Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

nowa inwestycja Semeko - ul. Gdańska

Planowane, realizowane i zrealizowane inwestycje w Redzie
goya
Lider Forumowicz
1018 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

11 lat temu

U mnie na klatce, sąsiedzi z klatki obok wywiesili informcję, że organizują "parapetówkę", że może być głośno za co z góry przepraszają. Głośna muzyka mniej przeszkadzała. Można i tak.
paulina.s
Ja tu zaglądam
20 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 12 lat temu

11 lat temu

Goya, Fakt o kartce nie pomyślałam, mój błąd, bo rzeczywiście było głośno, ale zawsze można po ludzku sprawę załatwić, tym bardziej że to jest mały blok, a tak Panowie Policjanci nawet mandatu nie chcieli dać, tylko od razu sprawa jest kierowana do Sądu Rejonowego, więc już na "dzień dobry" moja niechęć do sąsiadów wzrosła, no i jak napisałam w poprzednim poście złośliwość. A miało być tak pięknie, myślałam, że skoro będzie garstka ludzi to jakoś w zgodzie żyć będziemy z sąsiadami, no ale się przeliczyłam, czeka mnie teraz 30 lat wojny:) Wicek: u nas można wyłączyć prąd, bo każde mieszkanie ma na klatce schodowej " korek główny" ( nie wiem jak to się nazywa fachowo ). Chodzi o ten mały bloczek, bo jeszcze nie wszyscy w nim mieszkają, ja z mężem, dopiero co się wprowadziliśmy, bo musieliśmy drugi remont robić, bo pierwsza ekipa doprowadziła do demolki naszego mieszkania, cekol odpadał itp.
redzianka
Lider Forumowicz
1249 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

Troszkę niefortunnie zaczynają się Twoje relacje z nowymi sąsiadami.Proponuję nie nastawiać się na 30 letnią wojnę,tylko rozmowę,uśmiech,może przeprosiny i będzie łatwiej Wam żyć dziwię się że policja od razu takie sprawy do sądu kieruje,u mnie też kiedyś byli i tylko upomnieli,u sąsiadów też chyba byli i również obyło się bez mandatu z tego co wiem.Ludzie nie raz wolą dzwonić na policje niż iść i dyskutować z pijanymi ,którym się wydaje, że wcale nie jest głośno Osobiście też wolę jak ktoś przyjdzie i zwróci uwagę,że coś przeszkadza niż policje w to angażować ,ale czasem nie ma rady życzę żeby stosunki z sąsiadami ułożyły się pozytywnie.
natkare
Znam to forum
145 postów
Znam to forum
Rejestracja: 12 lat temu

11 lat temu

Witam:))
Jestem mieszkanką wymienionego bloku...mieszka mi się bardzo dobrze , muzyka nawet ta głośna mi nie przeszkadza ,parapetówki jeszcze nie robiliśmy pomimo ,że mieszkamy tu jako jedni z pierwszych ..od 1 września...moim dzieciom też nie przeszkadzają hałasy nocne...jedyne co mnie drażni to brudna klatka schodowa , brak śmietników pieskowych, i schodków wejścia z naszej ulicy na Gdańską...pozdrawiam
paulina.s
Ja tu zaglądam
20 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 12 lat temu

11 lat temu

Redzianko uśmiech i rozmowa oczywiście, zawszę mówię " Dzień dobry ", rozmawiam z sąsiadami, staram się mieć dobre relacje z innymi. Ale przeprosić nawet nie wiem kogo No może rzeczywiście przesadziłam z tą wojną, ale już wiem, że nawet jak człowiek zrobi imprezę raz do roku, to będzie to bardzo duży problem i muszę zacząć pobierać opłaty od moich gości, żeby zrzucać się na grzywny, mandaty itp. A co do Policji, też nie wiem dlaczego po prostu nie dali mi upomnienia lub mandatu, hmm...
paulina.s
Ja tu zaglądam
20 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 12 lat temu

11 lat temu

Witam Netkare, przepraszam za ostatnią sobotę, jeśli mocno było nas słychać:) Brudna klatka również mnie irytuje, ale staram się jak odkurzam mieszkanie, odkurzyć również klatkę (moje piętro). Co do śmietników dla psów, również uważam, że są niezbędne, tam gdzie wcześniej mieszkałam takowe były i z nich mieszkańcy korzystali, ja również. Zresztą przydałby się jakiś śmietniczek przed blokiem, żeby goście mieli gdzie wyrzucać chociażby niedopałki, bo jak zauważyłam to ludzie z trawnika robią śmietnik, niestety. A te schodki byłyby przydatne, bo przyznam się skracam sobie tamtędy drogę na skm, trzeba zacząć spisywał pomysły i na zebraniu wspólnoty te tematy poruszyć. Natkare, w następną sobotę jest ostatnia tura gości u mnie, jeżeli będzie przeszkadzał Ci hałas, to proszę zapukaj, postaram się w piątek wywiesić komunikat na klatkach . P.S. Wiesz może gdzie na tym osiedlu jest szewc ?
Wicek
Wygadany Lider
2522 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

paulina nie prowadź wojny z sąsiadami, bo może tylko jednego macie takiego ....wrażliwego... w bloku Nie nastawiaj się źle...

