Pizzeria Diversita

[Ona czyli Ja]

Lato jest, ciepło i jeść się nie chce

No niestety, moje nastolatki mówią co innego
Już nie wiem, czy lepiej je ubierać czy żywić.
Ale żeby nie było, że tak narzekam, to co do pizzy, to ta pozostała w tych samych rozmiarach

A bo ja o nas pisałam, nastolatki to inna bajka Wciągną wszystko i w kazdej ilości

[redzianka]

Ja mam dość daleko do tej restauracji.Byłam raz,zjadłam pyszny obiad na zewnątrz ,wśród kwiatów.było bardzo przyjemnie.chciałabym ,żeby takie miejsce było gdzieś w centrum Redy,bardzo ładnie tam i smacznie.

[migotka]

Miejsce super, pizza ok, ale kuchnia zmieniła się nie do poznania. Porcje kurczą się w iście ekspresowym tempie, z 8 pierogów w maju, w sierpniu pozostało 5. Z 3 smacznych surówek zostały 2 gotowce ze słoika, a aromatyczny sos borowikowy przypomina sos z torebki. Szkoda bo to nie przyciągnie nowych klientów ani nie zatrzyma tych , którzy tam byli

[pikachu]

Byłam tam i powiem krótko :nie zgadzam się z Wami.
Przede wszystkim popatrzeliście na ilość pierogów, a ktoś zwrócił uwagę na ich wielkość?! W maju było ich więcej ale były o wiele mniejsze niż w sierpniu...więc wielkość porcji pozostała taka sama. Nie można się ich o to czepiać.
Po drugie surówki. Jedną wielką BZDURĄ jest to, że są ze słoika!
To widać i czuć, że są samorobne. Jeżeli TOBIE nie smakują to nie musisz ich obrażać, ponieważ smak to rzecz gustu. !
Kolejną sprawą jest wielkość porcji. Tak duża porcja była niezjadliwa, a poza tym w dzisiejszych czasach przy stale rosnących cenach nie ma co się dziwić.

[Salamandra]

Pikachu, nie ma się co oburzać, tylko trzeba dzielnie znieść uwagi w myśl zasady "klient nasz pan" i poprawić swój nadszarpnięty wizerunek
Nie przemawia do mnie wytłumaczenie, że "duża porcja była niezjadliwa". Jeśli nawet ktoś nie dał rady jej pokonać, to zabierał do domu i to był bardzo fajny ukłon w stronę klienta. Dania, którymi nie można się najeść, bo są wielkości obiadku dla przedszkolaka, nowych klientów do lokalu nie przyciągną*, a starych nie utrzymają. Zwłaszcza w miejscu oddalonym od głównej trasy. Rozumiem rosnące ceny wszystkiego, ale w takiej sytuacji chyba lepiej trochę podwyższyć cenę dania, niż drastycznie zmniejszać samo danie do rozmiaru przystawki.

* właśnie wczoraj dostałam po uszach od kolegi, któremu jeszcze w maju poleciłam Diversitę jako restaurację, gdzie można się najeść do syta

[Zigi]

Ja tam niedawno jadłem dania obiadowe i w sumie było całkiem smacznie. Fakt, że moja żona trafiła lepiej (jadła de volaill'a i był bardzo dobry), a ja ciut gorzej, ale dania ładnie podane i ogólnie wrażenie pozytywne. Surówek mogłoby być więcej.
Na pewno trudno będzie prowadzić knajpę w takiej lokalizacji na takim poziomie. Dlatego trzymam kciuki, by go zachowali. Jak nie ma dobrej lokalizacji, to można przyciągnąć klientów albo jakością, albo ceną. Ja bym obstawiał to pierwsze, bo wiele marnych, ale tanich knajp mamy pod dostatkiem

[migotka]

Droga PIKACHU, nie miałem zamiaru nikogo obrażać a tylko wypowiedziec własną opinię. Zgadzam sie z SALAMANDRĄ, lepiej podnieść cenę niż obniżyć jakość i zmniejszać porcję. A po 30 latach pracy w gastronomii jestem w stanie odróżnić , która surówka jest świeżo robiona, a która kupiona , czy to w słoiku czy innym pojemniku. POZDRAWIAM SERDECZNIE

[goya]

Jak komuś smakuje pizza z Diveresity, to z Grouponem dzisiaj taniej
http://www.groupon.pl/oferty/trojmiasto ... 0_46&a=410

[bekon]

tylko ze koszt jednej takiej pizzy ok.3zl.. nie liczac energi itd... wiec nawet w promocji 19zl to troche drogo...

[RECIECH]

poza tym, jak z większością reklam - jest lekka ściema w ofercie Groupon - podali cenę pizzy 19 pln zamiast 43 pln, ale zapomnieli dodać, że wymienione pizze wcale tyle nie kosztują...... podali cenę najdroższej w ofercie, wkurzają mnie takie proste (by nie powiedzieć prostackie) próby przyciągnięcia klienta za wszelką cenę - przecież każdy kto przyjdzie z kuponem weźmie do ręki MENU i od razu zobaczy, że np. SALAMI kosztuje 31 pln, a nie 43.... i wydaje mi się, że poczuje się lekko nabity w butelkę - opłaca się ?? może raz....

