Biedronka przy Obwodowej

[ArturB]

żeby nie hamować zbytnio ruchu na Obwodowej

Oczywiście Wicek musi wyciągnąc tam 120, jak myślisz po co powstaje rondo ?
Rozczaruje Cie ale pasy do lewoskretu to pogorszenie bezpieczenstwa bo wszyscy zaczynaja jezdzic szybciej i tracą na tym wszyscy i tego się tam raczej nie doczekasz.
Najwiecej tracą mieszkancy na rzecz tranzytu ktorym jest przez zwiekszenie szybkosci przejazdu trudniej wlaczyc sie do ruchu, szczegolnie przy skrecie w lewo.
Obwodowa to nie autostrada i dla dobra WSZYSTKICH a nei tylko zmotoryzowanych(20-30%) mieszkancow nie powinna rozrastać się do 'nastepnej Gdańskiej'.

[Wicek]

hehe dobry jesteś
a gdzie ja napisałem, że ja chce tam jeździć 120? - swoją drogą to mogłeś odrazu napisać 350 jak Cię tak fantazja ponosi

Ja akurat jestem miłośnikiem komunikacji miejskiej, wiec podróżuje autobusem, SKM i helobusami, ale spoko rozumiem ten atak, bo pewnie przewrażliwiony jesteś na punkcie aut

Pisząc o hamowaniu ruchu miałem na myśli fakt, że jak nie będzie pasów zjazdowych, to często będzie tak, że będziesz zwalniał na rondzie... żeby 10 metrów później znów zwolnić, bo ktoś będzie wjeźdzał do Biedronki

moim zdaniem trochę źle podchodzisz do sprawy... uważasz (jak sądze) że nie powinno się dążyć do upłynnienia jazdy...bo jak będzie można płynnie (bez kolizyjnie) jeździć to odrazu będzie autostrada... to troche bez sensu... ale ok

tylko mała prośba na przyszłość nie oceniaj mnie doszukując się między wierszami jakiś ukrytych myśli

[ArturB]

Upłynnienie jest ok pod warunkiem że nie upłynnia się 80km/h w terenie zabudowanym z ogr do 50km/h .
Jezdze tamtedy czesto rowerem czasami samochodem i GDYBY ludzie kierowli się itelektem to w wiekszości przypadków ANI RAZU by nie zwalniali i jechali płynnie przez cała obwodową już teraz.
A że dużo woli cisnąć 80 km/h i hamować do 10, cyklicznie co chwile to ich wybór.
Podkreślam prawie nidgy nie zatrzymuje się na obdowej jadąc rowerem lub samochodem, bo:
Nie gonię za tymi przedemną
Obserwuje ich i reguje z wyprzedzeniem np puszczając gaz i jade płynnie aż do swojego zjazdu nie łamiąc ograniczeń.
Tam nie ma potrzeby robić ul Gdańskiej z priorytetem dla tranzytu bo skończy to się tak jak każdy wjazd na Gdańska w Redzie czyli wiele minut na sygnalizacji lub koszmar właczania się do Ruchu na Łąkowej.
WIele pasów ruchu zawsze będzie pogarszać sytuacje kieroców i pieszych w obrebie gdzie się to robi na rzecz tych jadących tranzytem.
PS: Sorki jeśli Cie zle oceniłem z tym 120km/h

[Wicek]

tranzyt można wyeleminować w inny sposób - można stawiać zakazy, można stawiać bramki ograniczające wysokość pojazdów - ale mniejsza o to to już nie na temat

ja Ciebie rozumiem To samo jest z "zieloną falą" często jest tak, że jadąc przepisowo 50-60 km/h jedzie się płynnie, ale jak ktoś ciśnie na maksa odrazu po zapaleniu się zielonego... to za chwile znów staje na światłach - wielu kierowców niestety ma takie idiotyczne nawyki

Uwierz, że mi zupełnie nie na ręke są wyścigi na Obwodowej dlatego cieszę się z ronda... uważam tylko, że gdyby był pas zjazdowy do Biedronki byłoby lepej (wygodniej)
co do tych 120 km/h to możesz być pewny, że ja na lokalnych drogach takich prędkości na pewno nie osiągam hehe zresztą jak wspomniałem wcześniej, jestem raczej zwolennikiem publicznego transportu

[ArturB]

Pas zjazdowy:
utrudnia skret w lewo rowerzystom
podnosi predkosc pojazdow a nie koneicznie plynnosc
utrudnia wlaczenie sie do ruchu z podporzadkowanej wszystkim
sluzy czesto do neilegalnego wyprzedzania czyms stwarza zagrozenie dla innych
Pasy do lewo i prawo skretu to jest rozwiazanie autostradowe na drogi tranzytowe.
Mowiac o tranzycie mówie nie o TIRach , zakazach i nakazach a o samochodach osobowych przejezdzajacych przez nasze miasto, bo to one są problemem (ich ilosc)

[Huherko]

