Nie chcielismy juz dluzej zwlekac, odebralismy mieszkanie w takim stanie w jakim jest.W moim mieszkaniu jak nakleilismy tasmy pod sufitem aby przy malowaniu scian nie zamazac sufitu, po ich odklejeniu (mimo ze specjalne tamsy malarskie i po czasie 3h) zaczela odchodzic biala farba w niektirych miejscach,wiec ostroznie z odklejaniem i lepiej wziasc jakas tasme z nie za mocnym klejem.Powodzenia.Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
osiedle Bocianie Gniazdo
Witaj Ostryś.Tez mam krzywe, falujace sciany , bez kątow prostych.Zgłosiłam to do Wasko ale oni stwierdzili ze z tym sie juz nic nie da zrobic,aby byly kąty proste musieliby sciany od nowa stawiac.Sami z tym cos zrobimy jak przyjdzie do stawiania mebli Nie chcielismy juz dluzej zwlekac, odebralismy mieszkanie w takim stanie w jakim jest.W moim mieszkaniu jak nakleilismy tasmy pod sufitem aby przy malowaniu scian nie zamazac sufitu, po ich odklejeniu (mimo ze specjalne tamsy malarskie i po czasie 3h) zaczela odchodzic biala farba w niektirych miejscach,wiec ostroznie z odklejaniem i lepiej wziasc jakas tasme z nie za mocnym klejem.Powodzenia.
Nie chcielismy juz dluzej zwlekac, odebralismy mieszkanie w takim stanie w jakim jest.W moim mieszkaniu jak nakleilismy tasmy pod sufitem aby przy malowaniu scian nie zamazac sufitu, po ich odklejeniu (mimo ze specjalne tamsy malarskie i po czasie 3h) zaczela odchodzic biala farba w niektirych miejscach,wiec ostroznie z odklejaniem i lepiej wziasc jakas tasme z nie za mocnym klejem.Powodzenia.
W jednym pokoju niestety za długo:( Ale w innych pomieszczeniach juz nawet zrywalismy po okolo 2 h, mimo ze na taśmie jest napisane ze 3h max. Mieszkania byly wykanczane przez rozne firmy, dlatego cos co sie zdazylo u mnie niekoniecznie wystapi u innych.
-
gizmol
Ja powiem tak: krzywe ściany to porażka właścicieli Wasko ( zero współpracy z lokatorami i przez to taki efekt) brak kątów to drugie - szkoda gadać. Po trzecie otwory drzwi - na początku krzywe i za małe aż ci co poprawiali sie temu dziwili a teraz tak wycieli jak wrota do stodoły i przy obsadzaniu pare kilo pianki idzie . Co do odchodzącej farby : Kowalski nie fisiuj bo mi podczas malowania kolorem biała farba z tynkiem do wałka sie kleiła i powstawały dziury, a taśma odrywała tynki nawet po 5 sekundach. Narazie nie zasługują wpłacone pieniądze ( NIEMAŁE) NA ZADOWOLENIE Z INWESTYCJI POCZYNIONEJ. Mam wkurwa.
nie jest to wina ani malarza ani tez wasko że odchodzi tasma z farbągizmol pisze:Ja powiem tak: krzywe ściany to porażka właścicieli Wasko ( zero współpracy z lokatorami i przez to taki efekt) brak kątów to drugie - szkoda gadać. Po trzecie otwory drzwi - na początku krzywe i za małe aż ci co poprawiali sie temu dziwili a teraz tak wycieli jak wrota do stodoły i przy obsadzaniu pare kilo pianki idzie . Co do odchodzącej farby : Kowalski nie fisiuj bo mi podczas malowania kolorem biała farba z tynkiem do wałka sie kleiła i powstawały dziury, a taśma odrywała tynki nawet po 5 sekundach. Narazie nie zasługują wpłacone pieniądze ( NIEMAŁE) NA ZADOWOLENIE Z INWESTYCJI POCZYNIONEJ. Mam wkurwa.