Co do wniosku do sądu... to ja bym zadzwonił na komisariat i sprawdził, czy na serio taki wniosek został zgłoszony... bo jakoś w to wątpię... Policja/straż miejska (tam gdzie jest) lubią czasem tak postraszyć... a ostatecznie sprawy nie ma...

Jak będzie sprawa, to może przynajmniej dowiesz się który to sąsiad jest taki miły... i na Twoim miejscu bym się temu sąsiadowi przyjrzał... i jak tylko, źle zaparkuje, zrobi głośniejszą imprezę, rzuci papierosa na ulice, wyrzuci śmieci wielkogabarytowe to bym dzwonił na policje (tylko pamiętaj, żeby robić zdjęcia, filmy)... Oczywiście jak ktoś u niego w domu krzynie to też bym dzwonił na policje...bo to może być przemoc w rodzinie Można też za gościem jeździć i nagrywać czy jeździ zgodnie z przepisami

Nie zrażaj się do sąsiadów Życzę Ci, żeby wszystko się ułożyło i żeby mieszkało Ci się te 30 lat w zdrowej atmosferze
paulina.s pisze:...Wiesz może gdzie na tym osiedlu jest szewc ?
to nie jest moja mocna strona... ale wydaje mi się, że na ul.Mickiewicza 3 jest

Przynajmniej takie info jest na trojmiasto.pl http://katalog.trojmiasto.pl/uslugi/szewc/index1.html
Awatar użytkownika
redziaczki
Wygadany Lider
2023 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

Reda. Tu się po prostu dobrze żyje
Runeda
goya
Lider Forumowicz
1018 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

11 lat temu

Szewc bardzo dobry jest na Puckiej, za Modrzewiową Chatą. Trochę daleko, ale warto przejść się do dobrego fachowca.
Odnośnie wniosku do sądu. Policja taki wniosek kieruje do sądu po przesłuchaniu stron, jezeli nie byłaś przesłuchana, protokołu z przesłuchania nie podpisałaś, to jaki wniosek ma być skierowany?
Awatar użytkownika
suria
Częsty Bywalec
433 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 17 lat temu

11 lat temu

Szewc na Puckiej jest faktycznie ok. Wypróbowałam
Awatar użytkownika
Proxima
Znam to forum
142 postów
Znam to forum
Rejestracja: 12 lat temu

11 lat temu

paulina.s pisze:rzeczywiście było głośno, ale zawsze można po ludzku sprawę załatwić
Powiem tak - osobiście obawiałabym się załatwiać sprawę bezpośrednio z osobami, które zbytnio hałasują w nocy (i zapewne nie są do końca trzeźwe ) , bo nie miałabym pewności na kogo trafię. Mój znajomy w taki sposób o mało nie oberwał od imprezowiczów i tylko cudem udało mu się uciec spod drzwi. Co innego, gdy się już mieszka i zna ludzi (choć też bywa różnie), a co innego w nowym miejscu.
Więc pewnie dlatego zadzwoniono po policję. Ale policja też zareagowała trochę za ostro. O ile nie podskakiwaliście im i nie awanturowaliście się, to powinno się skończyć na pouczeniu albo chociaż mandacie. Ale skierowanie sprawy do sądu, to lekkie przegięcie. Coś musiało być na rzeczy moim zdaniem.
czeka mnie teraz 30 lat wojny:)
Nie zakładaj tego od razu . Po prostu nie róbcie już takich hałaśliwych imprez, a sąsiadów z gruntu traktuj życzliwie.
u nas można wyłączyć prąd, bo każde mieszkanie ma na klatce schodowej " korek główny" ( nie wiem jak to się nazywa fachowo )
I można sobie po prostu otworzyć skrzynkę i wyłączyć bezpieczniki? Mało fajne.
paulina.s
Ja tu zaglądam
20 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 12 lat temu

11 lat temu

Wicek, już wiem kto zadzwonił na policję a ja osobiście tego robić nie będę, bo jak zauważyłam, że sąsiedzi palący na balkonie wyrzucają niedopałki na trawnik koło naszego bloku, to po prostu wywiesiłam kartkę, z prośbą o zachowanie czystości i używanie popielniczek, bo już trawnik koło bloku wygląda jak chlew, a o wspólne tereny należny dbać. Sąsiadów traktuje zawsze życzliwie, i co do tej wojny, to oznaczało, to że w bloku mieszka jakiś czepialski i mogą zacząć się jakieś sprzeczki o "głupoty" ( nie mówię tu o głośnych imprezach, bo rozumiem, że może komuś to przeszkadzać). Proxima, u nas tak właśnie można zrobić:). Co do tego, czy ktoś podskakiwał, to nie, ponieważ Panowie Policjanci od progu powiedzieli, że sprawę kierują do sądu rejonowego ( więc nawet nikt nie zdążył ich źle przywitać), ja zaproponowałam mandacik, ale nie dali się namówić
Kolejne spotkanie towarzyskie czeka mnie w sobotę, więc wywieszę karteczkę, chociaż głośnej muzyki raczej nie będzie, więc może tym razem, nie zakończy się wezwaniem policji i wyłączeniem bezpiecznika na klatce.
Awatar użytkownika
redziaczki
Wygadany Lider
2023 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

