Objazd na Młynskiej

[kowalski]

Salamandro.Droga przez łąki łączy Kazimierz z Mrzezinem.

[zrazik.wolowy]

A robią tam coś wogóle , widać jakieś roboty przy tej drodze bo nie zwróciłem uwagi?

Z tego co wiem, to mają zacząć w czwartek.

[Marekk]

A robią tam coś wogóle , widać jakieś roboty przy tej drodze bo nie zwróciłem uwagi?

Z tego co wiem, to mają zacząć w czwartek.

Dzięki za info, czyli szykuję się wręcz expresowe tempo prac, skoro do końca pażdziernika mają skończyć, chyba,że chodzi o pażdziernik 2012 , hahaha:)

[Salamandra]

Salamandro.Droga przez łąki łączy Kazimierz z Mrzezinem.

To co ta droga miałabym mieć wspólnego z Obwodową?

[kowalski]

Dużo samochodów z powiatu puckiego teraz zmuszone jest jezdzic przez Redę zamiast przez łąki.

[Salamandra]

Dużo samochodów z powiatu puckiego teraz zmuszone jest jeździc przez Redę zamiast przez łąki.

No tak, tego nie wzięłam pod uwagę. To by też tłumaczyło dlaczego teraz w Redzie i Rumi są większe korki niż przed wakacjami.

[Marcin]

Wczoraj wystarczyło, że padła cięzarówka na światłach przed Obwodową na DK6 i mielismy momentalnie korek od Rumi i kilka, kilkanaście minut dłużej w drodze.

ArturzeB - nawet nie wiesz jak bardzo bym chciał by to było 30 sekund więcej...

[Salamandra]

Wczoraj wystarczyło, że padła cięzarówka na światłach przed Obwodową na DK6 i mielismy momentalnie korek do Rumi i kilka, kilkanaście minut dłużej w drodze.
ArturzeB - nawet nie wiesz jak bardzo bym chciał by to było 30 sekund więcej...

Uważam, że znak o utrudnieniach i objeździe powinien być umieszczony jeszcze przed wjazdem na Obwodową i sugerować jazdę przez miasto. Wtedy ci, którzy niekoniecznie muszą jechać Obwodową, bo mogą też przez centrum Redy, nie pchaliby się niepotrzebnie w prawo. Ja jeżdżę raz tak, raz siak, ale teraz na pewno będę Obwodowej unikać. Więc jeden samochód na pewno macie z głowy

(tak na marginesie - jak robili Kazimierską, to pod koniec robót informacja o całkowitym zamknięciu tego ostatniego odcinka widniała dopiero ... za mostkiem Bardzo to było "logiczne", gdy wszyscy musieli zawracać przynajmniej do Łąkowej. A wystarczyło dużo wcześniej postawić tablicę, że przejazdu nie ma)

[Artur]

Ja też raczej nie będę korzystał z Obwodowej w najbliższym czasie, aczkolwiek to rondo w tym miejscu jest dobrym pomysłem.
Mam też pytanie odnośnie tego artykułu DB w wersji elektronicznej, jest on gdzieś dostępny, bo szukałem i nie znalazłem nic na ten temat w sieci. Może ktoś mógłby go zeskanować i wrzucić;)

[ArturB]

(tak na marginesie - jak robili Kazimierską, to pod koniec robót informacja o całkowitym zamknięciu tego ostatniego odcinka widniała dopiero ... za mostkiem Bardzo to było "logiczne", gdy wszyscy musieli zawracać przynajmniej do Łąkowej. A wystarczyło dużo wcześniej postawić tablicę, że przejazdu nie ma)

Nie prawda
1) Na DK NR 6 BYŁA od początku tablica objazd na Puck
2) Uliczki dzielnicowe w Redzie nie są po to by prowadzić tranzyt z DK NR 6 czy OPAT którego nam nie potrzeba podobno. Więc jak ktoś się pcha na osiedle jadąc na Puck to sam sobie winien, ta droga NIE jest drogą tranzytową do Pucka.

[Maximreality]

Byłem przedwczoraj na spacerze tam i nic nie robią, jest to kompletnie niemożliwe by to skończyć do końca padziernika.

[kowalski]

Piszesz o rondzie czy o drodze z Mrzezina do Kazimierza.

[Salamandra]

Nie prawda
1) Na DK NR 6 BYŁA od początku tablica objazd na Puck
Chodzi mi o zamknięcie na kilka (?) dni (może to był tylko jeden dzień) ostatniego odcinka Kazimierskiej tuż przy nadleśnictwie koło mostku. Dopiero w tym miejscu człowiek dowiadywał się, że nie ma tam przejazdu i musiał zawracać. Wcześniej na pewno żadnych tablic nie było, a gdyby były, to od razu można byłoby wjechać w Łąkową albo Szkolną.

2) Więc jak ktoś się pcha na osiedle jadąc na Puck to sam sobie winien, ta droga NIE jest drogą tranzytową do Pucka
Zapominasz, że przez osiedle pchają się ludzie, którzy mieszkają na Ciechocinie. Im jest bliżej do domu jadąc Obwodową.

[ArturB]

Nie prawda
1) Na DK NR 6 BYŁA od początku tablica objazd na Puck
Chodzi mi o zamknięcie na kilka (?) dni (może to był tylko jeden dzień) ostatniego odcinka Kazimierskiej tuż przy nadleśnictwie koło mostku. Dopiero w tym miejscu człowiek dowiadywał się, że nie ma tam przejazdu i musiał zawracać. Wcześniej na pewno żadnych tablic nie było, a gdyby były, to od razu można byłoby wjechać w Łąkową albo Szkolną.

Od początku zanim nawet zamknięto Kazimierską stał na styku Obowodowej i Gdańskiej Znak z informacją o objeździe na Puck.
Ale trzeba się patrzeć na znaki a nie na pamięć jeździć

[kowalski]

ArturB.Znak o którym piszesz stoi do dziś.Postawili go tam własnie ze względu na zamkniętą drogę przez łąki.