mieszkania nie sa dobrze wywietrzone i nacieplone a co do kątów ciężko
było by komuś je prostować gdy było tu tyle ekip , otwory że za małe to tym lepiej w standarcie budowlanym na dzwi 70-tki wymiar [od 76cm--do 82cm]
co do lokatorów jestem jednym z nich i ja nie miałem jakiś większych problemów z wykończeniem swojego mieszkania , ale jak się piekarz bierze za remont takie sa tego efekty. pozdrawiam i polecam swoje usługi
KRZYŚ
Witam.Czytam i widze ze to forum ktore na poczatku bylo pomocne teraz sluzy docinaniu sobie nawzajem. Fakt jest taki, na osiedlu pracowalo wiele ekip.Niektore wykonywaly swoja prace dobrze a niektore odwalily maniane byle by bylo.Moze Krzysiowi udalo sie trafic na mieszkanie wykonane przez fachowcow.Ja mam sciany krzywe (no moze nie jakos niesamowicie krzywe ale jednak) widac ze sciana faluje, nie mam kontow prostych (ale nie sa to tez takie konty zeby bylo to bardzo widoczne), co mnie natomiast zdenerwowalo ostatnio to to ze mam chyba krzywa podloge i podczas kładzenia paneli widac ze pod niektorymi tworzy sie duza szpara i podloga faluje, tak jakby byla nierowna A tak wogole to jesli mieszkanie jest dobrze przygotowane to nawet piekarz nie powinien miec problemu z jego wykonczeniem.Pozdrawiam
A tak wogole to jesli mieszkanie jest dobrze przygotowane to nawet piekarz nie powinien miec problemu z jego wykonczeniem.Pozdrawiam
Nieco odgrzewany kotlet, ale mięcha nigdy za wiele 
Witam Wszystkich!
To mój pierwszy post na tym forum i jednocześnie jako mieszkańca Redy.
Przeczytałem cały ten wątek i ciesze się bardzo, że nie trafiłem na niego wcześniej, bo nie musiałem się nadto denerwować.
Mieszkanie już odebrałem z półtorej miesiąca temu w bloku nr. 7 czyli G (jak Gigant
)
Nie jestem z WASKO, nie pracuje u nich, nie współpracuje, ani nie mam z nimi nic wspólnego poza kupnem od nich mieszkania!
Z kątownikiem i poziomnicą po ścianach nie biegałem i mimo tego wiem, że ściany nie są równe delikatnie mówiąc... ale nie przeszkadza mi to, żaden z moich gości tego nie dostrzegł.
Podłogi i drzwi montowałem sobie sam (bo potrafię) i nie muszę wysłuchiwać biadolenia montażystów jak to im jest ciężko, aby częściowo usprawiedliwić swoje babole i wyciągnąć od nas więcej kasy. Krzywizny wylewek i nierówności tynków na ścianach są na przyzwoitym poziomie powyżej średniej! Hydraulika i elektryka jest u mnie OK, ale...
Ale elektryk nie zrobił u mnie gniazdka na ścianie balkonowej, nie zadzwonił do mnie mimo uzgodnień po ułożeniu instalacji przed położeniem tynków abym sobie zrobił zdjęcia
Domofon też nie działał, a i kodu do niego nie było.
Na klatce w odróżnieniu od kogoś kto pisał wcześniej, światło gaśnie tak szybko, że na parterze nie zdążę włożyć klucza do zamka. Oczywiście jest to do wyregulowania przez nie wiem kogo w skrzynce z licznikami do której dostęp też ma nie wiem kto, chyba Energa.
Hydraulik rurę ściekową w łazience położył zbyt daleko od ściany o jakieś 8cm, przez co geberit zabiera mi nie potrzebne miejsce. Ogrzewanie podłogowe położył zbyt blisko rury ściekowej, ale dzięki dosyć częstym wizytom na budowie udało mi się porobić zdjęcia hydrauliki, dzięki czemu nie wwierciłem się w ogrzewanie
Też wpłaciłem niemałe pieniądze, a w zasadzie bank za mnie, któremu będę musiał jednak spłacić dwa razy tyle.
Czytając te wszystkie posty w wątku, wkurza mnie jęczenie niektórych osób po dwadzieścia postów pod rząd na ten sam temat i narzucanie, kto może w tym temacie pisać a kto nie.
Pewnie jako pierwszy napiszę, że nie mam pretensji do WASKO ani Pani Dyrektor, z którą nie miałem problemów z porozumieniem się, może dlatego , że nie "darłem mordy" na nią.
Co do poprawek jeszcze przed właściwym odbiorem, to wszystko zostało zrobione, jak nie po tygodniu, to po dwóch.
Sam zaprojektowałem sobie, gdzie mają być grzejniki, ogrzewanie podłogowe, gniazdka, wyłączniki, piecyk, ścianki działowe, wysokości i szerokości otworów drzwiowych, czy to mało?
Bo po przeczytaniu większości samo nakręcających się komentarzy można wyczytać że WASKO to największy SYF.
Ja znajomym nie powiem, że jestem frajerem, bo kupiłem syfiaste mieszkanie od syfiastego dewelopera, w syfiastej dzielnicy i w syfiastej dziurze, bo tak nie uważam!!! Reda jest piękna i nasze osiedle również
Jednak WASKO rzeczywiście dało dupy z terminami i to dosyć ostro.
Mi jednak bardziej przeszkadza brak chodnika między budynkiem 4 a 5, bo trzeba chodzić po placu zabaw, podsiąkanie piwnic po deszczu, zbyt niski odbojnik w drzwiach wejściowych do klatki i zepsuta czujka światła w garażu.