Co do wylacznia bezpiecznika glownego to jakies nie porozumienie, od czegos takiego mozna uszkodzic sprzet rtv-agd.
Jakbym znalazl sprawce to kazalbym mu "zaplacic" za uszkodzony sprzet hehe Ale tak na powaznie to musicie to zglosic gdzies, chociazby do Energi, ze do skrzynki ma kazdy dostep i sa robione jakies kawaly glupie. Z tego co pamietam ostatnio jak rozmawialem ze znajomym ktory mieszka tez na osiedlu przy mlynie, oni tez mieli ta skrzynke caly czas otwarta, mowil bo jak robil remont i mu glowny korek poszedl to schodzil na dol i go wlaczal. Teraz ostatnio tez mu cos tam strzelilio, poszedl na dol, a tam skrzynka zamknieta i kartka, ze klucz ma dozorca budunku. Tak wiec jakies rozwiazanie jest.

Co do kontaktow z sasiadami, to bywa roznie. Pamietam jak 3 lata temu kupilismy mieszkanie, uzywane w Redzie. Wiadomo, w klatce wszyscy juz mieszkali po kilkanascie lat a my jako nowi, chcielismy mieszkanie zrobic pod siebie, tak wiec przez ok 2 tyg trwal remont. Sasiedzili byli powiadomieni, staralismy sie by glosne prace byly wykonywane od 11-18 i po tej 18 by zbytnio nie halasowac, wiadomo ludzie z pracy wracaja, chca troche odpoczac. (tutaj musze dodac, ze ja mlody czlowiek, patrzylem na "starszych" lokatorow i sie o nich martwilem, a ostatnio ktos robil remont kuchni i wiercenie, waleniem mlotem bylo do punkt 22, i nikt jakos sie nie zainteresowal ze w klatce jest male dziecko ktore chodzi spac wczesniej)Ale mimo zastosowania tych srodkow, jak spotykalem sasiadow, to oczywiscie nie bezposrednio ale mowili, jak dlugo to bedzie jeszcze trwalo, ze glosno itp.
Remont sie zakonczyl i zorganizowalismy "Parapetowe", oczywiscie info dla sasiadow bylo. Nie bylo glosno, muzyka leciala gdzies w tle, ale jak bylo jakies 15-20 osob, kazdy przez kazdego cos tam mowil, rozmawial to byl charmider, no i oczywiscie sasiadom po 22 to sie nie spodobalo. Przyszedl sasiadl, zaczal kopac w drzwi, bo nikt nie slyszal ze puka, mala wymiana zdan, mysmy troche przyciszyli ton rozmow i bylo oki. Ale rano, na klatce ktos rozbil butelke z piwem (nie byli to moi goscie, bo jak odprowadzalem ostatnich to na klatce nic niebylo) i ktos powiesil kartke, cos w stylu, ze wlasciciele mieszkania w ktorym odbyla sie wczoraj libacja alkoholowa niech posprzataja klatke schodowa. Poszedlem do sasiada, tego ktory zeszlego dnia przyszedl nas uciszyc i mu powiedzialem pare slow.... nie bede pisal co mu powiedzialem .... hehe .... Dodam tylko ze przez pare miesiecy od tego zajscia nawet nie mowilismy sobie Dzien Dobry. Teraz po 3 latach od tego zajscia, ze wszystkimi sasiadami zyje bardzo dobrze... tak wiec mam nadzieje ze i tak bedzie u ciebie Pozdrawiam
Reda. Tu się po prostu dobrze żyje
Runeda
Wicek
Wygadany Lider
2522 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

paulina - pogadajcie z zarządcą budynku ?Redpol? ... na pewno nie może być tak, że sąsiad będzie decydował o tym, czy masz prąd, czy nie... faktycznie od tego można uszkodzić urządzenia - tak jak pisze redziaczki...

poza tym może zdarzyć się, że wyjedziesz na urlop... a ktoś w ramach dowciupu wyłączy Ci prąd i nie zazdroszcze np. zapachu mięsa z zamrażalnika
natkare
Znam to forum
145 postów
Znam to forum
Rejestracja: 12 lat temu

11 lat temu

Wicek ..tym razem Semeko znalazło innego zarządcę Dendrom:)) .No fakt musimy coś z tym prądem zrobić ...paulinka mieszkasz w A czy B??
ODPOWIEDZ