Strona 2 z 5

: |19 Maj 2011|, o 12:05
autor: Maximreality
narek pisze:Damian więcej optymizmu. To o czym piszesz nie tylko charakteryzuje mieszkańców Redy ale cały ogól społeczeństwa. Przecież kupy psie są nie tylko w Redzie ale i w Rumii Wejherowie i W-wie itd podobnie z chamstwem, poszanowaniem itp. . Stosujmy zasadę nauki innych osób przed dobre obyczaje, dobre zachowanie i mniej narzekajmy (ja osobiście mam dość narzekania - to chyba typowa cecha polaków) a z czasem ilość takich tematów zacznie się zmniejszać , z czasem tzn potrzebna wg mnie jest zmiana pokoleniowa. Mam okazję obserwować pewne punkty sprzedaży w naszym mieście i mam wrażenie (może się mylę) że jednak to starsze pokolenie (nie obrażając nikogo) jest jakieś takie bardziej problemowe.
Co do inwestycji to o ile dobrze pamiętam miasto Reda nie dysponuje wielkimi obszarami ziemii w granicach miasta które możnna byłoby przeznaczyć dla inwestorów. dlattego powstanie oczekiwanych dużych inwestycji raczej nie nastąpi bo niby jak? Na działkach i to zazwczyaj niedużych działkach prywatnych właścicieli?
Popieram w 100% widać, ze ktoś jednak popiera moje zdanie odnośnie forumowego narzekactwa....

: |19 Maj 2011|, o 13:32
autor: Dorma
Zgadzam się z nakiem i Maximreality z tym, że jedna rzecz w Redzie mnie drażni i nie powiecie, że to nie odróżnia Rumi od Redy, a mianowicie znikoma ilośc inwestowania, stwarzania nowych zakładów pracy i miejsc pracy. Przeglądam ogłoszenia i niestety jeśli chodzi o Redę to nie ma kompletnie nic ( oprócz poszukiwanych kilku zawodów - raczej rzemieślniczych). Nie wiem z czego wynika aż taka różnica miedzy Reda a Rumią. Na pewno z pieniędzy jakie posiada miasto, co nie zmienia faktu, ze jest to denerwujące.

: |19 Maj 2011|, o 13:57
autor: narek
Centrum Handlowe "Port Rumia" przynosi Rumi z podatków kwotę rzędu 2-3 mln zł rocznie jak się dołoży Castoramę, Galerię RUmia (to tylko największe inwestycje w Rumi w ostatnich latach), to okazuje się, że dla miasta jest to znaczący zastrzyk finansów i to co roczny. Miastu teroetycznie powinno zależeć na posiadaniu lub zdobywaniu takich terenów. W dłuższej perspektywie się to opłaca. A Redzie co można zbudować? Oprócz AQuaparku niewiele więcej, może jakieś tereny przy Koksiku są jescze wolne a może w kierunku na Wejherowo - ale to wszystko małe lokalizacje z których może powstać co najwyżej mały zaklad lub market lub mały biurowiec. Centrum przesmyslowego w Redzie nie będzie bo nie ma go gdzie zlokalizować. Pozostają funkcje turystyczne, usługowe i mieszkaniowe.

: |19 Maj 2011|, o 14:26
autor: Salamandra
narek pisze:Centrum przesmyslowego w Redzie nie będzie bo nie ma go gdzie zlokalizować. Pozostają funkcje turystyczne, usługowe i mieszkaniowe.
A co z terenami w rejonie Mościch Błot? Jaki mają status?
Czy w ogóle należą jeszcze do Redy czy już do Rumi/Kosakowa?

Z innej beczki - czy da się w sposób cywilizowany przejechać samochodem z Redy do Kazimierza, właśnie przez te obszary? Czy ktoś się tamtędy przemieszczał i czy jest tam jakaś normalna droga? Kiedyś tam jeździłam rowerem, ale to było dobrych parę lat temu i mogło się sporo zmienić. Wtedy były to tylko ścieżynki i marnej jakości drogi gruntowe.

: |19 Maj 2011|, o 14:34
autor: Ryszard
drogi gruntowe w stronę Kazimierza? przecież tam są niezle drogi z płyt i asfaltówki... po sam Kazimierz.
Przy czym przy stacji uzdatniania jest znak 'zakaz ruchu" dla chcących kierować się na wprost w stronę Kazimierza, jest też szlaban, więc autem się nie przejedzie:) rowerem i owszem:)

: |19 Maj 2011|, o 14:35
autor: Huherko
Z tego co pamiętam droga istnieje, lecz stoi znak "zakaz ruchu".

: |19 Maj 2011|, o 14:42
autor: narek
Dałoby się przejechać :-) tylko po co (niezależnie od zakazu ruchu) i to nie bezpośrednio tylko krążąc po łąkach, Droga na wprost ma teraz szlaban koło Pewiku.

: |19 Maj 2011|, o 14:44
autor: Salamandra
Ryszard pisze:drogi gruntowe w stronę Kazimierza? przecież tam są niezle drogi z płyt i asfaltówki... po sam Kazimierz.
To chyba naprawdę dawno temu tam jeździłam ;-)
Przy czym przy stacji uzdatniania jest znak 'zakaz ruchu" dla chcących kierować się na wprost w stronę Kazimierza, jest też szlaban, więc autem się nie przejedzie:) rowerem i owszem:)
A mi właśnie o auto chodzi ;-) No cóż - wychodzi na to, że nie zrobię sobie skrótu do Gdyni (Pogórze) przez Kazimierz i Kosakowo. No chyba, że jest jednak jakaś inna droga.

