Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

RONDO na ul. Obwodowej

Planowane, realizowane i zrealizowane inwestycje w Redzie
Awatar użytkownika
reda29
Bywalec
246 postów
Bywalec
Rejestracja: 12 lat temu

12 lat temu

Dzisiaj zauważyłam, że rondo jest "niewypoziomowane". Wyraźnie strona od budynku Aquasfery jest niżej a znajduje się z tamtej strony jedna kratka burzowa. Jak dobrze poleje to będzie potop. A budynek jest posadowiony też poniżej poziomu ronda.
reda29
Awatar użytkownika
Salamandra
Lider Forumowicz
1979 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 13 lat temu

12 lat temu

No i bardzo dobrze, że nie jest wypoziomowane - wtedy dopiero byłby problem.
To tak jak podłoga w pomieszczeniach (głównie przemysłowych, choć w domach też tak się robi) narażonych na zalanie - też nie jest wypoziomowana, tylko ma lekki spadek w kierunku określonego miejsce, gdzie zazwyczaj jest kratka ściekowa.
ArturB
Lider Forumowicz
1023 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

12 lat temu

Podmiejski pisze: aaaa..... ścieżki rowerowe jak najbardziej są - ale po wjeździe w Młynską ślad za nimi ginie...dlaczego? Czyżby projektant uznał Młyńską za osiedlową uliczke o małym natężeniu ruchu?! Oj - to zapraszam na weryfikację!
- dążę do tego aby całość centralnej redy fizycznie uspokoić
- prawnie również będzie to strefa tempo30
- może zauważyłeś że w Redzie jest już 6 wyniesionych skrzyzowań
- na 2 ulicach jest mijanka
- będą następne fizyczne wymuszenia spowolnienia

Ponadto nie wazne jest natężenie czy to 100 1000 czy 4000 poj/dobę bo to zakres w którym przy fizycznym uspokojeniu ruchu nie ma problemu.
Jeśli się boawiasz to spróboj przezwycieżyc fobie, z moich badań ruchu wynika ze juz ok 85% rowerzystow w Redzie nie ma fobi w centrum jezdic uliczkami
Osobiscie jezdze nawet po DK nr 6 i da się wiec Młyńska to bardzo spokojna uliczka
Moj 6 letni syn jedzi do przedszkola ze mna na swoim rowerku ulicami od 2 lat i odkad przestal jezdzic po chodnkach 2 lata temu to przestal miec przykre zdarzenia w postaci wywrotek na kraweznikach.
Jezdzilem z 6latkiem po ulicy na Obwodowej i jedyny mankament to fakt braku uspokojenia ruchu na skrzyzowaniach z Szkolna/Łakową/Rolniczą
Na Łakowej , ronda nie będzie ale wyniesienie tak
Na skrzyzowaniach z Szkolna i Rolnicza, nie wiem byc może
Nasi mieszkańcy w centralnej Redzie dobrze się zachowują na ulicy nie są agresywni niezaleznie od tego czym jezdza.

Co do Młyńskiej ma fehler w psotaci nadmiernej szerokości i to jest główny powód nadmiernych predkosci od Ronda do Ronda. Ponieważ to ulica zbiorcza nalezy sie zastanowić na możliwością fizycznego uspokojenia ruchu poprzez któraś z podanych możliwości:
- wyniesienie w środkowej czesci ulicy miedzy rondami jezdni
- wprowadzenie mijanki
- zwęzenie miejscowe ulicy do 5m

Tak czy siak Mlynska jest zbyt szeroka i to głwony powod wciskania gazu do dechy na tej ulicy.
Apropos rejonu, zaklepane juz do wykonania jest wyniesnie przejscia dla pieszych na środku Fenikowskiego z powodu dużej długości odcinka miedzy Rondem a Brzechwy oraz faktem iz to przejscie dla pieszych to glowny ciag dojscia i powrotow z przedszkola rodzicow z dziecmi, to rowniez ciag dojsca do kościoła więc mocno uczęszczany.

