Teraz jest nowa sala na osiedlu Przy Młynie ( nie znam nazwy) - ciekawe jak długo?
Pomijając już fakt, że ogólnie jest coraz gorzej z kasą, jest coraz większa bieda i rodzice choćby bardzo chcieli chodzą ze swoimi dziećmi na park czy na jakieś place zabaw, bo są za darmo, wiadomo- po prostu ich nie stać na miejsca gdzie trzeba płacić za wstęp.
Problem polega na tym, że jak na Redę nie ma wystarczającej liczby klientów . Ogólnie Reda nie jest przyjazna dla nowych przedsiębiorców ( gdzieś tez już o tym dyskutowaliśmy). Porównując z Rumią czy z Wejherowem słabo jest tu z pracą a ludzie często swój interes przenoszą właśnie do tych miast. Nie do końca wiem z czego to wynika, ale taka jest niestety największa wada Redy moim zdaniem.
Ale, żeby nie było tak smutno to cała reszta (przynajmniej większość ) w Redzie mi się bardzo podoba

Pomimo posiadania 3 dzieci ..wolała bym kawiarnię dla wszystkich , nie nastawioną jedynie na rodzinki z dziećmi ...nie mogła bym się skupić na jedzeniu, rozmowie czy piciu kawki , gdyby wśród parujących filiżanek biegały dzieci ....

Dorma pisze: Problem polega na tym, że jak na Redę nie ma wystarczającej liczby klientów . Ogólnie Reda nie jest przyjazna dla nowych przedsiębiorców ( gdzieś tez już o tym dyskutowaliśmy). Porównując z Rumią czy z Wejherowem słabo jest tu z pracą a ludzie często swój interes przenoszą właśnie do tych miast. Nie do końca wiem z czego to wynika, ale taka jest niestety największa wada Redy moim zdaniem.

Zgadzam się, lecz tylko po części. Myślę, że ktos, kto zamierza otwierać jakikolwiek interes winien brać pod uwage specyfikę miejsca. Reda ma swoja specyfikę.
Reda nie odstrasza nowych przedsiębiorców.To oni, moim zdaniem nie dopasowuja swojego profilu działalności do istniejących potrzeb. Są przecież w Redzie firmy, które nieźle prosperują.

Jaka ma być ta kawiarnia? Dalibóg nie wiem Nie bedę przecież pisał , że ładna, tania z pełnym zakresem usług....no bo to oczywiste.
Co ja bym zrobił? Poszperałbym w statystyce aby sie dowiedzieć ile tych dzieciaków mamy w Redzie.
Nieustannie zycze sukcesu

Dorma pisze:......Wiesz, no może nie jest tak źle, wątki są stosunkowo stare, od tego czasu chyba trochę ludzi przybyło, ale niestety z tego co tutaj czytam to opinie sie za bardzo nie zmieniły

zgadzam siez pierwsza czescia a z druga juz nie

Dorma pisze:........
Ogólnie Reda nie jest przyjazna dla nowych przedsiębiorców ( gdzieś tez już o tym dyskutowaliśmy). Porównując z Rumią czy z Wejherowem słabo jest tu z pracą a ludzie często swój interes przenoszą właśnie do tych miast. Nie do końca wiem z czego to wynika, ale taka jest niestety największa wada Redy moim zdaniem.
Ale, żeby nie było tak smutno to cała reszta (przynajmniej większość ) w Redzie mi się bardzo podoba

Dorma , bo Reda to prawdziwa sypialnia, ale trzeba ja w koncu obudzic!!!!

liliana pisze:

Dorma , bo Reda to prawdziwa sypialnia, ale trzeba ja w koncu obudzic!!!!

Pobudkaaaaaa!!!!!!!

Zgadzam się z wami. Czas obudzic Rede.. Tylko niestety nie jest to takie łatwe.. Problem nadal istnieje, a fajnie by było by te skaczące buźki coś zdziałały. Ale niestety

A mi się pomysł podoba, co prawda nie jestem mamą ale tatą, ale wiem, że żona chętnie gdzieś by wyskoczyła z dziećmi, chyba byłoby nieźle gdyby był jakiś animator który organizowałby dzieciom zabawę a rodzice mogliby trochę od tego odetchnąć.
A co do miejsca, gdzie można gdzieś wyskoczyć w Redzie wieczorem - rzeczywiście jest tragedia, ostatnio po krótkich poszukiwaniach które można streścić słowami : "straszna nędza" - pojechaliśmy do Wejherowa...

Dorma pisze:a fajnie by było by te skaczące buźki coś zdziałały. Ale niestety

Kazde 'buźki" moga coś zdziałać....nawet te smutne

figaro pisze:po krótkich poszukiwaniach które można streścić słowami : "straszna nędza" - pojechaliśmy do Wejherowa...

Fakt w Redzie szału nie ma, ale bez przesady, Wejherowo to nie jest żadne "zagłębie" rozrywkowe...