Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

Restauracja DZikie Wino ul. Wejherowska

Opinie na temat lokali gastronomicznych. Inne tematy kulinarne.
Regulamin forum
Opinie o lokalach gastronomicznych (pozytywne lub negatywne) mogą być zamieszczane wyłącznie przez użytkowników posiadających minimum 10 opublikowanych postów. Moderator może usunąć opinie użytkowników bez podania uzasadnienia (w szczególności w przypadku podejrzeń o stosowanie nieuczciwej konkurencji).
Artur
Lider Forumowicz
1508 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 17 lat temu

15 lat temu

Też pamiętam;P
Awatar użytkownika
kwlj
Znam to forum
105 postów
Znam to forum
Rejestracja: 17 lat temu

15 lat temu

Dorma pisze:Coś w tym jest.. Ostatnio byłam kilka razy w Makassie z koleżankami, które były tam pierwszy raz i wiecie co.. Każda zwróciła uwagę na wystrój pubu. Każda jedna stwierdziła, że jest coś z tym nie tak. Potwierdziły zdanie niektórych, że Pub wyglada troche jak bar mleczny i do tego te malowidła.. Czy to znaczy, że jak ja nie zwróciłam na to uwagi i nie uważam tak jak one to cierpię na całkowity brak gustu?
A dlaczego uważasz że nie masz gustu, masz swoje zdanie i swój gust jak każdy z nas i napewno każdy ma odmienny. Więc nie widzę problemu.... jedenmu się podoba drugiemu nie i to by było na tyle i dlaczego miałby ktoś to negować.
Idelane wypowiedź na ten temat jest wyżej napisana przez "kaś" nic dodać nic ująć :P

A wracając do Dzikie Wino, byłem dwa razy i zrobiło na mnie bardzo pozytwyne wrażenie, wizualne i kulinarne, no i oczywiście finasowe, nie jest najdrożej.

Zapomniałem dodać:P
A jak ktoś lubi zupe rybną to bardzo polecam, naprawdę polecam, dawno takiej dobrej nie jadłem, cena może nie najniższa ale spora porcja.
Pozdrawiam
Jacek
Awatar użytkownika
magdaeska
Bywalec
212 postów
Bywalec
Rejestracja: 16 lat temu

15 lat temu

Pełni dobrych chęci na poprawę opinii o tym lokalu pojechaliśmy z rodzinką na czwartkowy obiad. Tym razem dla bezpieczeństwa zamówiliśmy pizzę. I tu mogę spokojnie każdemu pizzę polecić. Tylko pod warunkiem że lubi pizzę na cienki chrupiącym spodzie, nieprzeładowaną dodatkami i z lekkim posmakiem prawdziwego pieca. Pizza rzeczywiście bardzo smaczna. I pierwszy raz jadłam prawdziwą szynkę na pizzy - czyli nie szynkową mielonkę jak się zwykle spotyka.
Ale.... ale niestety ostateczne wrażenie jest takie że już więcej tego lokalu nie odwiedzimy :( Z powodu takiego, że 1/2 rodziny mi się tam struła. Deserem. Owszem wyglądał podejrzanie i mogliśmy nie brać - ale jak tu nie ulec namolnym prośbom dzieci o deser. Wieczorem przeczyściło męża. Dzisiaj od rana czyści moje starsze dziecko. Mam tylko nadzieję, że to tylko tak się skończy. Ja dbając o linie, szczęśliwie zrezygnowałam z deseru. Jak dla mnie to tam coś nie do końca im "gra" w tym przybytku.
Awatar użytkownika
Dorma
Wygadany Lider
3166 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 16 lat temu

15 lat temu

Z deserami to teraz trzeba uważać, główne z kremami i bitą śmietaną ( szczególnie tymi deserami które nie zawierają alkoholu). Robi się ciepło i różne rzeczy się z ciastami i deserami dzieja. Szczególnie jak się nie umie ich przechowywać.

Współczucia dla rodzinki
Artur
Lider Forumowicz
1508 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 17 lat temu

15 lat temu

Jakoś chyba wolę nie próbować tego lokalu...
Awatar użytkownika
Zigi
Wygadany Lider
2865 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 17 lat temu

15 lat temu

Artur pisze:Jakoś chyba wolę nie próbować tego lokalu...
Spróbować i przekonać się samemu zawsze warto... Ja też tam byłem i generalnie nie mam zastrzeżeń - relacja jakości do ceny - OK
zakonnica
Nowy/a na forum
1 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 14 lat temu

14 lat temu

Jedyny pozytyw restauracji,to wystrój,a cała reszta to PORAŻKA i ŻENADA.Wybrałam się tam z mężem na obiad.Dodam,że po raz pierwszy i ostatni.Kelner podał carpaccio i kiedy powiedziałam,że może zabrać je z powrotem,zapytał \"...a co z nim nie tak????\"Plasterki polędwicy koloru sinego na obrzeżach , brak rukoli (w zastępstwie sałata lodowa) , a parmezan koło parmezanu to chyba w życiu nawet nie leżał,przypominał raczej starty ser coreggio,który można kupić w każdym sklepie i kelner pyta co jest nie tak???Masakra.Wjechały 2 dania na stół.Musiałam wziąć sztućce ze stolika obok,bo gdy swoje oddałam razem z przystawką,to kelner nawet się nie pofatygował ,aby podać kolejne,brawo za profesjonalizm ......Surówki niedoprawione i nieświeże.Mój sznycel z cebulką okazał się być kotletem mielonym,który w smaku przypominał podeszwę.Reda to nie Kraków ani Sanok,gdzie mielone nazywa się potocznie sznyclami.Proponuję dorzucić trochę drobiu i zmienić nazwę na kotlety pożarskie,będzie bardziej wiarygodnie.
Dziwię się właścicielowi/om,że zatrudnia/ją kucharza,który raczy gości starą wołowiną.Jestem kucharzem prawie od 15 lat i takiego carpaccia made in Dzikie wino nigdy w życiu nie widziałam.WSTYD
Artur
Lider Forumowicz
1508 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 17 lat temu

