Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Ma być Pub czy nie ???
Regulamin forum
Opinie o lokalach gastronomicznych (pozytywne lub negatywne) mogą być zamieszczane wyłącznie przez użytkowników posiadających minimum 10 opublikowanych postów. Moderator może usunąć opinie użytkowników bez podania uzasadnienia (w szczególności w przypadku podejrzeń o stosowanie nieuczciwej konkurencji).
Opinie o lokalach gastronomicznych (pozytywne lub negatywne) mogą być zamieszczane wyłącznie przez użytkowników posiadających minimum 10 opublikowanych postów. Moderator może usunąć opinie użytkowników bez podania uzasadnienia (w szczególności w przypadku podejrzeń o stosowanie nieuczciwej konkurencji).
Dorma ja nie pisałem o "większej gastronomi" tylko o przekąskach... bo jak się idzie na piwko to można i bez jedzonka wytrzymać... ale jak się idzie na dłuższe spotkanie (np. od 18.00 do 2.00) to człowiek w końcu zgłodnieje.
Przy kiełbasie się nie upieram, może być chleb ze smalcem, może być żurek... ale z tym "siedzieć w zapachu kiełbasy" to chyba żartowałaś Proponuje Ci wybrać się ze znajomymi do np. Piwiarni Warka w Gdyni i zamówić kiełbasę z grilla... gwarantuje Ci, że nie będziesz miała zapachu kiełbasy Ja nie pisałem o smażalni, tylko o podaniu kiełbasy jako przekąski... ale tak jak wspomniałem kiełbasa była tylko przykładem
Ja po prostu lubię do piwka sobie czasem zjeść grillowaną kiełbę
Przy kiełbasie się nie upieram, może być chleb ze smalcem, może być żurek... ale z tym "siedzieć w zapachu kiełbasy" to chyba żartowałaś Proponuje Ci wybrać się ze znajomymi do np. Piwiarni Warka w Gdyni i zamówić kiełbasę z grilla... gwarantuje Ci, że nie będziesz miała zapachu kiełbasy Ja nie pisałem o smażalni, tylko o podaniu kiełbasy jako przekąski... ale tak jak wspomniałem kiełbasa była tylko przykładem
Ja po prostu lubię do piwka sobie czasem zjeść grillowaną kiełbę
-
- Znam to forum
92 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Ja też jestem za powrotem Makassa, jeśli wystrój będzie bardziej klimatyczny, tym lepiej. Stare ceny piwa moim zdaniem były w sam raz, 7 zł za piwo to mogę dać w pubie w okolicach sopockiego Monciaka, nie w naszej, jednak skromniejszej, mieścinie.
Przekąski to znamienity pomysł również, może jakieś fajne tosty, zapiekanki?
No i tak jak już ktoś tu wspominał - gry planszowe! Można nawet jakiś turniej od czasu do czasu zorganizować
Przekąski to znamienity pomysł również, może jakieś fajne tosty, zapiekanki?
No i tak jak już ktoś tu wspominał - gry planszowe! Można nawet jakiś turniej od czasu do czasu zorganizować
to w Redzie były takie lokale? hmmmantek pisze:A ja bym wolal, żeby powstało w końcu miejsce, gdzie można usiąść w zaciszu przy piwie z przyjaciółmi przy stonowanej muzyce, dobrych przekąskach a nie w lokalu pełnym pijanych 18stek.
-
- Prawie Lider
575 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Witam!
Ja wraz z moją liczną grupą znajomych okupowaliśmy zawsze Fudżi wlasnie ze względu na klimat i wystrój tematyczny i bliskośc domu. Makass faktycznie miał inną klientelę (moim zdaniem głównie dlatego, że każdy wiedział,że w Fudżi nie ma dużo miejsca ). Myślę, że zarówno Makass jak i Fudżi zostały zamkniete nie dla tego, że to złe lokalizacje, nierentowne, z wysokim czynszem tylko dlatego, że właściciele mieli w d**** opinię klientów i klientów w ogóle. Byli zamknięci na zmiany.
Parę rad odemnie co do "nowego Makassa":
- Ciszej muzyka - Ryk niesamowity, nie dało się pogadać, i to każdy wam powie!! Sam byłem świadkiem jak wielokrotnie ludzie prosili właściciela o ściszenie, jaką raz słyszałem odpowiedź (odnosnie tego, dlaczego jest taka głośna musyka) to nie przytoczę bo mogło by wam być głupio Gwarantuje, że to pomoże - co to za idea żeby trzeba się pochylać przez stół i drzeć do kolegi by mu coś powiedzieć?