To samo jest z "zieloną falą" często jest tak, że jadąc przepisowo 50-60 km/h jedzie się płynnie, ale jak ktoś ciśnie na maksa odrazu po zapaleniu się zielonego... to za chwile znów staje na światłach - wielu kierowców niestety ma takie idiotyczne nawyki

W Redzie to jeszcze jako tako z tą zielona falą nie widać (Reda przez większość dnia i tak jest lekko zakorkowana, więc zielona fala jest zbędna W Wejherowie zaś człowiek, który synchronizował światła miał tyle IQ co kilogram gwoździ. Jak jedziesz przepisowo "szóstką" to zatrzyma Cie większość sygnalizatorów (codziennie wracam z z pracy tamtędy i zastanawiam się, co za głąb to wymyślił)

Pas zjazdowy:
utrudnia skret w lewo rowerzystom
podnosi predkosc pojazdow a nie koneicznie plynnosc
utrudnia wlaczenie sie do ruchu z podporzadkowanej wszystkim

Nie pas zjazdowy jest problemem, a głupota ludzka. Co do prędkości, zgadzam się z Tobą, że takową one podniosą, niemniej jest to pole do popisu dla policji - mogliby ustawić znak ograniczenia do 50 (lub zaszaleć i wstawić 60), stanąć gdzieś w okolicach koksika i łapać tych z ciężką nogą Na pewno wyeliminuje się motyw ciągłego stawania i ruszania samochodu. Ty Artur jeździsz rowerem i przy hamowaniu i ruszaniu jedynie się męczysz, samochód raz że spala więcej benzyny to jeszcze więcej spalin wytwarza, co czyni większy smród i trucie powietrza.

Co do Biedry to się nie wypowiadam, bo nie z tej dzielnicy jestem i raczej tam mało będę chodzić, ale fajnie, że tam też powstanie.

[ArturB]

niemniej jest to pole do popisu dla policji - mogliby ustawić znak ograniczenia do 50 (lub zaszaleć i wstawić 60), stanąć gdzieś w okolicach koksika i łapać tych z ciężką nogą .

Raz że tam obecnie obowiązuje 50km/h dwa że Policja kompletnie sobie nie radzi w Polsce z egzekwowaniem prawa, nie wiem z czego to wynika bo kiedyś sobie RADZIŁA w Redzie.
z 15lat temu Rumia/Reda na 6tce w całej Polsce znana była z tego że trzeba było jechac zgodnie z ograniczeniami i jakoś potrafili.
Byli obecni czesto w postaci patroli, mieli samochody z kamerami, a przedewszystkim skutecznie wytwarzali presję swoją obecnością taką że wiekszość się stosowała i pamiętała że w Redzie trzeba przestrzegać ogr.
Kiedyś wielokrotnie stawali na wys obecnego Achan czy na mojej ulicy Szkolnej.
Od killku lat praktycznie ich NIE MA w ogóle dlaczego ?
Pisałem ostatnio do powiatu i odpisali mi to co poniżej tyle że nic z tego nie wynika ...

W związku ze zgłoszeniem miejsca zagrożonego, na drodze krajowej nr 6, na odcinku pomiędzy Redą a Rumią, dotyczącym nadmiernej prędkości pojazdów i innych wykroczeń w ruchu drogowym, podjęte zostały cykliczne kontrole w tym rejonie.

W efekcie ujawnione zostały przypadki rozwijania nadmiernej prędkości przez kierujących pojazdami samochodowymi, oraz wykonywania manewrów powodujących zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Skala zjawiska i rodzaj popełnianych wykroczeń w ruchu drogowym powodują iż w dalszym ciągu będą kontynuowane cykliczne kontrole drogi krajowej nr 6 na wskazanym odcinku.

Jednocześnie dziękujemy, za okazaną pomoc w działaniach podejmowanych na rzecz bezpieczeństwa w powiecie wejherowskim.

[Podmiejski]

Oj nie narzekaj.....
Ostatnio długo kontrowali trzeźwość rankiem koło "Turbota" na Puckiej.

[ArturB]

Oj nie narzekaj.....
Ostatnio długo kontrowali trzeźwość rankiem koło "Turbota" na Puckiej.

Nie narzekam, chodzi mi o zupełnie coś innego.
To zupełnie nie ma znaczenia ile i gdzie kontrolują tylko znaczenie ma to czy to coś zmienia.
Realnie kierowcy (większość) na co dzień nic z tego sobie nie robią i w tym jest problem.
Nie mam zamiaru ZGINĄĆ lub zostać kaleką na skrzyżowaniu z obowdową, auchan, na rekowskiej górce czy w downolnym innym miejscu w imię zaspakajanie czyjejś wolności i pędu do śmierci na drogach, a ryzyko w PL i u nas jest 4-5x większe niz za zachodnią czy północną granicą.