Rozpisałem się co niemiara, ale Tiger doda ci skrzydeł , jakby ktoś wątpił w moje istnienie to proszę pisać na PW*
Szczególnie mile widziane Panny w wieku 18-35
Edit: Myślę że na osiedlu znajdzie się ktoś bardziej kumaty, bo można by zorganizować własne forum z czatem, jakby co mogę wspomóc moderowaniem.
Witam Wszystkich!
To mój pierwszy post na tym forum i jednocześnie jako mieszkańca Redy.
Przeczytałem cały ten wątek i ciesze się bardzo, że nie trafiłem na niego wcześniej, bo nie musiałem się nadto denerwować.
Mieszkanie już odebrałem z półtorej miesiąca temu w bloku nr. 7 czyli G (jak Gigant
)Nie jestem z WASKO, nie pracuje u nich, nie współpracuje, ani nie mam z nimi nic wspólnego poza kupnem od nich mieszkania!
Z kątownikiem i poziomnicą po ścianach nie biegałem i mimo tego wiem, że ściany nie są równe delikatnie mówiąc... ale nie przeszkadza mi to, żaden z moich gości tego nie dostrzegł.
Podłogi i drzwi montowałem sobie sam (bo potrafię) i nie muszę wysłuchiwać biadolenia montażystów jak to im jest ciężko, aby częściowo usprawiedliwić swoje babole i wyciągnąć od nas więcej kasy. Krzywizny wylewek i nierówności tynków na ścianach są na przyzwoitym poziomie powyżej średniej! Hydraulika i elektryka jest u mnie OK, ale...
Ale elektryk nie zrobił u mnie gniazdka na ścianie balkonowej, nie zadzwonił do mnie mimo uzgodnień po ułożeniu instalacji przed położeniem tynków abym sobie zrobił zdjęcia
Domofon też nie działał, a i kodu do niego nie było.
Na klatce w odróżnieniu od kogoś kto pisał wcześniej, światło gaśnie tak szybko, że na parterze nie zdążę włożyć klucza do zamka. Oczywiście jest to do wyregulowania przez nie wiem kogo w skrzynce z licznikami do której dostęp też ma nie wiem kto, chyba Energa.
Hydraulik rurę ściekową w łazience położył zbyt daleko od ściany o jakieś 8cm, przez co geberit zabiera mi nie potrzebne miejsce. Ogrzewanie podłogowe położył zbyt blisko rury ściekowej, ale dzięki dosyć częstym wizytom na budowie udało mi się porobić zdjęcia hydrauliki, dzięki czemu nie wwierciłem się w ogrzewanie
Też wpłaciłem niemałe pieniądze, a w zasadzie bank za mnie, któremu będę musiał jednak spłacić dwa razy tyle.
Czytając te wszystkie posty w wątku, wkurza mnie jęczenie niektórych osób po dwadzieścia postów pod rząd na ten sam temat i narzucanie, kto może w tym temacie pisać a kto nie.
Pewnie jako pierwszy napiszę, że nie mam pretensji do WASKO ani Pani Dyrektor, z którą nie miałem problemów z porozumieniem się, może dlatego , że nie "darłem mordy" na nią.
Co do poprawek jeszcze przed właściwym odbiorem, to wszystko zostało zrobione, jak nie po tygodniu, to po dwóch.
Sam zaprojektowałem sobie, gdzie mają być grzejniki, ogrzewanie podłogowe, gniazdka, wyłączniki, piecyk, ścianki działowe, wysokości i szerokości otworów drzwiowych, czy to mało?
Bo po przeczytaniu większości samo nakręcających się komentarzy można wyczytać że WASKO to największy SYF.
Ja znajomym nie powiem, że jestem frajerem, bo kupiłem syfiaste mieszkanie od syfiastego dewelopera, w syfiastej dzielnicy i w syfiastej dziurze, bo tak nie uważam!!! Reda jest piękna i nasze osiedle również
Jednak WASKO rzeczywiście dało dupy z terminami i to dosyć ostro.
Mi jednak bardziej przeszkadza brak chodnika między budynkiem 4 a 5, bo trzeba chodzić po placu zabaw, podsiąkanie piwnic po deszczu, zbyt niski odbojnik w drzwiach wejściowych do klatki i zepsuta czujka światła w garażu.
Rozpisałem się co niemiara, ale Tiger doda ci skrzydeł
, jakby ktoś wątpił w moje istnienie to proszę pisać na PW*Szczególnie mile widziane Panny w wieku 18-35
Edit: Myślę że na osiedlu znajdzie się ktoś bardziej kumaty, bo można by zorganizować własne forum z czatem, jakby co mogę wspomóc moderowaniem.
....
Polecamy
