Osiedle Turus - Bud i przeprowadzka do Redy

[Ania Frania]

...nim się wprowadzi wszystkie żmije uciekną!!!

[narek]

Bez przesady z tymi żmijami...

[darek95]

Znalazłem stronę tego dewelopera.

http://www.turus-bud.pl/index.php

[Ryszard]

tyle bloczków na tak fajnym osiedlu??? paranoja... jeszcze wieżowiec niech dostawią:D a będzie wszystko pasowała jak ulał

[Damian]

Na ten koszmar nie mam słów. Tak zgwałcić krajobraz to tylko w tym kraju można. Mało znane firmy są ryzykowne. W tym przypadku budowa jednego bloku trwała wiele lat a efekt tego budowania jest dla estety prawdziwą katorgą. Widać, że projekt był tani, bardzo tani.

[narek]

Na stronie tego "developera" jakoś tak mało jest konkretów... a bloczek cóż wygląda jak wygląda na pewno teraz po wykończeniu zdecydowanie lepiej niż dwa lata temu. Ciekawe czy mieszkańcy tego bloku wiedzą jak był on budowany.... Nie dam głowy chociażby za wilgoć, za wodę która się lała do domu przez skradziona okna połaciowe.....

[Damian]

Przyznasz jednak Narek, że ten budynek pasuje do okolicy jak pięść do nosa. Dlaczego mając do dyspozycji urokliwy zakątek miasta, dodajmy kilka lat temu niemal dziewiczy - zabudowy prawie nie było na dużym obszarze - obserwujemy kompletne zaśmiecenie tego terenu czym komu się zachce. To właśnie odzwierciedla przyczyny obrazu całego naszego miasta a właściwie można iść dalej - całego kraju. Brak spójności architektonicznej to niewątpliwie cecha wszystkich polskich miast - zdarzają się tylko perełki, gdzie coś się udaje.
Co do budowania - szkoda słów - typowy amatorski sposób na zarobienie i tyle.

[Zigi]

No cóż, nie wiem czy tam jest plan zagospodarowania przestrzennego, ale jeśli jest, to widać pozwala na takie bloczki. Nie miejmy pretensji do dewelopera, że zrobił to tak, jak uważał za słuszne. To lokalne przepisy powinny regulować ład architektoniczny.
Jakiś czas temu orientowałem się planie zagospodarowania Rekowa Górnego. Byłem w szoku, że w tej, bądź co bądź wiosce, jest niezwykle szczegółowy i dość rygorystyczny plan.

[narek]

Masz rację Damian, niestety budujemy w Polsce jak się chce i co się chce. Za granicą spotykałem jednorodne osiedla tzn podobny styl budowanych domów, podobna kolorystyka by nie powedzieć taka sama; dachy dla całego osiedla w jednym kolorze o jednakowej ilości połaci itp itd. Wystarczy zerknąć na np osiedle 12 marca i faktycznie można zwrócić uwagę, że praktycznie każdy buduje co innego. Plany zagospodarowania przestrzennego powinny być niestety o wiele bardziej uszczegóławiane. Faktem jest też to że jest znacznie lepiej niż kilka lat temu, może chociażby z faktu że budujemy już prostsze domy. Inna sprawa to taka, że niedopuszczalne powinna być sprzedaż działek przez miasto bez faktycznie wykonanej infrastuktury. Coś za coś. Określamy bardzo szczegółowe wymagania co do architektury ale dajemy infrastrutkurę , Sytuacja z przykładowym osiedlem 12 marca np w Niemczech byłaby niedopusczalna.
Odnośnie jeszcze tego bloczku - teraz jak już stoi i jest zamieszkany jest o wiele, wiele lepiej niż jak stał i niszczał. Jako mieszkańy tego terenu obawialiśmy się że będzie to kolejny budynek do rozbiórki... i kolejny straszak "redzki". W tej chwili tak szczerze mówiąc te budynek i trzy kolejne planowane są postrzegane pozytywnie w sensie rozwoju infrastrutkury. Bo szybciej zbudują drogę lub też uruchomią autobus lub też szybciej powstaną sklepy dla większej ilości ludzi -Tak niestety jest, to kuriozalne ale i rzeczywiste...

