Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Połączenie drogowe Leśna-Cegielniana
Patrząc na ten plan to kilka elementów mnie nieco martwi np.: tunel pieszy wydaje się być nieco za bardzo oddalony od osiedla Buczka , obawiam się że większość mieszkańców będzie sobie „skracać „ drogę idąc przez tory co i teraz nierzadko ma miejsce. Wprowadzenie ruchu ulicznego po między zabudowania dawnych Zakładów Gumowych to ciekawe rozwiązanie. Jednak tyle czekaliśmy na tę inwestycję że takie drobne mankamenty wydają się nie być istotne . ps. Dzisiaj na „szlabanach” staliśmy chyba z dziesięć minut.
Sprawdziłem własnie ściągając z serwera we francji, działa jak najbardziej
Być może w TCHopin jak zwykle kwestie DNS leżą więc proszę sprawdzić po IP (nie zależy to odemnie moja domena jest widoczna na całym świecie poza TKCHopin)
http://85.237.185.105/2_5_a_plan_syt.pdf
Być może w TCHopin jak zwykle kwestie DNS leżą więc proszę sprawdzić po IP (nie zależy to odemnie moja domena jest widoczna na całym świecie poza TKCHopin)
http://85.237.185.105/2_5_a_plan_syt.pdf
Witam,
Co do uwag Pana Artura odpowiem tak:
Jestesmy tylko i wyłacznie odpowiedzialni za wykonanie robót wg projektu ( i zgadzam się z Panem również i przedewszystkim zgodnie ze sztuką budowlaną), a nie z a jakośc projektu. Jezeli dokumentacja projektowajest z punktu widzenia części użytkowników jest niewystrczająca, zła itp. my nie ponosimy z tego punktu widzenia odpowiedzialności.
Jezeli zaprojektowane szczególy które np. Panu się nie podobają są zgodne z zapisami prawa budowlanego, rozporzadzeń i innych przepisów nie ma żadnej podstawy żeby coś zmieniać.
Jeżeli zaprojektowano cos niezgodnie z zacytowanymi wyżej przpeisami wtedy owszem mamy obowiązek wystąpić do inwestora i porzekazac taką informację
Niech Pan postawi się na miejscu Wykonawcy - ja żeby coś zmienić muszę mieć zgode Projektanta, inadzoru inwestorskiego i Inwestora - tak niestety wygląda rzczywistośc.
Może być taka sytuacja , że zmian Projektu poprawi funkcjonalnośc drogi dla jednej części użytkowników a pogorszy drugiej.
Mam prośbe żeby nie odberac moich wypowiedzi jako niechęc do robienia czegoś inaczej.
Chetnie spotkam się z Panem Arturem na budowie ( w e-mailu podam szczególy).
Pozdrawiam
Co do uwag Pana Artura odpowiem tak:
Jestesmy tylko i wyłacznie odpowiedzialni za wykonanie robót wg projektu ( i zgadzam się z Panem również i przedewszystkim zgodnie ze sztuką budowlaną), a nie z a jakośc projektu. Jezeli dokumentacja projektowajest z punktu widzenia części użytkowników jest niewystrczająca, zła itp. my nie ponosimy z tego punktu widzenia odpowiedzialności.
Jezeli zaprojektowane szczególy które np. Panu się nie podobają są zgodne z zapisami prawa budowlanego, rozporzadzeń i innych przepisów nie ma żadnej podstawy żeby coś zmieniać.
Jeżeli zaprojektowano cos niezgodnie z zacytowanymi wyżej przpeisami wtedy owszem mamy obowiązek wystąpić do inwestora i porzekazac taką informację
Niech Pan postawi się na miejscu Wykonawcy - ja żeby coś zmienić muszę mieć zgode Projektanta, inadzoru inwestorskiego i Inwestora - tak niestety wygląda rzczywistośc.
Może być taka sytuacja , że zmian Projektu poprawi funkcjonalnośc drogi dla jednej części użytkowników a pogorszy drugiej.
Mam prośbe żeby nie odberac moich wypowiedzi jako niechęc do robienia czegoś inaczej.
