Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Sowilo / Blin House - opinie
Regulamin forum
Opinie o lokalach gastronomicznych (pozytywne lub negatywne) mogą być zamieszczane wyłącznie przez użytkowników posiadających minimum 10 opublikowanych postów. Moderator może usunąć opinie użytkowników bez podania uzasadnienia (w szczególności w przypadku podejrzeń o stosowanie nieuczciwej konkurencji).
Opinie o lokalach gastronomicznych (pozytywne lub negatywne) mogą być zamieszczane wyłącznie przez użytkowników posiadających minimum 10 opublikowanych postów. Moderator może usunąć opinie użytkowników bez podania uzasadnienia (w szczególności w przypadku podejrzeń o stosowanie nieuczciwej konkurencji).
Pewnie tak samo jak inne samochody z pizzeri dostarczające jedzenie.Naogól to są rozpadające się gruchoty bo na inne właścicieli nie stać. Albo jeszcze lepiej jak pracodawcy wymagają żeby jeździć własnym samochodem. Więc co tu się dziwić
ciekawe czy jak byś prowadziła pizzerie to byś kupiła nowe auto żeby ci je kierowcy zajechali w ciągu 2 lat, naprawy takiego auta były by kosztowne, a takie tico tanie w zakupie pali tyle co nic i częsci jak za darmo. Poza tym czy tico czy bmw tak samo w zaspie utknie.
Ja też opiszę swoją przygodę z Sowilo.
Jestem młodym mieszkańcem miasta i dopiero się wdrażam - gdzie zjeść, za ile i jak dobrze. Ostatnio zamówiłem danie z Sowilo - pierś z kurczaka ze szpinakiem. Nie mam nic do ceny (chyba adekwatna do wyglądu i smaku) ani do szybkości dostawy (też chciałbym się pozbyć takiego widoku na miejscu dostawcy), ale to co próbowałem zjeść jest po prostu parodią!. To coś - bo to nie przypominało mięsa, było małe, gumiaste i nie do zjedzenia, a szpinak ( o ile to był szpinak) był przepalony i chyba odmrożony, nie wspominając już o sałatce (nie odmrożonej marchewce) i o wielkości porcji. Ostatni raz zamówiłem jedzenie (albo imitacje) z tego "lokalu". Straciłem czas, pieniądze i ochotę tamtego wieczoru na jedzenie. Jedyną zaletą tego zdarzenia było to, że zjadłem trochę owoców na kolację:)
Jestem młodym mieszkańcem miasta i dopiero się wdrażam - gdzie zjeść, za ile i jak dobrze. Ostatnio zamówiłem danie z Sowilo - pierś z kurczaka ze szpinakiem. Nie mam nic do ceny (chyba adekwatna do wyglądu i smaku) ani do szybkości dostawy (też chciałbym się pozbyć takiego widoku na miejscu dostawcy), ale to co próbowałem zjeść jest po prostu parodią!. To coś - bo to nie przypominało mięsa, było małe, gumiaste i nie do zjedzenia, a szpinak ( o ile to był szpinak) był przepalony i chyba odmrożony, nie wspominając już o sałatce (nie odmrożonej marchewce) i o wielkości porcji. Ostatni raz zamówiłem jedzenie (albo imitacje) z tego "lokalu". Straciłem czas, pieniądze i ochotę tamtego wieczoru na jedzenie. Jedyną zaletą tego zdarzenia było to, że zjadłem trochę owoców na kolację:)
Ja z Sowiolo zamawiam jak już to głownie naleśniki. Na początku były fenomenalne. Wielkie, wypakoane składnikami i smaczne przedewszystkim. Ale potem zmieniali sie kucharze i jakość jedzenia uległa zmianie. Teraz nie wiem jak tam jest. Dawno nie byłam.
Ja z Sowillo zamówiłam kiedyś do domku coś w stylu kebaba, z frytkami i surówkami, do tego naleśniki ze szpinakiem - było to jakiś czas temu (lato 2009r.), ale było w miarę smaczne. Swego czasu zamawiałam też pizze, nie była zła. Ostatnimi czasy trudno było się do nich dodzwonić (zamknięte szybciej czy coś), więc nie miałam okazji ponownie sprawdzić jakości ich jedzonka..
To ciekawe, gdy taki negatywny elaborat pojawia się wraz z nową pizzerią obok Sowilo. Z tego, co wiem, od roku kucharka się nie zmieniła,ja jestem usatysfakcjonowana jakością jedzenia z Sowilo i szczerze mówiąc,(a zamawiam tam prawie codziennie jedzonko) nie zdarzyło się im przywieźć czegoś niejadalnego.
Tak jest napisane na drzwiach i na ulotkach - ale zdażyło mi się, że jednego wieczoru dzwoniłam i nikt nie odbierał. Na drugi dzień przechodziłam obok w trakcie spaceru i było zamknięte. Tak bodajże było przez jakieś 2-3dni. Było to w styczniu, więc może jakiś remanent albo cośWojtek pisze:Z tego, co wiem, jest czynne codziennie od 12:00 do 21:00, chociaż zdarza się, że i dłużej z tego co zauważyłem.
Anika