Restauracja DZikie Wino ul. Wejherowska

[Zigi]

Zigi! Pierwszy post! Czy to nie reklama?
Widać że tylko mnie się oberwało.

Nie była to autoreklama, bo był to post napisany przez Ryszarda, który napisał na tym forum blisko 700 postów na różne tematy i wszyscy zdążyliśmy go nieco poznać a przynajmniej na tyle, by wiedzieć, że z ową knajpą nie ma za wiele wspólnego

[Dorma]

kalskiemu chyba chodziło o post eli ( to on był jej pierwszym postem) i mógłby być uznany za reklame

[Zigi]

kalskiemu chyba chodziło o post eli ( to on był jej pierwszym postem) i mógłby być uznany za reklame

Masz rację.
Zauważyłem ten post oraz to, że był to pierwszy post Eli i stąd było moje pytanie skierowane go niej
I jeszcze do kalskiego - naprawdę nie byłeś jedyny takich postów usuwam w tygodniu co najmniej kilka - z tym, że niewiele osób zdąży je zobaczyć. Czasami pewnie popełniam błędy i usuwam zbyt pochopnie - przyznaję się i obiecuję poprawę

[kalski]

Zigi. Nie ma co się przejmować.To był taki żarcik. he he
Dzikie Wino wkrótce odwiedzę. Pozdrawiam

[ela]

Witam wszystkich poruszonych moją pozytywną opinią o Dzikim Winie, zwłaszcza ze większość piszących jeszcze tam nie była, więc skąd u Panstwa to negatywne nastawienie?..Nie trzeba być kucharzem, zeby stwierdzić iż barszcz jest z buraków a nie z torebki, że nie ma glutaminianu-znajdującego się w kucharku czy vegecie od którego drętwieje jezyk-i ze jeść tam powinien ten kto jest głodny, a nie kto chce sprawdzic co jest zle, po to żeby potem byc gwiazda forum. Poza tym, omawiałam z szefostwem jubileusz który organizuję tam w lecie, wiec pewnie wiem jak wygladają, jak myślicie?..Przez takie opinie jak Wasze, byłam zmuszona zjesc kilka razy, po to zeby upewnić się co do wyboru miejsca do którego zabiorę moją rodzinę i przyjaciół. Nie rozczarowałam sie i impreza się odbędzie. A jeśli chodzi o reklame to sami ją Panstwo robicie, poniewaz każda ciekawska osoba-to potencjalny klient lub gosć jak kto woli. Zyczę pozytywizmu we wszystkim co robicie, a spalania energii w dążeniach do realizacji marzeń. Pozdrawiam. Ela.

[adam]

Ela ma rację, a co niektórzy próbują się wypowiadać na tematy kulinarne, będąc specjalistami głównie od pizzy i naleśników czy pierogów.

[Dorma]

elu nie wiem gdzie u mnie widziałaś negatywną opninię o Dzikim Winie? Ja tylko zadałam Ci pytanie.
Ja nawet do końca nie wiem gdzie znajduje się ta restauracja i akurat należę do tych osób, które zanim czegos nie sprawdzą to nie piszą głupot. Również inne negatywne opinie ( a było ich zaledwie kilka, bo cała reszta to komentarze innych do tych postów) były pisane przez osoby, które tam jadły.
Poprostu byli niezadowoleni, czy to z obsługi czy to z jedzenia. Mają prawo. A to, że Restauracja nie urzywa sztucznosci i że jedzenie jest naturalne to jeszcze nie wszystko ( to powinno być w restauracjach raczej normą). Smak i wygląd też się chyba liczy

Jak sprawdzisz inne wątki zobaczysz, że omawiamy wiele restauracji i Pubów i wszędzie są i negatywne i pozytywne opinie

[kaś]

Ryszardzie-co za brednie opowiadasz?..soku gorszego od wody w kranie nawet się nie produkuje!-prostackie porównanie. Poza tym widać ze ci młodzi ludzie włożyli dużo serca i jeszcze więcej pracy w to gniazdko, jedzonko bardzo smaczne, bez udziwnien, bez sztucznych dodatków jak powszechnie stosuje się zeby zatuszować świeżość potrawy---jadłam tam kilka razy i muszę przyznać że mało kiedy czuję się tak bezpiecznie kulinarnie.

Wszystko jest kwestią indywidualnego gustu i smaku każdego człowieka. To co dla jednej osoby ma smak wody z kranu, dla innej może być wyśmienitym sokiem. Dotyczy to także jedzenia, które jednym przypomina królewską ucztę, a dla innych to samo danie będzie najgorszym co jedli w życiu. Podobne porównanie można zastosować do wystroju, który jednym się podoba a innym nie.
Dlatego może warto wyrażać swoje opinie wolne od uwag mających na celu ocenianie wypowiedzi innych, gdyż każdy ma prawo do swojego zdania.

[Ryszard]

sporo prawdy jest w wypowiedzi mojej/mojego przedmówcy/przedmówczyni:) a co do soku to się będę upierał, bo codziennie je pijam i naprawdę ten, o który się wszystko rozbija był bardzo oryginalny:)

[kaś]

przedmówczyni

[Dorma]

Coś w tym jest.. Ostatnio byłam kilka razy w Makassie z koleżankami, które były tam pierwszy raz i wiecie co.. Każda zwróciła uwagę na wystrój pubu. Każda jedna stwierdziła, że jest coś z tym nie tak. Potwierdziły zdanie niektórych, że Pub wyglada troche jak bar mleczny i do tego te malowidła.. Czy to znaczy, że jak ja nie zwróciłam na to uwagi i nie uważam tak jak one to cierpię na całkowity brak gustu?

[greylin]

A co jest złego w barze mlecznym?

[Ryszard]

zapewne nic..., ale pub a bar mleczny to chyba różnica? może się mylę

[kowalski]

Kiedyś pub nazwywano barem piwnym.

[Ryszard]

a pamiętam jeszcze ten bar, z dużym napisem PIWO zaraz za stadionem w takim domku:)