[redziaczki]

To trochę jak z ta reklama.
http://interia360.pl/polska/artykul/pol ... 10#android

[Podmiejski]

tylko ze koszt jednej takiej pizzy ok.3zl.. nie liczac energi itd...

wg tej kalkulacji cena samochodu - to cena ZŁOMU w składnicy.
Nie mylisz kosztu pizzy z kosztem surowców?
...podobne kalkulacje porażają nieświadomością.
Same te produkty się przywiozą?
Czy - przyjdą ze sklepu?
Ktoś to przyniósł gratis ze sklepu?
SAMA się ta pizza zrobiła - ot tak GDZIEŚ?
Czy pracownik za PENSJĘ Z UBEZPIECZENIEM; w lokalu za który trzeba ZAPŁACIĆ; na maszynach które trzeba KUPIĆ przy pomocy narzędzi NIE ZA DARMO?
można tak w nieskończoność - podsumuję tylko.
Ten ktoś kto to zrobi - chce ZAROBIĆ na tym - bo inaczej PO CO?
zanim wyliczysz koszty Bekon - pomyśl co trzeba zapłacić za tę cenę - będzie ci łatwej w życiu.
Na Półwyspie rybka w sezonowej knajpce kosztuje 30 zł/kg - u rybaka 3zł.
Chyba tylko głupi zapomina ile kosztuje uruchomienie takiej knajpki w sezonie!

[RECIECH]

tylko ze koszt jednej takiej pizzy ok.3zl.. nie liczac energi itd...

wg tej kalkulacji cena samochodu - to cena ZŁOMU w składnicy.
Nie mylisz kosztu pizzy z kosztem surowców?
...podobne kalkulacje porażają nieświadomością.
Same te produkty się przywiozą?
Czy - przyjdą ze sklepu?
Ktoś to przyniósł gratis ze sklepu?
SAMA się ta pizza zrobiła - ot tak GDZIEŚ?
Czy pracownik za PENSJĘ Z UBEZPIECZENIEM; w lokalu za który trzeba ZAPŁACIĆ; na maszynach które trzeba KUPIĆ przy pomocy narzędzi NIE ZA DARMO?
można tak w nieskończoność - podsumuję tylko.
Ten ktoś kto to zrobi - chce ZAROBIĆ na tym - bo inaczej PO CO?
zanim wyliczysz koszty Bekon - pomyśl co trzeba zapłacić za tę cenę - będzie ci łatwej w życiu.
Na Półwyspie rybka w sezonowej knajpce kosztuje 30 zł/kg - u rybaka 3zł.
Chyba tylko głupi zapomina ile kosztuje uruchomienie takiej knajpki w sezonie!

pozostaje mi tylko przyklasnąć koledze Podmiejskiemu, pracuję w branży motoryzacyjnej (to dla tych, którzy sądzili, że jestem właścicielem Ferkotu ) i często spotykam się z naszą "szarą strefą" - np. przełożenie kompletu opon w serwisie, który ma kasę fiskalną (i co najważniejsze - jej używa) kosztuje ok 80-100 pln, natomiast w serwisie gdzie kasa fiskalna mieści się w kieszeni ubrania roboczego szefa ta cena wynosi 40-50 pln....nikt nie liczy natomiast podatków, ZUS-ów, VAT-u - a to są lwie części kosztów.. łatwo więc każdemu patrzeć w cudzą kieszeń, gdy widzi tylko wystający z niej kawałek banknotu, a nie widzi , że pod nim są rachunki do zapłacenia.. ale cóż - tak jest u nas w każdej branży (co nie zmienia faktu, że naciągana reklama w Grouponie mi się nie podobała )

[Johny Bravo]

Jak komuś smakuje pizza z Diveresity, to z Grouponem dzisiaj taniej
http://www.groupon.pl/oferty/trojmiasto ... 0_46&a=410

Mi tu natomiast ciśnie się analogia do... Babci Krysi..
W ostatnim etapie funkcjonowania puścili Grupon'a. I zamiast nałapać klientów - robili wszystko by klienci więcej nie zamawiali u nich w lokalu! Ja wtedy kupiłem 3 kupony - i z każdym zamówieniem widziałem jak jakość schodzi na psy.. coraz mniej składników, coraz cieńsze ciasto i coraz bardziej spalone..
Jaki był finał Babci Krysi - wszyscy wiedzą..
Obym się mylił z Diversitą.. - ale już na starcie strzelają sobie w stopę - z niespójną ofertą!
Wg. Groupona niby 43pln.. a wg menu - inaczej!
Ja dzięki temu nie zakupiłem kuponów.. jakoś ta "okazja" mnie zniechęciła zamiast zachęcić!

[bekon]

drogi RECIECH radze czytac ze zrozumieniem... napisałem tylko o kosztach surowców... dla dla mnie ta pizza moze kosztowac 50zl. kto nie chce nie kupuje...ale skoro jest szumna promocja na groupunie to delikatne przegięcie bo tam naprawde usługi sa przynajmniej 50% tańsze... pozdrawiam