Jesli ktoś ma jakieś spostrzeżenia w stylu:
- moja ulica stała sie ulica zbiorcza i jest zwiekszony ruch samochodow a powinna byc dojazdowa tylko
- na mojej ulicy jezdza zbyt szybko bo jet dluga, za szeroka, brak barier fizycznych temu przeciwdzialajacych
- mamy problem z przejsciem przez jezdnie np w godz szczytu
itd
To piszcie do mnie od lat staram sie prowadzic dialog z wladzami i nadal bede sie staral.
Efekty dialogu widac w calej Redzie i jak na razie z Redy stopniowo robi sie rodzynek wyprzedzajacy okolizne miasta o 20lat w zakresie porpawy jakosci zycia i bezpieczenstwa w zwiazku z wprowadzaniem idei upokojenia ruchu, wspoldzelnia przestrzeni.
Najfajniejsze jak docieraja do mnie (poza forum) informacje ze generalnie zwykli ludzie sa zadowoleni z tego co sie dzieje mimo ze na starcie 2 lata temu bly mocno sceptyzny lub neutralni.
Artur
Awatar użytkownika
Huherko
Lider Forumowicz
1795 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

12 lat temu

ArturB - z tymi zwężeniami i mijankami ja bym trochę bardziej uważał - jesteś wielkim fanem rowerów, oraz użytkownikiem samochodu, więc na pewno zdajesz sobie z tego sprawę, że jeżeli jedziesz samochodem a masz przed sobą rowerzystę jadącego z prędkością 15~20km/h to chciałbyś go jakoś sprawnie wyprzedzić bo spokojnie samochodem możesz jechać 35~45km/h, wprowadzenie tych wszystkich spowalniaczy jeszcze bardziej utrudnia sprawę wymijania rowerzystów, przez co kierowcy się niecierpliwią a cierpią na tym także rowerzyści, na których się ta złość odbija. Poza tym, mijanki nie są jakieś specjalnie bezpieczne (przykład tej na ul. Długiej, która jest posadzona w bliskiej okolicy od skrzyżowania, wjazdu na osiedle oraz co najgorsze - na wzniesieniu, dodatkowo nie jest ona w żaden specjalny sposób opisana, czyli teoretycznie jeżeli dwa samochody wjadą na raz od dwóch stron, to mamy sytuację patową)

Wg mnie, powinien się znaleźć taki projektant, który przy najbliższych remontach (typu np budowa ronda na Obwodowej czy chociażby głupiego podwyższenia skrętu na ul. J.Brzechwy) uwzględniłby możliwość wciśnięcia tam ścieżki rowerowej. Skoro piszesz, że Reda jest takim rodzynkiem, to co to za problem wkleić w pewne miejsca ścieżkę rowerową, która poprawi jakość życia i przede wszystkim bezpieczeństwo nie robiąc problemów innym.
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
ArturB
Lider Forumowicz
1023 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

12 lat temu

ścieżkę rowerową na Brzechwy ?
Podstawowa sprawa, w centrum miastezka nie separuje się ruchu rowerowego od samochodów, na uliczkach o natężeniu szczytowym 3500 na dobę (Mierzyłem w zeszłym roku na Mickiekwicza).
W tym roku natężenie jest jeszcze mniejsze, ulice są puste za dnia, czasami jak jadę do przedszkola przez pół środkowej Redy to mijam więcej rowerzystów na drodze niż samochodów.

Druga sprawa mój 6 letni obecnie syn od 2 lat jeździ niemal dzień w dzień po ulicy Brzechwy do przedszkola i jakoś nie utworzył się nigdy korek, nigdy też nikt nie miał problemu z wyprzedzeniem nas, to raczej ja z synem wyprzedzałem samochody które się zaokorkowały np przez śmieciarkę albo innego kierowce który raczył zaparkowac na środku skrzyzowania pod sklepem na skrzyżowaniu Brzechwy/Fenikowskiego. Taka sytuacja ze samochody się zblokowały przez jakiegoś ignoranta miała miejsce wielokrotnie.

