Nowa wspólnota na osiedlu SM"SŁoneczna"

[bomba]

Trzeba było wybrać roślinę odporną na obsikiwanie przez pieski... fakt ich obsikiwania akurat był łatwy do przewidzenia. Grab pospolity wygląda świetnie jako żywopłot, irga, pięknie kwitnące pięciorniki itd. itp. Tu problemem był tylko wybór nasadzenia, a wiem, że thuje nawet po jednej wizycie pieska potrafią to odczuć.

Podejrzewam,że jaką roślinę by nie nasadzić to i tak przetrwają tylko nie liczne.Dlaczego,bo ludzie nie dadzą im urosnąć,co to szkodzi ułamać,wyrwać i póżniej taki żywopłot wygląda pożal się Boże,łysy,dziurawy i koślawy.A płotek można zakamuflować jakimiś pnączami i po problemie.Są takie miejsca na tym osiedlu,gdzie jest szansa na przetrwanie ogródka na trawniku,ale nasz blok jest tak usytuowany,że niestety.....rozwolnienie i przemarsz wojska......

[Zuza]

Jak dla mnie to sadżcie sobie co chcecie,macie ogrodzenie,wasza wola.Ja nie mam jakiś awersji do ogrodzeń,nie mam potrzeby chadzania na skróty i uważam,że wasza posesja jest ładna i estetyczna,a jakiekolwiek anse są nie uzasadnione

[Ryszard]

Jak dla mnie to sadżcie sobie co chcecie,macie ogrodzenie,wasza wola.Ja nie mam jakiś awersji do ogrodzeń,nie mam potrzeby chadzania na skróty i uważam,że wasza posesja jest ładna i estetyczna,a jakiekolwiek anse są nie uzasadnione

z punktu widzenia estetyki i ładu przestrzennego w mieście są negatywne. Wystarczyłoby trochę sięgnąć do źródeł i innych równie negatywnych przykładów... a od razu spojrzenie ulegnie zmianie.

W każdym razie post, który Zuza komentowałaś uwidacznia jak złudną zaletą jest postawienie płotu... w centrum miasta, w okół budynku wielorodzinnego, grodząc także chodnik.

Poza tym odnoszę dziwne wrażenie, że płot wspólnoty m.in. buby uniemożliwia skorzystanie z drogi pożarowej.

[Buba]

Poza tym odnoszę dziwne wrażenie, że płot wspólnoty m.in. buby uniemożliwia skorzystanie z drogi pożarowej.

A gdzie według Ciebie jest na naszym terenie cudza droga pożarowa? Jeśli już, to musimy mieć wjazd na tyły budynku odpowiednio szeroki- min 410 cm w przypadku budynków wielorodzinnych,stosowna tablica już jest zrobiona,tylko trzeba ją powiesić"droga pożarowa -nie zastawiać"Z tego co się orientuję to każdy zarządca budynku jest obowiązany zapewnić dostęp do hydrantów w taki sposób by były możliwe do użycia.U nas te wymogi zostały spełnione.Natomiast płotek dostawiony przez spółdzielnię/tuż obok naszej bramy/ zachodzący aż do ulicy uniemożliwia przejazd jakiegokolwiek pojazdu od strony Łąkowej między innymi na tyły bloku 30.No ,ale to nie nasz problem.Racz zauważyć również,że wszystkie ogrodzenia bloków spółdzielczych pozbawione są wjazdów/bram/ i uniemożliwiają swobodny przejazd pojazdów uprzywilejowanych na zaplecza tych budynków.Do nas dotrze każda służba,zarówno od przodu /2 hydranty/ jak i od tyłu /1 hydrant/

[Ryszard]

Oczywiście, że tak... spółdzielnia akurat swoim postępowaniem pobija wszelkie rekordy...... przy wsparciu wielu mieszkańców, tam to nikt nawet nie zapoznaje się z jakimikolwiek przepisami. To jest wielka różnica pomiędzy Waszą wspólnotą a Słoneczną.

No może przebijacie Słoneczną wzmiankami, że ktoś śmie spacerować po Waszym chodniku...

[Buba]

W każdym razie post, który Zuza komentowałaś uwidacznia jak złudną zaletą jest postawienie płotu... w centrum miasta, w okół budynku wielorodzinnego, grodząc także chodnik.
.