: |19 Maj 2011|, o 14:51
autor: Huherko
Powiem Ci, że skrót byłby dosyć nieciekawy:P to już lepiej dojechać do Rumi i tam odbić na Kazimierz, i albo z Kazimierza na Dębogórze, albo jeszcze kawałek dalej przez Mosty.

: |19 Maj 2011|, o 15:14
autor: Maximreality
Ta droga ogólnie do pewiku i potem za pewik do kazimierza nie jest wcale zła. Tylko ten szlaban stanowi problem ;)

: |19 Maj 2011|, o 15:32
autor: Salamandra
Huherko pisze:Powiem Ci, że skrót byłby dosyć nieciekawy:P to już lepiej dojechać do Rumi i tam odbić na Kazimierz, i albo z Kazimierza na Dębogórze, albo jeszcze kawałek dalej przez Mosty.
Eee, wtedy to niepotrzebnie nadrabiam, bo jadę najpierw w dół do Rumi i potem cofam się w górę na Kazimierz :) Może uściślę, że ja jechałabym z Ciechocina - Kazimierską do Obwodowej i potem na Moście Błota -> Kazimierz -> Dębogórze -> Suchy Dwór -> Pogórze i tak dalej. Gdyby była to dobra droga, to dla mnie skrót idealny - zero korków :) A tak to trza się przebijać przez tłumy na Gdańskiej i Morskiej z nadzieją na coś "opatopodobnego" ;-)

: |19 Maj 2011|, o 15:33
autor: Salamandra
Maximreality pisze:Ta droga ogólnie do pewiku i potem za pewik do kazimierza nie jest wcale zła. Tylko ten szlaban stanowi problem ;)
A jakie jest jego uzasadnienie? Czy tam dalej jest teren prywatny czy jakaś droga wewnętrzna PEWiKu?

Nowe inwestycje mieszkaniowe w Redzie

: |19 Maj 2011|, o 16:20
autor: Damian
Krótko, jako odpowiedź na powyższe:
- nie wydaje mi się, żeby wszystkie uwagi czy stwierdzenia zgłaszane na forum należy wrzucać do wora z napisem "narzekanie". Myślę, że wiele pisanych tu uwag (nie piszę tylko o sobie) ma uzasadnienie i ma służyć raczej zwróceniu uwagi innych, a w dalszej kolejności poprawie sytuacji.
- różnice pomiędzy Redą a Rumią obserwuję nie od dziś. Wiele lat temu Rumia przypominała Redę i też tam "nic nie było". Widać jednak pewną konsekwencję w budowaniu wizerunku i zaplecza gospodarczego co w efekcie przynosi dużo większe wpływy do kasy, a w dalszej kolejności np. budowę nowych dróg.
pozdrowienia

: |19 Maj 2011|, o 16:47
autor: Dorma
narek pisze:Centrum Handlowe "Port Rumia" przynosi Rumi z podatków kwotę rzędu 2-3 mln zł rocznie jak się dołoży Castoramę, Galerię RUmia (to tylko największe inwestycje w Rumi w ostatnich latach), to okazuje się, że dla miasta jest to znaczący zastrzyk finansów i to co roczny. Miastu teroetycznie powinno zależeć na posiadaniu lub zdobywaniu takich terenów. W dłuższej perspektywie się to opłaca. A Redzie co można zbudować? Oprócz AQuaparku niewiele więcej, może jakieś tereny przy Koksiku są jescze wolne a może w kierunku na Wejherowo - ale to wszystko małe lokalizacje z których może powstać co najwyżej mały zaklad lub market lub mały biurowiec. Centrum przesmyslowego w Redzie nie będzie bo nie ma go gdzie zlokalizować. Pozostają funkcje turystyczne, usługowe i mieszkaniowe.
Nie zgadzam się. W Redzie jest jeszcze wiele terenów gdzie może powstac wiele rzeczy tylko jakoś mam wrażenie, że W Redzie to jakoś nie przechodzi. Równie dobrze Reda również mogłaby zadba by taki kompleks jak Port Rumia powstał kawałek dalej ale na naszym terenie. Dlaczego w Redzie jest tak trudno o takie rzeczy? Moze moje pytania są troche laickie, ale czy to naprawdę jest takie trudne? Skoro może powstac aqua Park w Redzie to może jednak to jest możliwe?

: |19 Maj 2011|, o 18:23
autor: Zigi
No Aquapark jeszcze nie powstał, więc nie chwalmy dnia przed zachodem... A jeśli chodzi o Auchan, to Reda nie dysponowała i nie dysponuje tak atrakcyjnym terenem, o takiej powierzchni. Auchan ma wylot na drogę krajową, a zarazem dojazd od drugiej strony dla 40 tys. mieszkańców miasta.

Reda ma atrakcyjne tereny, ale jest ich już niewiele i o niewielkiej powierzchni. Nowe tereny inwestycyjne mogą powstać przy budowie nowych dróg. Dlatego tak ważne dla Redy powinna być OPAT. Jej powstanie otworzyłoby drogę dla wielu potencjalnych inwestycji.