Zachęcamy do spędzenia Dnia Dziecka z MOKSiRem na świeżym powietrzu! Park Redzki posiada stoliki, krzesełka i ławeczki gdzie wraz z pociechą można miło i rodzinnie zorganizować piknik. Proponujemy urządzenie rodzinnych pikników od 17tej, gdy już dzieci się najedzą będą mogły uczestniczyć w specjalnie dla nich przygotowanym, widowisku Teatru Muzycznego HALS - z konkursami i nagrodami.
Dla trochę starszych dzieci oraz dla młodzieży i dorosłych przygotowaliśmy wystawę prac wykonanych w latach 2009 - 2011 w wejherowskiej pracowni artystycznej, podczas Warsztatów Plastycznych FormART (wystawa we współpracy z Powiatowym Zespołem Placówek Oświatowo - Wychowawczych w Wejherowie). Wernisaż rozpocznie się o godzinie 19:00 w Sali Widowiskowej MOKSiRu.
Program imprezy:
PARK REDZKI
17:00 Rozpoczynamy Piknik Rodzinny
18:00 Widowisko dla dzieci - Teatr Muzyczny HALS
(w trakcie: ogłoszenie wyników miejskiego konkursu plastycznego dla dzieci i młodzieży "Masz wybór")
SALA WIDOWISKOWA MOKSiRu
19:00 Wernisaż prac artystystycznych Warsztatów Plastycznych FormART
ZAPRASZAMY!
ZA: http://www.moksir.reda.pl/page/dzien-dz ... r-317.html
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
DZIEŃ DZIECKA - OTWARCIE PARKU REDZKIEGO
-
- Znam to forum
136 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
-
- Znam to forum
136 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Impreza odbędzie się oczywiście 1 czerwca
- redziaczki
- Wygadany Lider
2023 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Porazka organizacyjna! Otwarcie parku przy nowych drewnianych figurach pary Kaszubskiej, a dla dzieci oprocz jedego stoiska z balonami i przedstawienia nie bylo kompletnie nic. Chyba nie tak powinien wygladac Dzien Dziecka?! Tak jak ktos powiedzial w parku, nie postawili nawet zadnego dmuchanego zamku/zjezdzalni itp. nie wspomne juz, ze jak to nazwano "Piknik rodzinny" nie bylo zadnych stoisk/ straganow z napojami czy pieczona kielbaska. Moim zdaniem organizacyjna klapa!
1. w parku jest zieleń i przestrzeń urządzona, raczej bez możliwości stawiania jakiś dmuchanych zamków, no chyba, że na parkingu obok przedszkola przy amfiteatrze:)redziaczki pisze:Porazka organizacyjna! Otwarcie parku przy nowych drewnianych figurach pary Kaszubskiej, a dla dzieci oprocz jedego stoiska z balonami i przedstawienia nie bylo kompletnie nic. Chyba nie tak powinien wygladac Dzien Dziecka?! Tak jak ktos powiedzial w parku, nie postawili nawet zadnego dmuchanego zamku/zjezdzalni itp. nie wspomne juz, ze jak to nazwano "Piknik rodzinny" nie bylo zadnych stoisk/ straganow z napojami czy pieczona kielbaska. Moim zdaniem organizacyjna klapa!
2. coś się jednak dzieje
3. oby za rok było ciekawiej:)
- redziaczki
- Wygadany Lider
2023 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Do parku z dziecmi mozna przyjsc codziennie, tutaj chodzilo o to ze to ich swieto i zeby byly jakies atrakcje dla nich.pi pisze:Myślę, że chodziło o to, żeby ludzie przyszli do parku i pobyli ze swoimi dziećmi.
Co do miejsca na postawienie dmuchanych placow zabaw to moim zdaniem ich niebrakuje, sporo jest plaskich zielonych poletek miedzy alejkami.
-
- Znam to forum
136 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Wszystkie uwagi weźmiemy pod uwagę przy planowaniu przyszłorocznego Dnia Dziecka.
Piknik w założeniu polega na przyniesieniu koca oraz swojego koszyka z domowym jedzeniem - i tak to miało wyglądać, najwyraźniej przy dzisiejszym konsumpcjonizmie taka forma spędzania czasu na świeżym powietrzu nie ma racji bytu.
W ramach Dni Dziecka odbywał się również wernisaż prac młodzieży, którą nadal można oglądać. Oto link do relacji z wernisażu: http://www.moksir.reda.pl/page/po-werni ... d-521.html
Co do Otwarcia Parku Redzkiego - Dział Kultury nie miał na to wpływu.
Piknik w założeniu polega na przyniesieniu koca oraz swojego koszyka z domowym jedzeniem - i tak to miało wyglądać, najwyraźniej przy dzisiejszym konsumpcjonizmie taka forma spędzania czasu na świeżym powietrzu nie ma racji bytu.
W ramach Dni Dziecka odbywał się również wernisaż prac młodzieży, którą nadal można oglądać. Oto link do relacji z wernisażu: http://www.moksir.reda.pl/page/po-werni ... d-521.html
Co do Otwarcia Parku Redzkiego - Dział Kultury nie miał na to wpływu.
Osobiście nie byłem, więc może nie będę obiektywny, lecz co do występu to kolega opowiadał, że jego siedmioletni syn w ogóle nie był nim zainteresowany. Dziesięcioletnia córka mojej koleżanki stwierdziła, że więcej atrakcji ma w domu niż na pikniku z okazji Dnia Dziecka.