Pytanie-jaki chodnik?Jedyny chodnik przeznaczony do użytku publicznego to ten przed budynkiem, wzdłuż ulicy Łąkowej,wszelkie chodniczki na naszej posesji służą do wewnętrznego użytku,ułatwiając mieszkańcom przemieszczanie się po działce.Za bramą jeszcze jest fragment chodnika,który zniknie już niedługo i zamieni się w soczystą trawę.W planie zagospodarowania miasta ciąg pieszy między ul.Łąkową a Jana Pawła II biegnie wzdłuż bloku 22,to tam gdzie spółdzielnia chciała szlabanić.Zapewniam Cię,że tam gdzie należało zostawić przejście i przejazd /kosztem naszej działki/ to go zapewniliśmy.Pozdrawiam.

[Ryszard]

ten pod Waszymi oknami ponoć, cytatów na forum nie brak.

[Buba]

Ten pod oknami z frontu ,czy chodzi Ci o ścieżkę dojazdową do balkonu,gdzie mieszkała osoba niepełnosprawna? Ścieżki od frontu pod oknami to wewnętrzne komunikatory między klatkami i droga do śmietnika,dla mieszkańców.Furtka na śmietnik jest też tworem jakby ułatwiającym mieszkańcom bloku dotarcie do tego przybytku.Nie ma to nic wspólnego z zagradzaniem drogi ogólnodostępnej.

[Ryszard]

wspominałem tylko luźno komentarze "wspólnotowców" o chodzeniu "po naszym chodniku":)

[Buba]

Spoko! A ten nasz płotek planujemy obsadzić bluszczem lub inną szybko pnącą roślinką, tak by utworzył ścianę zieleni.

[Ryszard]

Spoko! A ten nasz płotek planujemy obsadzić bluszczem lub inną szybko pnącą roślinką, tak by utworzył ścianę zieleni.

No i wtedy może być ładnie:)

[dareksz]

Może zamiast ciągle potępiać płoty/w twoim mniemaniu chyba jedyną wadę wspólnot/ to może pochwal się swoim czynszem spółdzielczym ,bo ja moim mogę,proszę bardzo -lokal 67m2,cztery osoby-czynsz 488,36 zł i w tym fundusz remontowy,ogrzewanie,woda ciepła i zimna,śmieci,gaz,prąd,domofon,administrowanie i zarząd.Dla porównania koleżanka w spółdzielni -lokal 60m2,cztery osoby ,media jak u mnie,i cała reszta-czynsz 789,60 zł.Jak widzisz mam się z czego cieszyć,że jestem we wspólnocie,lekką ręką mam ok 2000zł mniej kosztów rocznie.I jak mniemam to są powody dla których inni też powołują wspólnoty,a nie chęć posiadania płotu jak co nie którzy tutaj wnoszą.

[/quote]
W wątkach „Wspólnoty i Spółdzielnie” aktywnie Wdziała kilku zwolenników wyższości Wspólnot nad Spółdzielnią i dba o to, żeby wątki trzymały słuszną linię. Każda wypowiedź, która podważa zasadę wyższości dostaje od razu kilka wypowiedzi kontra. Determinacja budząca respekt.
Jednak podawanie ważnych informacji, takich jak różnica w wysokości czynszu, nawet na forum powinno być robione z rozwagą, bo są to informacje społecznie wrażliwe.
Mam przed sobą naliczenie czynszu za luty 2012r. dla Wspólnoty Łąkowa 26 oraz dla naszej Spółdzielni. Porównuję oba czynsze. Odrzucam naliczenia za media (ciepło, woda, prąd i gaz) ponieważ ceny mediów są to ceny dostawcy a norma zużycia zależy od zużycia w danym lokalu lub budynku. Sumując pozostałe koszty czynsz we Wspólnocie jest o 2,56 zł niższy niż w Spółdzielni, co daje na rok 31 zł. Natomiast lokal w Spółdzielni nie ponosi dodatkowych kosztów takich jak : ubezpieczenie, obsługa prawna, przeglądy i inne.
Wniosek w oparciu o aktualne czynsze z lutego > lokator mający lokal w Spółdzielni zapłaci w 2012r. mniej czynszu niż lokator we Wspólnocie Łąkowa 26.
Nie twierdzę, że spółdzielnie są tańsze niż wspólnoty, ale akurat w tym przypadku tak się złożyło. Uważam jednak, że entuzjaści wspólnot powinni zachować umiar , bo co innego wypowiadać opinię, co się komu podoba bardziej, mniej lub wcale, a co innego podawać ważne fakty (2000zł mniej) mocno oderwane od rzeczywistości.