- Wystrój....wiem, że to kasa, loży nie trzeba wymieniać czy stołów no ale ściany jakoś pomalować, oświetlenie domontować i jakieś obrazki/gadżety powiesić to już by wypadało zrobić DLA KLIMATU. Teraz to możecie otworzyć bar mleczny ( z takim wyposażeniem i klimatem). Myślę, że samo przemalowanie + dodanie jakichś nie wiem zasłonek czy czegoś na loże, żeby były chociaż POZORy jakiejś prywatności i lekki wystrój naprawdę pomoże
- Telewizor/y w tylnej części pubu - z tyłu nie widać kompletnie nic na jednym małym telewizorku.
- Piwo po 5zł. wiem, że niby nie ma różnicy pomiędzy 5zł a 5.50zł (taka była cena piwa w Makassie) - ale jednak to robi, dla mnie to jakaś dziwna sprawa, to był tez jeden z powodów dla których wolałem (ja i nie tylko ja) Fudżi (2 piwa po 10zł).
- Mam znajomego, który jest managerem w pubie ADRIA w Rumi, który jeszcze rok temu przeżywał totalną stagnację, a teraz jest to jeden z najchętniej odwiedzanych lokali w Rumi, mimo słabej lokalizacji. Dlaczego? Otóż kolega zastosował szereg promocji codziennie inne:
http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- ... 9031_n.jpg
+ wiele innych rzeczy, myślę, że w kwestii prowadzenia pubu dla młodziezy zastosował on naprawdę ultra dużo dobrych pomysłów.
Wczoraj byłem w Adrii na koncercie i otwarciu nowej sali - 3 shoty wódki + 0.3 coli w szklance = 12zł. Można? Oczywiście, że można tylko potrzeba odpowiednio dużo chętnych. Na wódce i alku i tak jest taka przebitka, że hoho, w 0.5 wódki jest ok 16 kieliszków 0.03 nawet po 3zł to jest 48zł a ile kosztuje flaszka w Makro? Z 20-23zł? I właśnie flaszka powinna kosztowąc około 50zł a nie 70 czy nawet więcej.
- Może warto by było zacząć sprzedawać jakieś przekąski inne niż czipsy, paluszki i orzeszki w stylu restauracji typu "śledzik" - tatarek, paroweczka, śledzik, ogóreczek?
To tyle odemnie i mam nadzieję, ze wrócicie i to ze zmianami. Bo znając życie, to otrworzy się nowy pub w którym wszystko będzie tak samo, a ludzie i tak będą przychodzili tylko dlatego, że nie ma gdzie i właściciel będzie zadowolony, klienci już mniej ale co zrobić
Pozdrawiam!
Ja wraz z moją liczną grupą znajomych okupowaliśmy zawsze Fudżi wlasnie ze względu na klimat i wystrój tematyczny i bliskośc domu. Makass faktycznie miał inną klientelę (moim zdaniem głównie dlatego, że każdy wiedział,że w Fudżi nie ma dużo miejsca ). Myślę, że zarówno Makass jak i Fudżi zostały zamkniete nie dla tego, że to złe lokalizacje, nierentowne, z wysokim czynszem tylko dlatego, że właściciele mieli w d**** opinię klientów i klientów w ogóle. Byli zamknięci na zmiany.
Parę rad odemnie co do "nowego Makassa":
- Ciszej muzyka - Ryk niesamowity, nie dało się pogadać, i to każdy wam powie!! Sam byłem świadkiem jak wielokrotnie ludzie prosili właściciela o ściszenie, jaką raz słyszałem odpowiedź (odnosnie tego, dlaczego jest taka głośna musyka) to nie przytoczę bo mogło by wam być głupio Gwarantuje, że to pomoże - co to za idea żeby trzeba się pochylać przez stół i drzeć do kolegi by mu coś powiedzieć?
- Wystrój....wiem, że to kasa, loży nie trzeba wymieniać czy stołów no ale ściany jakoś pomalować, oświetlenie domontować i jakieś obrazki/gadżety powiesić to już by wypadało zrobić DLA KLIMATU. Teraz to możecie otworzyć bar mleczny ( z takim wyposażeniem i klimatem). Myślę, że samo przemalowanie + dodanie jakichś nie wiem zasłonek czy czegoś na loże, żeby były chociaż POZORy jakiejś prywatności i lekki wystrój naprawdę pomoże
- Telewizor/y w tylnej części pubu - z tyłu nie widać kompletnie nic na jednym małym telewizorku.
