Droga prowadząca do poprawności jest poprzez wymuszenie na nich a to można zrobić tylko poprzez odpowiednie prawo, od 10 lat rowerzyści o to walczą z marnymi skutkami by nasze prawo było zgodne z Konwencją wiedeńską np która polska ratyfikowała ponad 40 lat temu!!! tymczasem lobby samochodowe adhoc jest w stanie podnieść dopuszczalną prędkość na autostradach (z czym akurat się zgadzam tam nie ma pieszych i wolnobieżnych pojazdów więc 140km/h jest relatywnie 'bezpieczne' dopóki ktoś sam się nie rozwali)...
http://www.miastadlarowerow.pl/index_wi ... t=8&art=23
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Połączenie drogowe Leśna-Cegielniana
Artur, zobacz sobie ile samochodów jedzie Gdańską, zobacz sobie za 2 lata ile będzie jeździło Leśną, i porównaj jak to się ma do tych 2 czy 3 rowerów dziennie w sezonie letnim, które Leśną przejadą.
Nie porównuj Polski do Holandii, bo wystarczy wyszukać sobie byle jakie zdjęcie z centrum jakiegoś miasta i zobacz sobie ile rowerów tam przypada na jeden samochód, a potem wyjdź na Redę i sobie porównaj z Holandią.
Nie porównuj Polski do Holandii, bo wystarczy wyszukać sobie byle jakie zdjęcie z centrum jakiegoś miasta i zobacz sobie ile rowerów tam przypada na jeden samochód, a potem wyjdź na Redę i sobie porównaj z Holandią.
Huherko - Ile mogło by jechać do Rumi te 3-5km zamiast samochodem gdyby miało ludzkie warunki jechac ulicą na Leśnej lub separowaną drogą wzdłuż Gdańskiej ?
W ten sposób powstaje kolejny kretynizm - brak drogi separowanej tam gdzie jest potrzebna wzdłóż Gdańskiej i separacja z jazdą po słupach i między pieszymi tam gdzie jest zbędna z uwagi na charakter lokalny drogi. Na leśnej nie będzie takiego natężenia ruchu jak na Gdańskiej ani TIRów choćby przez ilość szykan architektonicznych, zakretów, skrzyżowań, rond itd.
W ten sposób powstaje kolejny kretynizm - brak drogi separowanej tam gdzie jest potrzebna wzdłóż Gdańskiej i separacja z jazdą po słupach i między pieszymi tam gdzie jest zbędna z uwagi na charakter lokalny drogi. Na leśnej nie będzie takiego natężenia ruchu jak na Gdańskiej ani TIRów choćby przez ilość szykan architektonicznych, zakretów, skrzyżowań, rond itd.
W zeszłym tygodniu byłem w Morągu na Warmii, tam kosztem drogi zrobili tzw. ciąg pieszo-rowerowy.Ma to szerokość taką jak jeden pas ruchu. Jadąc ciężarowym lub autobusem (a nie ma tam ograniczenia 3,5 t) trzeba tam naprawdę się nakombinować żeby nie dziabnąć się z drugim autem z naprzeciwka a czasami to trzeba nawet wjeżdżać na ten pas pieszo-rowerowy żeby się minąć. Ten za szeroki ciąg powoduje pieszym więcej zagrożenia niż bezpieczeństwa.
Żarty sobie robisz
1) to nie zgodne z prawem
2) to niebezpieczne na wszystkich wjazdach do ulicy głównej o czym się przekonałem wielokrotnie
3) Szczególnie zabójcze to jest od mniej więcej Auchan w Stronę Rumi, chodnik ma ok 1m ze słupami i graniczy bezpośrednio z jezdnią , a na wjazdach jest beznadziejna widoczność nadjeżdżających
4) Bezpieczniej jest jechać na wprost ul Gdańską, kierowcy to NIE są bezmózgi które chcą Cię zabić gdy jedziesz prosto, nawet gdy są agresywni niektórzy, większość na co dzień jeździ ulicami i nie ma kolizji ani wypadków , a już nikt ich nie robi celowo.
Jechałeś kiedyś ~30-40 km/h na rowerze ?
1) to nie zgodne z prawem
2) to niebezpieczne na wszystkich wjazdach do ulicy głównej o czym się przekonałem wielokrotnie
3) Szczególnie zabójcze to jest od mniej więcej Auchan w Stronę Rumi, chodnik ma ok 1m ze słupami i graniczy bezpośrednio z jezdnią , a na wjazdach jest beznadziejna widoczność nadjeżdżających
4) Bezpieczniej jest jechać na wprost ul Gdańską, kierowcy to NIE są bezmózgi które chcą Cię zabić gdy jedziesz prosto, nawet gdy są agresywni niektórzy, większość na co dzień jeździ ulicami i nie ma kolizji ani wypadków , a już nikt ich nie robi celowo.