W Polsce w przeciwieństwie do USA nie spotkałem się z tradycją kocy, piknikowych koszy itp. Nie wiem czy ich brak w parku może wzbudzać zdziwienie u kogokolwiek nawet, gdy imprezę nazwie się „piknik”. Sama nazwa z pewnością też dla różnych osób może oznaczać coś innego. Dla jednego będzie to posiłek na kocu a dla drugiego wspólne spędzenie popołudnia wraz z innymi mieszkańcami miasta. W tym przypadku od organizatora oczekuje się zapewnienia atrakcji.
Absolutnie nie widzę związku atrakcji z konsumpcjonizmem.
Wystarczy zapewnić trzech, czterech animatorów zabaw dla dzieci. Dobrze byłoby, aby animatorzy byli przebrani. Zainstalować nagłośnienie. Zorganizować najprostsze konkursy dla dzieci takie jak skoki w workach, przenoszenie jajka na łyżce na czas, wyławianie jabłek z miski, konkurs malowania kredą i wiele innych.
Jedna z osób animujących mogłaby malować buzie dzieciom, rozdawać lizaki. Imprezę można zakończyć tańcami dla dzieci wybierając królową i króla. Do tańca z dziećmi można zachęcać rodziców np. informując, że rodzić, który zatańczy z dzieckiem otrzyma balon lub plakietkę z napisem „super tata” lub „super mama”.
Dobrze jakby były nagrody takie jak baloniki, długopisy, kredki, cukierki.
Dobrym pomysłem byłby radiowóz z policjantami. Policja mogłaby zorganizować konkurs z bezpieczeństwa. Byłyby pytania jak zachowywać się na rowerze, przechodzić przez ulicę, pod jaki numer zadzwonić po pomoc, co zrobić gdy zaatakuje pies itp.
Dzieciaki mogłyby zrobić sobie zdjęcie w radiowozie lub na policyjnym motorze, jeśli takowy jest.
Pomysłów na zorganizowanie takiej imprezy jest mnóstwo.
Trzymam za słowo, że wszystkie uwagi będą brane przez organizatora pod uwagę przy organizacji przyszłorocznej imprezy. Pozdrawiam.
W Polsce w przeciwieństwie do USA nie spotkałem się z tradycją kocy, piknikowych koszy itp. Nie wiem czy ich brak w parku może wzbudzać zdziwienie u kogokolwiek nawet, gdy imprezę nazwie się „piknik”. Sama nazwa z pewnością też dla różnych osób może oznaczać coś innego. Dla jednego będzie to posiłek na kocu a dla drugiego wspólne spędzenie popołudnia wraz z innymi mieszkańcami miasta. W tym przypadku od organizatora oczekuje się zapewnienia atrakcji.
Absolutnie nie widzę związku atrakcji z konsumpcjonizmem.
Wystarczy zapewnić trzech, czterech animatorów zabaw dla dzieci. Dobrze byłoby, aby animatorzy byli przebrani. Zainstalować nagłośnienie. Zorganizować najprostsze konkursy dla dzieci takie jak skoki w workach, przenoszenie jajka na łyżce na czas, wyławianie jabłek z miski, konkurs malowania kredą i wiele innych.
Jedna z osób animujących mogłaby malować buzie dzieciom, rozdawać lizaki. Imprezę można zakończyć tańcami dla dzieci wybierając królową i króla. Do tańca z dziećmi można zachęcać rodziców np. informując, że rodzić, który zatańczy z dzieckiem otrzyma balon lub plakietkę z napisem „super tata” lub „super mama”.
Dobrze jakby były nagrody takie jak baloniki, długopisy, kredki, cukierki.
Dobrym pomysłem byłby radiowóz z policjantami. Policja mogłaby zorganizować konkurs z bezpieczeństwa. Byłyby pytania jak zachowywać się na rowerze, przechodzić przez ulicę, pod jaki numer zadzwonić po pomoc, co zrobić gdy zaatakuje pies itp.
Dzieciaki mogłyby zrobić sobie zdjęcie w radiowozie lub na policyjnym motorze, jeśli takowy jest.
Pomysłów na zorganizowanie takiej imprezy jest mnóstwo.
Trzymam za słowo, że wszystkie uwagi będą brane przez organizatora pod uwagę przy organizacji przyszłorocznej imprezy. Pozdrawiam.
podpisuję się w 100% pod tym co napisał Artur75.Tak powinien wyglądać festyn,piknik dla dzieci.Moje dziecko wróciło z wymalowanym byle jak kwiatkiem na ręce,myślałam ,że samo sobie namalowało,ale ponoć przez jakąś panią.za granicą nawet w zoo są animatorzy,jak wymaluja buzię dziecku to naprawdę jest co podziwiać,to też powinny być osoby uzdolnione w tym kierunku a nie pierwsze z brzegu,ale może za dużo wymagam?
Artur75 napisał bardzo sympatyczny mały referat i w zasadzie o małym nakładzie budżetowym w rewelacyjnej formie, do tej Policji dodałbym jeszcze Straż Pożarną naszą Redzką Ochotniczą i karetkę Pogotowia aby dzieciaki poznały wszystkie służby, Super pomysł, aby Twoje uwagi zostały wzięte pod lupę w przyszłym roku