- Piwo po 5zł. wiem, że niby nie ma różnicy pomiędzy 5zł a 5.50zł (taka była cena piwa w Makassie) - ale jednak to robi, dla mnie to jakaś dziwna sprawa, to był tez jeden z powodów dla których wolałem (ja i nie tylko ja) Fudżi (2 piwa po 10zł).
- Mam znajomego, który jest managerem w pubie ADRIA w Rumi, który jeszcze rok temu przeżywał totalną stagnację, a teraz jest to jeden z najchętniej odwiedzanych lokali w Rumi, mimo słabej lokalizacji. Dlaczego? Otóż kolega zastosował szereg promocji codziennie inne:
http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- ... 9031_n.jpg
+ wiele innych rzeczy, myślę, że w kwestii prowadzenia pubu dla młodziezy zastosował on naprawdę ultra dużo dobrych pomysłów.
Wczoraj byłem w Adrii na koncercie i otwarciu nowej sali - 3 shoty wódki + 0.3 coli w szklance = 12zł. Można? Oczywiście, że można tylko potrzeba odpowiednio dużo chętnych. Na wódce i alku i tak jest taka przebitka, że hoho, w 0.5 wódki jest ok 16 kieliszków 0.03 nawet po 3zł to jest 48zł a ile kosztuje flaszka w Makro? Z 20-23zł? I właśnie flaszka powinna kosztowąc około 50zł a nie 70 czy nawet więcej.
- Może warto by było zacząć sprzedawać jakieś przekąski inne niż czipsy, paluszki i orzeszki w stylu restauracji typu "śledzik" - tatarek, paroweczka, śledzik, ogóreczek?
To tyle odemnie i mam nadzieję, ze wrócicie i to ze zmianami. Bo znając życie, to otrworzy się nowy pub w którym wszystko będzie tak samo, a ludzie i tak będą przychodzili tylko dlatego, że nie ma gdzie i właściciel będzie zadowolony, klienci już mniej ale co zrobić
Pozdrawiam!
Ja mogę za przykład podać inny rumski lokal, w którym często bywam: Pub Tawerna:
Ładny "morski" wystrój, 3 piętra, przekąski typowo barowe, piwo BUTELKOWE (rzędu Żubr, Perła) za 4,50zł (!!!) - jednak się opłaca, często wszelakie koncerty, a na co dzień dobra stara muzyka.
I do tego dobra lokalizacja.
Warto odwiedzać takie lokale, żeby co nieco podpatrzeć.
Ładny "morski" wystrój, 3 piętra, przekąski typowo barowe, piwo BUTELKOWE (rzędu Żubr, Perła) za 4,50zł (!!!) - jednak się opłaca, często wszelakie koncerty, a na co dzień dobra stara muzyka.
I do tego dobra lokalizacja.
Warto odwiedzać takie lokale, żeby co nieco podpatrzeć.
-
- Prawie Lider
575 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Da się, da się...ale moim zdaniem każdy krzyczący o kawiarenkę ze stonowaną muzykę powinien sam się zastanowić nad jej otwarciem, bo w Redzie w takim interesie niestety zarobisz tylko na "pijanych osiemnastkach" - bo ile można na wieczorkach literackich zarobić i na ludziach, którzy od święta przychodzą na kawę i ciasto?? Puby się opierają na stałych klientach....
Ale wracając do tematu, mam nadzieję, że Makass wróci mimo, że sie sam zastrzegał "Pubu już nie będzie" to myślę, że przy ki;lku zmianach będzie ok.
Tak nawiasem mówiąc , może postawienie jakiejś urny w lokalu z napisem "uwagi co do działania/wyglądu pubu" bvy pomogło...
Ale wracając do tematu, mam nadzieję, że Makass wróci mimo, że sie sam zastrzegał "Pubu już nie będzie" to myślę, że przy ki;lku zmianach będzie ok.
Tak nawiasem mówiąc , może postawienie jakiejś urny w lokalu z napisem "uwagi co do działania/wyglądu pubu" bvy pomogło...
Nie wiem czy odnosiłeś się do mojego postu, ale Tawerna nie ma nic wspólnego z kawiarnią literacką, bo takie coś w Redzie by nie wypaliło i jest to oczywiste.Maximreality pisze:Da się, da się...ale moim zdaniem każdy krzyczący o kawiarenkę ze stonowaną muzykę powinien sam się zastanowić nad jej otwarciem, bo w Redzie w takim interesie niestety zarobisz tylko na "pijanych osiemnastkach" - bo ile można na wieczorkach literackich zarobić i na ludziach, którzy od święta przychodzą na kawę i ciasto?? Puby się opierają na stałych klientach....