Jechałeś kiedyś ~30-40 km/h na rowerze ?
To ja już nie wiem co mogłoby Ci pomóc, chyba zrównać z ziemią wszystko w odległości 3 metrów od ulicy i zrobić dwie ścieżki rowerowe, bo ja osobiście uważam za niebezpieczne wymijać się na 2 metrowej szerokości ścieżce, co grozi spotkaniem z nadjeżdżającym rowerem z prędkością 60-80km/h. Choć tak prawdę powiedziawszy nie wiem czy w ogóle będziesz miał okazję się z takim minąć, bo takich rowerzystów na Leśnej jak Ty to jest kilku na ruski rok ...
Ja moze nie jestem za bardzo ogarnięty w temacie, ale mam pytanie: gdzie ma się zaczynać ta ścieżka rowerowa czy ciąg pieszo rowerowy? i gdzie i w jaki sposób ma się kończyć? Chodzi mi o to czy to będzie mieć jakieś połączenie z innymi szlakami rowerowymi. Bo jeżeli mamy wsiąść na rower w Redzie, pojechać wzdłuż leśnej-cegielnianej do Rumi, wyjechać koło UM w Rumi i tam zrobić nawrotke i tą samą trasą wrócić to też nie jest zbyt ciekawe. Ktoś coś wie jak to ma się w Redzie zaczynać a jak tam konczyc?
Huherko mało jeździsz na rowerze, dużo ludzi jeździ ale jeszcze więcej rezygnuje z jazdy i wsiada do samochodu.
Także uważam że 2m to wąska droga i niebezpieczna dla 2 osób jadących 25km/h (przeciętnie)
A już tym bardziej gdy na tej drodze (chodniku) są piesi, psy, dzieci, słupy i podjazdy i brak jest skrajni 2x20cm po obu stronach.
Co do niebzpiecznego wymijania , skoro na 2 metrowej separowanej drodze boisz się wymijać z rowerzysta jadącym 40km/h to dlaczego uważasz że to samo na chodniku na Leśnej ze słupami i pieszymi jest bezpieczne ?
Także uważam że 2m to wąska droga i niebezpieczna dla 2 osób jadących 25km/h (przeciętnie)
A już tym bardziej gdy na tej drodze (chodniku) są piesi, psy, dzieci, słupy i podjazdy i brak jest skrajni 2x20cm po obu stronach.
Co do niebzpiecznego wymijania , skoro na 2 metrowej separowanej drodze boisz się wymijać z rowerzysta jadącym 40km/h to dlaczego uważasz że to samo na chodniku na Leśnej ze słupami i pieszymi jest bezpieczne ?
Nowa Droga Piękna Sprawa.
Rowerzyści natomiast mają swoje racje - jednak ich kultura jazdy jest daleka od cytowanej holenderskiej. Mało który rowerzysta posiada po zmroku światła pozycyjne, przejazd przez jezdnie na pasach - klasyka, brak ubezpieczenia OC - tak samo no i brak znajomości przepisów ruchu drogowego. Rowerzysta nawet na wydzielonej dla niego części chodnika jadący z prędkością 30-40km/h stanowi niesamowite zagrożenie dloa pieszych i pojazdów. Proponuję natomiast powrót do obowiązkowych praw jazdy [karta rowerowa], obowiązkowego OC oraz płacenia podatku drogowego w odpowiedniej skali. Rowerzysta też człowiek. Pozdr for all
Rowerzyści natomiast mają swoje racje - jednak ich kultura jazdy jest daleka od cytowanej holenderskiej. Mało który rowerzysta posiada po zmroku światła pozycyjne, przejazd przez jezdnie na pasach - klasyka, brak ubezpieczenia OC - tak samo no i brak znajomości przepisów ruchu drogowego. Rowerzysta nawet na wydzielonej dla niego części chodnika jadący z prędkością 30-40km/h stanowi niesamowite zagrożenie dloa pieszych i pojazdów. Proponuję natomiast powrót do obowiązkowych praw jazdy [karta rowerowa], obowiązkowego OC oraz płacenia podatku drogowego w odpowiedniej skali. Rowerzysta też człowiek. Pozdr for all
drac