[dracul]

Oj demagogia, demagogia
jak można napisać, że: "Pas zjazdowy:
utrudnia skret w lewo rowerzystom"
albo:
"podnosi predkosc pojazdow a nie koneicznie plynnosc",
albo
"utrudnia wlaczenie sie do ruchu z podporzadkowanej wszystkim"
Czy Ty kiedykolwiek zastanawiałeś się co piszesz ?? Przecież to bzdura.
Może powinny być jedynie drogi bite, a skrzyżowania nieoznakowane ??
Autostrady zamknąć, bezkolizyjne węzły zburzyć ...................
Na rowerze świat się nie kończy. Statystycznie to rowerzyści częściej nie przestrzegają
przepisów KRD. Choćby jeden przykład [wcale nie najgorszy, ale mogący doprowadzić do tragedii] na 12-Marca część rowerzystów jeździ po ulicy. Mówicie o szanowaniu [lub jego braku] przepisów przez kierowców, a rowerzyści to też kierowcy i obowiązują ich te same znaki i zasady.

[ArturB]

jak można napisać, że: "Pas zjazdowy:
utrudnia skret w lewo rowerzystom"
.

Aby to zrozumieć trzeba jeździć rowerem w ruchu ulicznym a nie po chodnikach i przejściach dla pieszych .
Wielokrotnie wykorzystuje jadąc rowerem fakt że samochód przedemną skreca w lewo , tamując i spowalniając ruch do rozsądnych predkości ok 40-50km/h , gdyby był pas do lewoskrętu nie miałbym szans w normalnym ruchu skreci w lewo bo wszyscy by cisnęli 80-100km/h jak to ma miejsce na skrzyzowaniu Obwodowej/łakowej zazwyczaj gdy nikt nei skreca.

"utrudnia wlaczenie sie do ruchu z podporzadkowanej wszystkim"

Utrudnia pośrednio, jeśli zwieksza się predkość pojazdów jadących drogą z pierwszeństwem bo nic nie tamuje okresowo ruchu to jest trudno się właczyć do ruchu.
Popatrz na Gdańską bez sygnalizacji na skrzyzowaniach tam nie da rady się włączyć do ruchu.
Na Łakowej/Obwodowej dochodzi już do dużej ilosci wypadków po ew wprowadzeniu lewoskretow bedzie ich jeszcze wiecej.

[Salamandra]

To samo jest z "zieloną falą" często jest tak, że jadąc przepisowo 50-60 km/h jedzie się płynnie

Pic na wodę Wielokrotnie tak jechałam (wieczorami, gdy nie ma ruchu), właśnie po to, by sprawdzić, czy "zielona fala" gdziekolwiek działa i na odcinku centrum Gdyni - centrum Redy sprawdziło się to może w dwóch miejscach. U nas nie ma czegoś takiego, jak "zielona fala". System sygnalizacji skonfigurowany jest wyjątkowo chaotycznie i bez żadnej logiki. A najgorsze miejsca to (w Gdyni) ul. Morska od mniej więcej przecznicy z Kartuską aż do Dworca, a w Redzie od Auchan do zjazdu na Puck.

[Salamandra]

Wielokrotnie wykorzystuje jadąc rowerem fakt że samochód przedemną skreca w lewo , tamując i spowalniając ruch do rozsądnych predkości ok 40-50km/h , gdyby był pas do lewoskrętu nie miałbym szans w normalnym ruchu skreci w lewo bo wszyscy by cisnęli 80-100km/h

A bez pasa jest lepiej? Moim zdaniem jest dokładanie tak samo niebezpiecznie dla rowerów, jak w sytuacji, gdy byłby pas zjazdowy.

[ArturB]

Jest troche lepiej bo masz o 3m szerokości jezdni do pokonania mniej.
Niebezpiecznie to nie jest z powodu ulicy ale zachowania kierowców. Jazda na wprost w ruchu prawostronnym jest bezpieczniejsza niż jazda po chodnikach i przejściach dla pieszych z uwagi na to iż się jest widocznym i przewidywalnym w zachowaniu. Niebezpieczny jest manewr skretu w lewo o czym tu już pisałem z uwagi na chamstwo niektorych kierujacych ktorzy na sile wyprzedzaja nawet gdy sie sygnalzuje zamiar skretu, najlepiej dla osób nei wprawionych zrobić go na 2 , skrecajac w rpawo i ustawiając się do jazdy na wprost przez skrzyzowanie a w tym 3/4 pasy ruchu utworzone dodatkowymi lewo/prawo skretami tylko przeszkadzają dodając do pokonania 3 czy 6 m dodatkowej jezdni.
Ponadto lewo prawo skrety są zabójcze dla pieszych bo powodują że 2 keirowców jadących w jednym zkierunkumusi ustąpić pieszemu, jak wiemy często to się kończy zgonem pieszego w PL gdy jeden się zatrzymuje a na sąsiednim pasie nie.
Warto przeanalizować tu ile osób zgineło/zostało rannych na Morskiej w miejscach gdzie nie ma sygnalizacji.

[Gajos]

Skończcie OT. To jest temat o budowie Biedronki a nie o bezpieczeństwie na drodze.