[Papajowa]

A ja uwielbiam naszą wspólnotę i zarząd! Takich kompetentnych ludzi jak Buba powinno się na rękach nosić!! Wiem jedno mój czynsz to 380 zł a najważniejsze jest to, że wiem gdzie się podziewają pieniądze z funduszu remontowego...co widać! Czytając różne wypowiedzi na forum mam wrażenie, że niektórych zjada zazdrość i za wszelką cenę szukają gdzie by tu tylko móc nam "szpile" wbić...Smutne to.
Pozdrawiam pieniaczy i naszą cudowną Bubę:))
PS. Dzięki za wszystko Buba!!!

[Buba]

Dareksz nie wiem jak to wszystko ci powychodziło,ja mogę wypowiadać się tylko za siebie.Co prawda w spółdzielni nie jestem już ok 1,6 roku,ale wtedy /przy niższych cenach od dostawców mediów/płaciłam zimowy czynsz w kwocie 574 zł,w chwili obecnej we wspólnocie mój czynsz wynosi 491 zł.I takich analogicznych porównań mam wiele od kilku miesięcy.Zużycie mediów mam na stałym poziomie z niewielkimi wahaniami,zresztą porównywalnie takie samo zużycie miałam w spółdzielni.Nic się u mnie od tamtej pory nie zmieniło w kwestii ilości wody,czy ogrzewania,nie mniej jednak płacę mniej.Wiele osób ma u nas jeszcze większe różnice między starym spółdzielczym czynszem,a nowym we wspólnocie.Powiem tak ,mam wgląd we wszystkie naliczenia czynszów w naszym budynku i są jedynie 3 osoby przekraczające kwotę 600 zł czynszu,z tego dwie nie należące do wspólnoty i pewnie te porównujesz,ale lepiej popatrz jakie mają zużycie wody,jakie zużycie ogrzewania.Mało tego porównaj sobie stawki za gaz,ciepłą wodę lub energię elektryczną -wszystkie te media mamy tańsze pomimo ceny dostawcy jednakowej dla wszystkich-ciekawe? gaz z 7,95m3 w spółdzielni spadł mi do 4,89 m3/pomimo podwyżek mediów/,a były miesiące,że nie przekraczał 4zł/m3.Nie zużywamy mniej gazu niż dwa lata temu,podobnie jest z energią elektryczną.I jeszcze jedna rzecz -nie mamy żadnych niedoborów wody na budynku, od półtora roku nikt nie musiał dopłacać z tego tytułu ani grosza.Bomba faktycznie płaci tyle ile pisze i w stosunku do czynszu jaki płaciła w spółdzielni jest to mniej o ok.200zł miesięcznie.Na czynsz patrzy się globalnie,a nie dzieli włos na czworo i przelicza tylko to co jest wygodne.Może powiem tak :przelicz sobie dokładnie /na bazie tych czynszów co je porównywałeś/ czynsz jaki miałaby w spółdzielni/uwzględniając wszystkie pozycje czynszowe /osoba będąca we wspólnocie.wtedy możemy dopiero cokolwiek porównywać.A jeśli chodzi o ubezpieczenie budynku to w tym roku nikt nie zapłacił ani grosza /mamy dochód, który ten wydatek pokrywa/

[Zuza]

Jak to mówią-uderz w stół,a nożyce się odezwą,widzę,że spółdzielcza władza też śledzi ten wątek i dobrze.Każdy ma swoje argumenty.Ja podchodzę do tego na chłopski rozum.Tak jak zasugerowała Buba,wzięłam swój spółdzielczy czynsz i porównałam z czynszem psiapsióły ze wspólnoty Spokojna 31.Metraż ten sam,cztery osoby i jechałam po kolei każdą pozycję z ich cenami za media, ale biorąc moje zużycia i zwyczajnie wyszło mi mniej o 86zł ,pomimo ,że fundusz remontowy mają wyższy.Może mi się uda jeszcze porównać analogicznie czynsz w oparciu o naliczenia z Łąkowej 26.Myślę,że dopiero takie przeliczanie ma sens. :idea:Reasumując,gdybym mieszkała w tej wspólnocie/spokojna 31/ miałabym oszczędność ok 1000 zł rocznie.