Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
OPAT - Obwodnica Północna Aglomeracji Trójmiejskiej / Via Maris
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1979 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
A kto powiedział, że skoro skromniejsze, to UE nic nie da? Jedno drugiemu nie przeczyIwa77 pisze:a kto powiedział, że UE cokolwiek da? przyszłe programowanie będzie o wiele skromniejsze od właśnie mijającego...
a ja bym wolała, żeby UE naszemu państwu nic nie "dawała" - to by świadczyło o naszym dobrym statusie, a tak...
UE "daje" biednym... ale to i tak długa droga... musi być odpowiednie działanie w naszym Regionalnym Programie (infrastruktura drogowa) w ktore OPAT będzie się wogóle wpisywał, albo do centralnych programów o ile w RPO nie będzie, następnie trzeba zrobić, projekt techniczny uzyskać pozw. na budowę, wtedy dopiero złożyć dobry wniosek z wsz. załacznikami do UM itd. a nie gdybać, czy UE da, czy nie da?
UE "daje" biednym... ale to i tak długa droga... musi być odpowiednie działanie w naszym Regionalnym Programie (infrastruktura drogowa) w ktore OPAT będzie się wogóle wpisywał, albo do centralnych programów o ile w RPO nie będzie, następnie trzeba zrobić, projekt techniczny uzyskać pozw. na budowę, wtedy dopiero złożyć dobry wniosek z wsz. załacznikami do UM itd. a nie gdybać, czy UE da, czy nie da?
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1979 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Czy mogłabyś to rozwinąć?musi być odpowiednie działanie w naszym Regionalnym Programie (infrastruktura drogowa) w ktore OPAT będzie się wogóle wpisywał
Przecież to wszystko jest już w większości dawno zrobione. To nie jest pomysł ostatnich kilkunastu miesięcy, tylko kilkunastu lat. OPAT "wypadał" z realizacji już chyba dwa razy, ale tylko i wyłącznie ze względu na brak zgody na finansowanie z budżetu państwa (sugerowano, by gminy miały to zrobić we własnym zakresie, co jest absurdem nie tylko ze względu na ogromne koszty inwestycji, ale także na sam jej cel - OPAT nie ma być tylko i wyłącznie miejscową obwodnicą MTK), a nie ze względu na brak przygotowania projektowego.albo do centralnych programów o ile w RPO nie będzie, następnie trzeba zrobić, projekt techniczny uzyskać pozw. na budowę, wtedy dopiero złożyć dobry wniosek z wsz. załacznikami do UM itd. a nie gdybać, czy UE da, czy nie da?
przepraszam bardzo-co jest zrobione-jak dla mnie to niewiele, opracowano tylko koncepcję z kilkoma wariantami...oraz jest gotowe studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe. Na dalsze prace (m.in. projektowe i przygotowanie raportu środowiskowego) - nie ma pieniędzy.
Mieszkam w Redzie od ponad 25 lat i o OPAT słysze od dawna. Kilkanascie lat temu jedna z koncepcji połączenia OPAT i DK nr 6 była przy rzece , pomiedzy kościołem a remizą. Mieszkańcy namówili władze miasta na zbudowanie parku (wersja przed modernizacją), dzięki temu wybito z głowy projektantów puszczanie takiego ruch przez srodek miasta.
Problem w tym, że ma być tylko i wyłącznie obwodnicą MTK i Cisowej, ale za to z przytupem. Wszelkie inne cele OPATu dopisane są na wyrost i wbrew faktom (np. transfer obwodnica-DK6 - z połączeniem PRZED Wejherowem).Salamandra pisze: OPAT nie ma być tylko i wyłącznie miejscową obwodnicą MTK)
Ktoś doszedł do wniosku, że jak droga będzie odpowiednio duża i droga, to będzie wyglądać na krajową - i nie wyszło. Jestem się gotów założyć, że znowu złożą ten projekt - i znowu przepadnie.
Mimo swojego poparcia na 200% dla tej inwestycji zgadzam się z jej niezbyt fortunnym projektem przebiegu - szczególnie w Redzie. Droga ta powinna być wypuszczona za Redę przez las z jednym tylko zjazdem a nie wielkim węzłem w środku Ciechocina, który kompletnie podzieli tę część miasta.
Jeśli zaś iść dalej powinno się zrezygnować z przebiegu tak kosztownej trasy przez Gdynię (to głównie generuje koszt całości) i puścić tę obwodnicę jako przedłużenie estakady Kwiatkowskiego przy lotnisku (dodatkowy argument z uwagi na ambicje Gdyni w kwestii lotniska) i polecieć przez pola gminy Kosakowo aż do Pucka co faktycznie uwolniłoby nas od letnich korków a nam pozwoliło na alternatywny dojazd jakimś zjazdem z tej drogi w kierunku Redy (o połączeniu z zatoką w linii prostej nie wspomnę). Spokojnie takie rozwiązanie byłoby o połowę tańsze od obecnego.
Jeśli zaś iść dalej powinno się zrezygnować z przebiegu tak kosztownej trasy przez Gdynię (to głównie generuje koszt całości) i puścić tę obwodnicę jako przedłużenie estakady Kwiatkowskiego przy lotnisku (dodatkowy argument z uwagi na ambicje Gdyni w kwestii lotniska) i polecieć przez pola gminy Kosakowo aż do Pucka co faktycznie uwolniłoby nas od letnich korków a nam pozwoliło na alternatywny dojazd jakimś zjazdem z tej drogi w kierunku Redy (o połączeniu z zatoką w linii prostej nie wspomnę). Spokojnie takie rozwiązanie byłoby o połowę tańsze od obecnego.