14 lat temu

ja tam swego czasu byłem, wystrrój całkiem ok;) ceny dość trójmiejskie. Frytki też nie są najgorsze;) być może zawitam tam jeszcze kiedyś;)
Awatar użytkownika
AdamMaj
Bywalec
190 postów
Bywalec
Rejestracja: 15 lat temu

14 lat temu

też odwiedziłem kilka razy i w moim przypadku się nie zawiodłem, chociaż...
mam wrażenie że pracują tam dwa składy ;) i jeden jest 100% ok, a drugi... cóż nikt nie jest doskonały ;)
w sumie polecam ;) ale rozważnie patrzmy co zamawiamy i zawsze można przecież zamówić coś innego
kowalski
Lider Forumowicz
1606 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

14 lat temu

Przecież muszą sprzedać to co zostaje po weselach.Jak się jezdzi samochodem po Polsce to na posiłki staje się tam gdzie stają tiry bo tam smacznie i tanio. W Dzikim Winie jest raczej pusto.
Awatar użytkownika
AdamMaj
Bywalec
190 postów
Bywalec
Rejestracja: 15 lat temu

14 lat temu

z jednym i z drugim masz rację ;)
raczej normalne jest że zatrzymujesz się tam gdzie stoi sporo aut :)
szubi81
Forumowicz
50 postów
Forumowicz
Rejestracja: 14 lat temu

14 lat temu

wygląd ok, sale weselne ładnie się prezentują
co do jedzenia też nie mam żadnych zastrzeżeni, byłem tam 3 razy na obiedzie i oprócz tego że dania nie są podawane równo (żona dostała swoje danie po około 5 minutach od podania mojego) to jest OK.
TNoskowicz
Nowy/a na forum
2 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 14 lat temu

14 lat temu

Witajcie
Mialem przyjemnosć być w tym lokalu na weselu mojegop przyjaciela. Ogólne wrażenie bardzo dobre, ładna sala, super wystrój , obsługa tez bez zastrzeżeń. Jedzenie było bobre równiez. Wesele miło miejsce w miesiacu Lipcu i tu jeden ale dosyć wazny problem. Nie za bardzo działała klimatyzacja, przez to na sali było bardzo ciepło i w toaletach również. Mój kolega z żoną byli bardzo zadowoleni. Menadżerka po weselu dzwoniła do nich i pytala o ich uwagi i spostrzeżenia. Wyprawiali tam równiez poprawiny. Z tego mój kolega był jeszcze bardziej zadowolony, bo za kilka piwek co wzielo kilku z gosci i jakies drobiazgi nie musiał płacic. Mozna sie tam tak dogadać że ponosi się opłatę i można kupioć na wesele swoja wódke, owoce , napoje. Szczerze moge polecic, choc na obiedzie tam jeszcze nie byłem.
Tomasz Noskowicz.
Awatar użytkownika
Dorma
Wygadany Lider
3166 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 16 lat temu

14 lat temu

TNoskowicz pisze:Witajcie
Mialem przyjemnosć być w tym lokalu na weselu mojegop przyjaciela. Ogólne wrażenie bardzo dobre, ładna sala, super wystrój , obsługa tez bez zastrzeżeń. Jedzenie było bobre równiez. Wesele miło miejsce w miesiacu Lipcu i tu jeden ale dosyć wazny problem. Nie za bardzo działała klimatyzacja, przez to na sali było bardzo ciepło i w toaletach również. Mój kolega z żoną byli bardzo zadowoleni. Menadżerka po weselu dzwoniła do nich i pytala o ich uwagi i spostrzeżenia. Wyprawiali tam równiez poprawiny. Z tego mój kolega był jeszcze bardziej zadowolony, bo za kilka piwek co wzielo kilku z gosci i jakies drobiazgi nie musiał płacic. Mozna sie tam tak dogadać że ponosi się opłatę i można kupioć na wesele swoja wódke, owoce , napoje. Szczerze moge polecic, choc na obiedzie tam jeszcze nie byłem.
Dla mnie to oczywiste, że to co zostaje z wesela za co ja w sumie zapłaciłam ( nawet od osoby). Nie wyobrażam sobie żebym nie mogła zabrać czegos dla gości. np. ciasta. To samo z alkoholem. Nie wiem jaka tam jest umowa chyba, że alkohol kupuje się od nich z lokalu co chyba wychodzi bardzo drogo. I jeszcze dodatkowo płacić za coś? Przeciez wystarczająco kasy wkładamy w sale i jedzenie. Wielki mi atut dla knajpy. Dla mnie to raczej minus. Ale znajomi też tam robili i też narzekali, że im nic nie dali do domu.
Ja robiłam w innym miejscu po weselu dostałam wszystko. Nawet pootwierane, pozaczynane pudełka czy opakowania z produktami, nie mówiąc już o jedzeniu które zostało. Nie dało rady wszystkiego zabrać.
Artur
Lider Forumowicz
1508 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 17 lat temu

14 lat temu

Ale Pan Tomasz nie pisał nic że za jedzenie które sie zapłaciło trzeba płacić jeszcze raz...? Chyba ze już jest późno i nie ogarniam;)
ODPOWIEDZ