Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Grill & chill w parku
Wicek, tak włąściwie to sam dałeś odpowiedź. Zmiana prawa niewiele da, jeśli nie bedzie ono stosowane i egzekwowane. Obecny stan prawny jest moim zdaniem wystarczający (no, moze nie cały) problem tkwi w konsekwentnym stosowaniu i nieuchronnym karaniu. no, ale na razie to chyba nie mozna na to liczyć
W knajpie nie doleją piwa lub gorzałki, w sklepie wcisna nadpsutą kiełbachę, przekraczamy prawo drogowe, oszukujemy fiskusa, nasze psy sr..ą gdzie popadnie, jeździmy "na gapę" itd, itpRobin pisze:Czyli jak zwykle kółko się zamknęło. Powyższe stwierdzenia pasują do każdej dziedziny naszego życia. Właśnie z braku konsekwencji bierze się tyle kłopotów w normalnym funkcjonowaniu. Tylko kto i jak temu zaradzi ......?
Zacznijmy od siebie i od małych grzeszków
mocno odeszliśmy od tematu... ale skoro rozmowa się klei to po co ją przerywać
ja nie jestem zwolennikiem mówienia... zacznijmy od siebie - to takie trochę usprawiedliwianie władzy (nie mówię o konkretnym rządzie!)... po to wybieramy sobie włodarzy, żeby jednak za nas pewnych spraw pilnowali...
Gdzie Romek jest logika tego, że ja jestem porządnym obywatelem i sprzątnę po swoim psie (nie mam psa to tylko przykład) a jutro wejdę w odchody innego kundla... to ja mam się męczyć sprzątać... a i tak w koło syf?
Logika powinna być inna... Powinno być tak: kurcze skoro wszyscy sprzątają...to głupio żebym ja nie sprzątał - a niestety wszyscy będą sprzątać JEDYNIE i TYLKO wtedy kiedy będą wiedzieli, że na 99 % zostaną ukarani za niesprzątnięcie - może nie dziś, może nie jutro, ale w końcu mandat przyjdzie...
Czemu po psach prawie nikt nie sprząta, a z PITu rozliczają się wszyscy?
Czemu na wybory chodzi 20 % a przy fotoradarach zwalnia 98 % kierowców?
Właśnie dlatego, że nieuchronność kary ludziom przemawia do rozsądku... nie hasło jak zacznę od siebie to sąsiad też się zreflektuje i sprzątnie po sobie... a w życiu Warszawy... sąsiad pomyśli, ale frajer z tego wicka... i tyle
ja nie jestem zwolennikiem mówienia... zacznijmy od siebie - to takie trochę usprawiedliwianie władzy (nie mówię o konkretnym rządzie!)... po to wybieramy sobie włodarzy, żeby jednak za nas pewnych spraw pilnowali...
Gdzie Romek jest logika tego, że ja jestem porządnym obywatelem i sprzątnę po swoim psie (nie mam psa to tylko przykład) a jutro wejdę w odchody innego kundla... to ja mam się męczyć sprzątać... a i tak w koło syf?
Logika powinna być inna... Powinno być tak: kurcze skoro wszyscy sprzątają...to głupio żebym ja nie sprzątał - a niestety wszyscy będą sprzątać JEDYNIE i TYLKO wtedy kiedy będą wiedzieli, że na 99 % zostaną ukarani za niesprzątnięcie - może nie dziś, może nie jutro, ale w końcu mandat przyjdzie...
Czemu po psach prawie nikt nie sprząta, a z PITu rozliczają się wszyscy?
Czemu na wybory chodzi 20 % a przy fotoradarach zwalnia 98 % kierowców?
Właśnie dlatego, że nieuchronność kary ludziom przemawia do rozsądku... nie hasło jak zacznę od siebie to sąsiad też się zreflektuje i sprzątnie po sobie... a w życiu Warszawy... sąsiad pomyśli, ale frajer z tego wicka... i tyle
Wicek masz sporo racji, lecz mi chodzi o powszechny brak poszanowania przepisów prawa. Niektóre przykłady podałem, a jest ich znacznie więcej. W zasadzie na każdym kroku.
Dlaczego tak sie dzieje? Nie wiem. Za PRL też tak było...no można zwalic na to, że naród w ten sposób zwalczał ustrój, za okupacji podobnie, w czasie rozbiorów też, ale teraz???? Czyżby to było w naszej krwi?
Trzeba pokoleń, aby zmienic mentalność?
Dlaczego tak sie dzieje? Nie wiem. Za PRL też tak było...no można zwalic na to, że naród w ten sposób zwalczał ustrój, za okupacji podobnie, w czasie rozbiorów też, ale teraz???? Czyżby to było w naszej krwi?
Trzeba pokoleń, aby zmienic mentalność?
na stronie mdk są zdjęcia http://mdk.reda.pl/content/zgrillowani