Chetnie spotkam się z Panem Arturem na budowie ( w e-mailu podam szczególy).
Pozdrawiam
Problem w Polsce stanowi prawo i niechęć projektantów połączona z ich brakiem pozytywnego doświadczenia i brakiem innych pozytywnych przykładów choć te w Gdańsku można znaleźć i nie przypominają takich rozwiązań jak w tym projekcie.
Podam przykład z projektu który jest na granicy prawa niby zgodny ale da do myślenia:
Gdyby na ulicy wyznaczono pasy ruchu dla rowerów musiały by mieć 1.5m szerokości każdy z uwagi na zachowanie przepisowej odległości między rowerzystami a samochodami 1m co wynika z zasad bezpieczeństwa.
Tymczasem w projekcie robi się kuriozum o skrajni 0m tylko dlatego że ciąg wyznacza się na chodniku i w dodatku wprowadza się ruch lewostronny. Proszę zauważyć iż rowerzyści jadący w jednym z kierunków gdy będą się mijać z rowerzysta z naprzeciwka MUSZĄ zająć prawą stronę ciągu pieszo rowerowego która graniczy bezpośrednio z jezdnią z samochodami jadącymi w kierunku przeciwnym i w najlepszym razie będą oddaleni tylko o 0.5m od tych.
Prawda jest taka że jadąc w ruchu prawostronnym ulicą rowerzysta jest bezpieczniejszy niż na tym chodniku i nakazywanie jazdy po takich bublach jest głęboką pomyłką mimo iż projektant wyciera się zgodnością z prawem.
Podam przykład z projektu który jest na granicy prawa niby zgodny ale da do myślenia:
Gdyby na ulicy wyznaczono pasy ruchu dla rowerów musiały by mieć 1.5m szerokości każdy z uwagi na zachowanie przepisowej odległości między rowerzystami a samochodami 1m co wynika z zasad bezpieczeństwa.
Tymczasem w projekcie robi się kuriozum o skrajni 0m tylko dlatego że ciąg wyznacza się na chodniku i w dodatku wprowadza się ruch lewostronny. Proszę zauważyć iż rowerzyści jadący w jednym z kierunków gdy będą się mijać z rowerzysta z naprzeciwka MUSZĄ zająć prawą stronę ciągu pieszo rowerowego która graniczy bezpośrednio z jezdnią z samochodami jadącymi w kierunku przeciwnym i w najlepszym razie będą oddaleni tylko o 0.5m od tych.
Prawda jest taka że jadąc w ruchu prawostronnym ulicą rowerzysta jest bezpieczniejszy niż na tym chodniku i nakazywanie jazdy po takich bublach jest głęboką pomyłką mimo iż projektant wyciera się zgodnością z prawem.
Jak nie ma miejsca to należało zrobić o 1m szerszą jezdnię i dopuścić ruchu rowerów po ulicy kóra ewidentnie będize mieć uspokojony ruch z niedużymi prędkościami.
Rodzice z dziecmi i dzieci nadal mogłby z godnie z prawem jezdzić po chodnikach.
W ten sposób spieprzono jedyną sensowną drogę dojazdu do Gdyni dla rowerzystów i nadal większośc tych co obecnie jeżdżą Gdańska/DK NR 6 będzie jeździć nią ew tamtą ale będzie zmuszona łamać prawo.
Rodzice z dziecmi i dzieci nadal mogłby z godnie z prawem jezdzić po chodnikach.
W ten sposób spieprzono jedyną sensowną drogę dojazdu do Gdyni dla rowerzystów i nadal większośc tych co obecnie jeżdżą Gdańska/DK NR 6 będzie jeździć nią ew tamtą ale będzie zmuszona łamać prawo.
pomógłby mi może ktoś w odczytaniu tego planu gdyż nie znam się na odczytywaniu na tym , interesuje mnie szczególnie gdzie mnie więcej będą ronda i inne ważne szczegóły (np. koło przejazdu kolejowego , koło prefabetu itp.) z góry dziękuje
Próbowałem nieco dopasować plany do fotki z google earth http://e-reda.pl/galeria/displayimage.p ... size=1[url][/url]