Trzecia sprawa gdyby rzeczywiście istniał problem dużego natężenia np 6000, 8000 poj na dobę i był problem z wyprzedzaniem rowerzystów to na takich ulicach robi się pasy ruchu dla rowerzystów dla ich oraz dla wygody keirujacych samochodami tak by rowerzysta z jednej strony nie zmienijszal przepustowosci z drugiej by nie musial stac w korkach. Prosze przyjmij do wiadomosci ( z całęgo serca w dobrej wierze ) nie robi sie separacji ruchu ropwerów na takich uliczkach to wbrew bezpieczenstwu rowerzystow. Nic ci nie da przejechanie 50m po separowanej sciezce jesli przez to bedzie pokonywac skrzyzowanie z debilnej strony np w skutek ruchu lewostronnego rowerystow.
Strasznie pogarsza sie bezpieczenstwo rowerzsytow oraz strasznie pogarsza sie mozliwosc porpawnego zachowania kierujacych jadacych ulicami bo nie spodziewaja sie rowerzsyty jadacego w strefie chodnikowej z lewej strony.

Separacje rowerzystow na calym siwecie (poza Polska, Bulgaria, Rumunia, Rosja) robi sie wylaczanie przy drogach krajowych, ruchu przyspieszonego tam gdzie mozna poprowadzic wiele km drogi dla rowerow z dala od ruchu bez przeczinania setek drog podporzadkowanych. W takim przypadku faktycznie mozna ubic na bezpieczenstwie dobry "interes". W zadnym kraju EU zachodniej i polnocnej w centrum nie znajdziesz chodnika z nakazem jazdy bo to najbardziej ryzykowna jazda jest. Nie bez pczyczyny nie wolno jedzic po przejsciu dla pieszych rowerem. Zastanow sie jak to sie dzieje ze po przemalowaniu przejscia dla pieszych na przejazd dla rowerow robi sie bezpieczniej ? nie robi sie bezpiecznie jest tak samo zle.
Co do drog dla rowerow w miescie czasami robi sie taka droge ale nie po to by separowac ruch ale by dla np rowerzystow i pieszych dac mozliwosc jazdy na skróty bez mozliwosci jazdy samochodem w danym kierunku.
I byc moze juz niedlugo w Redzie bedziemy mieli taka droge na wprost do dworca wraz z wykonaniem skrótu dla pieszych tak by Ci ktorzy dojerzdzaja do dworca nie musieli sie cisnac po chodnikach przy Gdańskiej, by idąc/jadąc ze środka (starej) Redy w ogóle nie musieć wychodzić na chodnik na Gdańską i dostać się do wejscia do tunelu.
Na razie jest to analizowane w zakresie wykonalnosci.

Jeszcze raz podkreslam pisze w dobrej wierze, staram sie edukowac jak moge i przekazywac swoja wiedze. Sam kiedys jezdzilem wylacznie chodnikami i by sie to dla mnie bardzo zle skonczylo, dlatego staram sie aby blad ten mocno zakorzeniony w naszej kulturze nei rozkwital bardziej, bo nikomu poza nielicznymi na tym nie zalezy niestety, szkoła nie uczy , policja tym bardziej zajmuje sie wyimaginowanymi problemami drogowymi np zakłada kaski tył do przodu dzieciakom zamiast skupić się na egzekwowaniu predkosci w centrach miast ...