Ale wracając do tematu, mam nadzieję, że Makass wróci mimo, że sie sam zastrzegał "Pubu już nie będzie" to myślę, że przy ki;lku zmianach będzie ok.
Tak nawiasem mówiąc , może postawienie jakiejś urny w lokalu z napisem "uwagi co do działania/wyglądu pubu" bvy pomogło...
-
- Prawie Lider
575 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
To było do postu antka Pozdrawiam!
P.S też bym chciał kaweiarenke bo nie mamgdzie kolezanek na kawke zapraszać, ale wiem , ze to nie wypali...
P.S też bym chciał kaweiarenke bo nie mamgdzie kolezanek na kawke zapraszać, ale wiem , ze to nie wypali...
Wicek co jeszcze byś zrobił? Masz super pomysły. Może "odjazdowo" by było wstawić stół do ping ponga i hula hop?
Teraz coś ode mnie:
Faktycznie jeszcze jeden TV by się przydał na tyłach pubu najlepiej z opcją Canal +. Cena piwa 5 złotych. Na pewno ciszej muzyka. Zmienić wystrój na pubowy, tutaj każdy może mieć swoją wizję, np w oryginalny sposób wykorzystać kominek, zmienić oświetlenie na bardziej intymne, zmienić kolor ścian, powiesić zasłony w oknach i oddzielić loże. Udekorować ściany obrazami, plakatami, zdjęciami itp. Jednak nie tylko u góry w pubie ale również na dole w ubikacjach. Można nawet pokusić się o zrobienie pubu tematycznego. Z zagryzek może kabanosy i krakersy? Na pewno remont i delikatne roszady również przydały by się za barem (nie chodzi mi o obsługę). Najlepiej gdyby zajął się tym ktoś z "wizją". Brak sensownego pubu w okolicy może przyciągnąć nową klientele. Przerwa jaką miałeś i remont również zadziała na Twoją korzyść. Pytanie brzmi czy jesteś w stanie sprostać oczekiwaniom klientów? Czy tylko przemalujesz ściany i dalej będziesz żył w swoim świecie, a ludzie i tak będą do Ciebie przychodzić jak to się mówi z braku laku aż do porzygu.
Teraz coś ode mnie:
Faktycznie jeszcze jeden TV by się przydał na tyłach pubu najlepiej z opcją Canal +. Cena piwa 5 złotych. Na pewno ciszej muzyka. Zmienić wystrój na pubowy, tutaj każdy może mieć swoją wizję, np w oryginalny sposób wykorzystać kominek, zmienić oświetlenie na bardziej intymne, zmienić kolor ścian, powiesić zasłony w oknach i oddzielić loże. Udekorować ściany obrazami, plakatami, zdjęciami itp. Jednak nie tylko u góry w pubie ale również na dole w ubikacjach. Można nawet pokusić się o zrobienie pubu tematycznego. Z zagryzek może kabanosy i krakersy? Na pewno remont i delikatne roszady również przydały by się za barem (nie chodzi mi o obsługę). Najlepiej gdyby zajął się tym ktoś z "wizją". Brak sensownego pubu w okolicy może przyciągnąć nową klientele. Przerwa jaką miałeś i remont również zadziała na Twoją korzyść. Pytanie brzmi czy jesteś w stanie sprostać oczekiwaniom klientów? Czy tylko przemalujesz ściany i dalej będziesz żył w swoim świecie, a ludzie i tak będą do Ciebie przychodzić jak to się mówi z braku laku aż do porzygu.
-
- Prawie Lider
575 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Zgadza się, jak otworzy ludzie i tak będą przychodzić, bo nie ma gdzie iść i ja się np. boję, że pub się otworzy, nic nie będzie zmienione, albo po najmniejszej linii oporu byle coś jeszcze wyrwać
Wyczuwam szydere w moją stronę...Marcinu pisze:Wicek co jeszcze byś zrobił? Masz super pomysły. Może "odjazdowo" by było wstawić stół do ping ponga i hula hop?
Jeśli tak to który z moich pomysłów był tak "odjazdowy" że godny porównania do Twojego stołu ping pongowego czy hula hop?
Podobno nowy lokal jest już otwarty, ale słyszałam, że to już zupełnie inny właściciel ( i nie wiadomo czy nasze wypociny czytał). Nazwa też jest już zmieniona. Słyszałam, że otwarcie było na Andrzejki. Ja nie byłam, Ale może ktoś już tam zaglądał i wyrazi jakąś opinie