Forum mieszkańców miasta REDA :: e-reda.pl

własnie stamtad wrocilem i tez nie polecam...
1. wystroj na parterze super, pierwsze pietro to tak chyba z przymusu przed otwarciem robili
2. czesc osob zwróciła drinki, bo dostali zupełnie co innego niz chcieli... (mowa o Pinacoladzie... , która wyglądała tam jak... wymieszany lód z białą zawiesiną)
3. pizze w takiej restauracji... to chyba sredni pomysl
4. a i jako kierowca piłem tam "sok pomaranczowy", choć jakby mi kelner nie powiedział, że to sok, to pomyślałbym , że to tylko 1/10 soku..i sama woda... bo tak też smakował..

z zewnatrz lokal wyglada super. nie wiem jakie jedzenie maja w srodku ale widzę że mają spory ruch - zawsze wielu klientów. może w końcu coś zamowie, chociaż po waszych postach sama nie wiem...

Ryszardzie jakbym Cie nie znał powiedziałbym że pracujesz dla konkurencji;P;D

no, ale naprawdę..wrażenie niemiłe pozostało... już na początku jak otrzymałem ten dziwny soczek.... no błagam... to u mnie woda w kranie bardziej pomarańczą smakuje...
ale sałatkę grecką mają niezłą:)

Ryszardzie-co za brednie opowiadasz?..soku gorszego od wody w kranie nawet się nie produkuje!-prostackie porównanie. Poza tym widać ze ci młodzi ludzie włożyli dużo serca i jeszcze więcej pracy w to gniazdko, jedzonko bardzo smaczne, bez udziwnien, bez sztucznych dodatków jak powszechnie stosuje się zeby zatuszować świeżość potrawy---jadłam tam kilka razy i muszę przyznać że mało kiedy czuję się tak bezpiecznie kulinarnie. Aha, nie doszukuj się smaku pomaranczy w nieprzegotowanej wodzie bo cie brzuch rozboli, a na to nie ma gdzie złożyć reklamacji. Pozdrawiam. Ela.

ooo kolejny fajny post:)

ela pisze:jedzonko bardzo smaczne, bez udziwnien, bez sztucznych dodatków jak powszechnie stosuje się zeby zatuszować świeżość potrawy

Elu, skąd wiesz, że w kuchni tej restauracji nie stosuje się sztucznych dodatków? Z perspektywy klienta chyba tego nie widać?

i skąd wie, że "ci młodzi ludzie włożyli dużo serca (...)" - chyba za dobrze się znają z elą

ela pisze: jedzonko bardzo smaczne, bez udziwnien, bez sztucznych dodatków jak powszechnie stosuje się zeby zatuszować świeżość potrawy.

A jak się tuszuje świeżość potrawy?
W restauracji bardziej przydatne byłoby chyba tuszowanie nieświerzości potraw

wiadomo przez żołądek do serca

...jestem gotowa przetestowac ten soczek- a WY???

Można by przy następnym spotkaniu.

Teraz to już będą na to uważać i będą robic dobry.. Musimy sprawdzić coś innego

Weźmiemy inny smak.

ela pisze:Poza tym widać ze ci młodzi ludzie włożyli dużo serca i jeszcze więcej pracy w to gniazdko, jedzonko bardzo smaczne, bez udziwnien, bez sztucznych dodatków jak powszechnie stosuje się zeby zatuszować świeżość potrawy---jadłam tam kilka razy i muszę przyznać że mało kiedy czuję się tak bezpiecznie kulinarnie........

Zigi! Pierwszy post! Czy to nie reklama?
Widać że tylko mnie się oberwało.
W restauracji jeszcze nie byłem. Jak tylko znajdę czas to skosztuje tej zachwalonej kuchni, a potem podzielę się opinią.