Forum mieszkańców miasta REDA :: e-reda.pl

Lokale socjalne, mieszkania chronione, noclegownie i domy dla bezdomnych.

Może warto byłoby podyskutować na temat budownictwa socjalnego. Przy okazji, proponuję zapoznać się z czymś takim jak "Informacja dla samorządów gmin i organizacji pożytku publicznego", która znajduje się na stronie internetowej MPiPS.

Co to znaczy budownictwo socjalne w przypadku Redy? Mamy może jasne i przejrzyste procedury przydzielania mieszkań ludziom rzeczywiście potrzebującym, którym absolutnie niezbędna jest taka pomoc? Jakoś nie jestem do końca przekonany.

Patrząc na budownictwo socjalne, na to jaki ładny "domek" miasto wybudowało tym ubogim mieszkańcom myślę że to wystarczy na jakieś co najmniej 15 lat...

doktor.t ?? o czym mówisz?

Mówię o tym budynku socjalnym na leśnej, za dworcem koło tych dawnych zakładów odzieżowych TEAN. Moim zdaniem ta inwestycja wystarczy na kilkanaście lat i myślę że nie ma potrzeby budowania nowych budynków tego typu w Redzie.

to jest bardzo delikatna tematyka i nie wiem czy jest sposób by sprawić, iż dysponowanie socjalnymi lokalami było sprawiedliwe.

Wśród wielu osób, które są notowane, karane i ubiegają się o takie lokale, bądź je zajmują, są też ludzie pracowici i porządni, którym życie nie poukładało się tak jak należy. Pytanie tylko co zrobić z tymi pierwszymi, by wspomóc tych drugich?

Ja nie chce przez swoje wypowiedzi wyjść tutaj na jakiegoś zimnokrwistego kapitalistę.
Jestem za pomocą socjalną tylko uważam że budowa takich domów to ostateczność. Raz jest to kosztowne a dwa w ten sposób tworzą się takie swoiste enklawy w których ciężko się socjalizuje ludzi z problemami a Ci którym trochę się w życiu nie powiodło i tam trafili to jeszcze bardziej są narażeni na pogrążanie się.

czy w Redzie jest szansa na TBS'y??
temat lokali socjalnych czy komunalnych jest trudny, pewnie z uwagi na koszta... jednak nasze sąsiednie gminy i miasta jakoś sobie z nim radzą, czy nie?

Też uważam podobnie jak doktor.t, że takie domy jak ten na Leśnej tworzą swego rodzaju getta, gdzie biedniejsi ludzie są "składowani na kupę". Ale powiem wam, że jeżeli ktoś do tego domu trafi a jest świadomy tego w jakiej sytuacji jest i chce to zmienić prędzej czy później z tego domu się wyprowadzi.

Ryszard pisze:to jest bardzo delikatna tematyka i nie wiem czy jest sposób by sprawić, iż dysponowanie socjalnymi lokalami było sprawiedliwe.

Wśród wielu osób, które są notowane, karane i ubiegają się o takie lokale, bądź je zajmują, są też ludzie pracowici i porządni, którym życie nie poukładało się tak jak należy. Pytanie tylko co zrobić z tymi pierwszymi, by wspomóc tych drugich?

Sposób jest - zlikwidować lokale socjalne.
Co do osób notowanych czy karanych to nie bardzo rozumiem, jak to się ma do tematu.

Podobnie nie widzę związku ludzi karanych z lokalami socjalnymi. Dla karanych jest resocjalizacja, lokale socjalne są dla potrzebujących. Problem właśnie z rozpoznaniem tych potrzebujących. Zupełnie inaczej należy podejść do kogoś, kto ze względu na los zostaje na lodzie i potrzebuje pomocy miasta w tym, aby z losem sobie poradzić i stanąć na nogi, a inaczej przedstawicieli klanów od pokoleń żyjących na koszt państwa (w tym wypadku przedstawicielem państwa jest miasto) i rękami i nogami broniącymi się przed uczciwą pracą.