Apropos mijanki nie ma na niej problemu opisanego przez Ciebie co jesli z dwuch stron wjedzie samochód.
W obu przewezeniach są śluzy można zjechać i się wyminąc, jedyne realnie przewężenia w ilości szt 4 mają długość 2m, a ta mijanka to zbawienie na tych debili co tam sprawdzają ile im fabryka dała.
Chciałbym zwrócić uwagę iż powstała na prośbę mieszkańców tamtego rejonu.
Artur
ArturB
Lider Forumowicz
1023 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

12 lat temu

Apropos Obwodowej.
Jednym z postulatów jest budowa chodnika w przyzwoitej jakości asfaltowej z dopuszczoną jazdą rowerem (dla tych co jada rekreacyjnie) bez zabraniania jazdy ulicą (bo do pracy też niektórzy dojeżdżają). Dzieki nie mianowaniu chodnika jako CiaguPieszo rwoerowego bedzie mozna na nim jezdzic na deskorolkach, rolkach etc. W przypadku nakazu jazdy Rowerem C-13 od razu z takiego ciagu rolkarze, deksorolkarze, i hulajnogi wylatuja.
Artur
Awatar użytkownika
Huherko
Lider Forumowicz
1795 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

12 lat temu

ArturB pisze:w centrum miastezka nie separuje się ruchu rowerowego od samochodów, na uliczkach o natężeniu szczytowym 3500 na dobę (Mierzyłem w zeszłym roku na Mickiekwicza).
W tym roku natężenie jest jeszcze mniejsze, ulice są puste za dnia, czasami jak jadę do przedszkola przez pół środkowej Redy to mijam więcej rowerzystów na drodze niż samochodów.
Zgadzam się, że te ulice bywają puste, niemniej jeżdżę tam dosyć często i bywały sytuację tego typu, że rowerzyści jadą z takimi przerwami, że nie da się ich bezpiecznie wyprzedzić, jadą całą szerokością pasa (gdzie wiele naszych ulic jest za wąska by przy okazji zachować bezpieczną odległość), przyspieszają przy wyprzedzaniu, wymieniać można dalej. Nie tylko kierowcy to diabełki, którzy jak to mówisz jadą ile fabryka dała.

Przytaczasz argument że Twój 6letni syn jeździ po ulicach i nic się nie dzieje, nie wątpię, że odpowiednio wyedukowałeś syna jak jeździ się rowerem po ulicach, ale wiele dzieciaków i małolatów traktuje ulice jako swój prywatny pas startowy nie licząc się z innymi użytkownikami nie mówiąc już o przepisach kodeksu drogowego.
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
ArturB
Lider Forumowicz
1023 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

12 lat temu

Jesli pojedziesz za rowerzystą 20m to korona Ci z głowy nie spadnie. Różnica będzie 3-5s w czasie przejazdu tego odcinka. To sa ulice dojazdowe do posesji a nie tranzytowe, tu nie chodzi o czas a o bezpiecznstwo wszystkich.
Jak obserwuje od paru dni, to srednia predkosc jazdy samochodow i rowerzystow jest taka sama i o to chodzi!.
Jechać płynnie, bezpiecznie dla wszystkich bez wyciskania 60km/h na Mickiewicza, bo przy 60 mozna kogos zabic w imie oszczedzenia 5s na calej ulicy.
Artur
ArturB
Lider Forumowicz
1023 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

12 lat temu

Apropos uczenia dzieci.
Holendrzy w ramach wych komunikacyjnego ucza jezdzic dzieciaki w ruchu drogowym na takich uliczkach. W naszej szkole na łakowej w ramach nauki i egzaminu na karte rowerową dzieciaki jezdzily po boisku szkolnym, kompletna kompromitacja, nic dziwnego ze potem na ulicach co niektore jezdza bezmyslnie na skos.
W naszym spoleczenstwie makismum co uczy sie dzieci jak maja farta to miasteczka ruchu drogowego , bez samochodow, bez innych uzytkownikow drog, calkowicie nie tak jak trzeba. Wyborazasz sbie tak zdawac na prawo jazdy tj jezdzac wylacznie po placu manewrowym a dopiero po uzyskaniu prawka pierwszy raz wyjechac na ulice ?
Artur
ODPOWIEDZ