[Damian]

No cóż, nie wiem czy tam jest plan zagospodarowania przestrzennego, ale jeśli jest, to widać pozwala na takie bloczki. Nie miejmy pretensji do dewelopera, że zrobił to tak, jak uważał za słuszne. To lokalne przepisy powinny regulować ład architektoniczny.
Jakiś czas temu orientowałem się planie zagospodarowania Rekowa Górnego. Byłem w szoku, że w tej, bądź co bądź wiosce, jest niezwykle szczegółowy i dość rygorystyczny plan.

Pozwolę sobie się nie zgodzić. Fakt, że plany powinny być bardziej rygorystyczne - nie ma dyskusji, o to chodzi. Jeśli chodzi o dewelopera zaś to nie do końca się zgadzam. Nie ma czasu na dłuższą debatę, ale to co dziś niektórzy wyprawiają woła o pomstę do nieba. Budują już potencjalne slumsy. To właśnie od dewelopera zależy, czy przywiązywać będzie wagę do estetyki, czy jedynie do maksymalnego wyciśnięcia kasy. Jest kilka firm, które nie pozwolą sobie na koszmary tego typu. Plan to jedno, poczucie estetyki człowieka, który kształtuje przestrzeń na danym terenie to drugie. Żadne z większych i mniejszych inwestycji tego typu w mieście nie jest tak brzydkie.
Narek wybacz, ale przy Twojej racji co do autobusu itd. to w tym miejscu akurat tak bardzo mi nie pasuje zabudowa inna niż jednorodzinna (i to na dużych działkach), że nie mogę znieść tego wyciskania z każdego metra kwadratowego wszystkiego i za każdą cenę. Są w mieście tereny przeznaczone do zabudowy intensywnej - proszę bardzo.

[narek]

Może w moim przypadku zadziałało już trochę przyzwyczajenie do tego budynku i może nawet radość co do faktu zmiany stanu podniszczałego surowego budynku. Tak masz rację takie budynki zdecydowanie nie pasują do wizji osiedla jednorodzinnego. Ciekawe co autorzy mieli na myśli tworząc zapisy planu i pozwalając na taką zabudowę w tym miejscu. Obawiam się, że nikt o tym nie pomyślał

[Zigi]

Ależ oczywiście, że niektórzy deweloperzy budują potworki. Też mi się to nie podoba. Tak się dzieje tam, gdzie im się na to pozwala. A jeśli się pozwala, to dlaczego ktoś nie miałby zbudować niskobudżetowego bloku, opartego na tanim projekcie? Skoro jest popyt na takie domy, to nie ma się co dziwić.

[Damian]

Widzieliście blok o którym piszemy? Taniocha na każdym kroku aż do paskudnego (taniego) koloru elewacji włącznie. Rany, czy takie rzeczy trzeba robić w takiej okolicy? Ciekawe, czy np. w Sopocie ktoś pozwoliłby sobie na próbę przeforsowania takiego koszmaru .... Wyśmialiby go już w progu urzędu.

[narek]

Widzieliśmy i widzimy go codziennie. Elewacja jest taka jak każda inna w większości ocieplanych bloków w trójmieście tj najtańczy tynk akrylowy który za 3-4 lata będzie wyglądał okropnie.Zrobi się brudny i szary. A jak Wam się podoba osiedle które buduje firma DARS? Przecież to mniej więcej ten sam rejon

[Damian]

Przyznam, że nie przyglądam się temu bardzo uważnie, jednak w porównaniu do omawianego tematu to jednak projektant nieco bardziej się wysilił, a na pierwszy rzut oka wykonawca prezentuje jednak jakiś poziom. Powtarzam - to powierzchowna ocena (zza szyby samochodu) Generalnie nie skaczę z radości z powodu zabudowywania mojej ukochanej łysej góry, ale cóż zrobić - miasto się rozwija. Oczywiście bardziej marzyłoby się nawiązanie zabudowy do sąsiedniej puszczy, ale niestety to nie Sopot.