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1979 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Połączenie z DK6 przed Wejherowem jest dużym nieporozumieniem, ale to jedna z niewielu wad tego projektu. Natomiast źle się wyraziłam pisząc, że nie ma to być tylko i wyłącznie obwodnica. Owszem, obwodnica jak najbardziej, ale przecież nie tylko dla korzyści mieszkańców MTK.(np. transfer obwodnica-DK6 - z połączeniem PRZED Wejherowem)
Nie bardzo się na tym znam, więc trudno mi określić w jakim przypadku droga uzyskuje miano drogi krajowej. Np. Pucka nie jest drogą lokalną. Obwodnica Trójmiasta również. Dlaczego więc obwodnica MTK miałaby posiadać taki status?Ktoś doszedł do wniosku, że jak droga będzie odpowiednio duża i droga, to będzie wyglądać na krajową - i nie wyszło
Mam nadzieję, że nie przepadnie, bo mam nadzieję za 10-15 lat docierać do Gdyni w 10 minut, a nie w 40 (optymistycznie zakładając, bo przypuszczalnie za 10 lat 40 minut będę jechać do Rumi ) Szczerze mówiąc naprawdę nie mamy za bardzo innego wyjścia. Trasa Lęborska nie będzie dla nas kompletnie żadnym odciążeniem. Pożal się Boże Cegielniana-Leśna tym bardziej. To tylko tymczasowy lokalny substytut. Połączenia między Rumią a Redą na wysokości Kosynierów brak i pewnie długo nikt się na to nie zdecyduje. Zresztą niewiele to zmieni, bo dotrzemy najwyżej do Obwodowej. A Obwodowa w Redzie kończąca się zwężeniem na mostku, a następnie zmuszająca kierowców do przemieszczenia się poprzez osiedlowe uliczki Ciechocina to także nieporozumienie. Za kilkanaście lat utkniemy wszyscy w jednym wielkim korku i wszyscy będziemy się dziwić, jak można było do tego dopuścić. Otóż jak widać możnaJestem się gotów założyć, że znowu złożą ten projekt - i znowu przepadnie.
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1979 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Hmm... a konkretnie którędy? Końcówka Kwiatkowskiego to ciasno zabudowane Pogórze. Dalej jest Kosakowo/Pierwoszyno/Mrzezino - również gęsta zabudowa.Damian pisze: Jeśli zaś iść dalej powinno się zrezygnować z przebiegu tak kosztownej trasy przez Gdynię (to głównie generuje koszt całości) i puścić tę obwodnicę jako przedłużenie estakady Kwiatkowskiego przy lotnisku
I przecież również w takiej opcji trasa przebiegałaby przez Gdynię Sensownie jest więc puścić ją przez tereny przemysłowe (czyli dawna tzw. Gdynia Rzeźnia, gdzie planowana jest Dolina Logistyczna). Nikogo to nie zaboli a poza tym te tereny od dawna były "zabezpieczone" właśnie pod budowę czy to OPAT czy przedłużki Wiśniewskiego równoległej do Hutniczej. Z jednym się zgodzę - wpuszczanie OPAT do Redy w dotychczasowym zamyśle to nieporozumienie, ponieważ nie ma konieczności tworzenia akurat tutaj tak gigantycznego węzła.
Nie sądzę. Długość trasy niemalże dokładnie taka sama.Spokojnie takie rozwiązanie byłoby o połowę tańsze od obecnego.
Nie przesadzajmy z ciasną zabudową, poprowadzenie na wprost w obecnym końcu (lewo Oksywie, prawo Kosakowo) nie wydaje się tak ciasne choćby trzeba było coś tam wyburzyć. A już Kosakowo itd - naprawdę miejsce się tam znajdzie na poprowadzenie trasy.Salamandra pisze:
Hmm... a konkretnie którędy? Końcówka Kwiatkowskiego to ciasno zabudowane Pogórze. Dalej jest Kosakowo/Pierwoszyno/Mrzezino - również gęsta zabudowa.
I przecież również w takiej opcji trasa przebiegałaby przez Gdynię
Nie sądzę. Długość trasy niemalże dokładnie taka sama.Spokojnie takie rozwiązanie byłoby o połowę tańsze od obecnego.
Jeśli chodzi o koszty nie o podobną długość trasy chodzi ale o obiekty towarzyszące - rozwiązanie w Gdyni (np. b. długi odcinek na palach), czy właśnie rozbudowane węzły powodują takie koszty.
To tylko gdybanie, bo nie sądzę by chcieli w tej sprawie coś zmieniać. Ponieśli już koszty projektów, uzgodnień, konsultacji społecznych, decyzji środowiskowych itd. itp.
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1979 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Pozwolę się zapytać - kiedy ostatnio byłeś w okolicach końcówki estakady Kwiatkowskiego? Przecież tam jest regularna zabudowa bloków i domów jednorodzinnych (plus planowane osiedla deweloperskie już w samym Pogórzu czy Kosakowie). Tam NAPRAWDĘ nie ma miejsca na jakiekolwiek przedłużenie estakady.Damian pisze:Nie przesadzajmy z ciasną zabudową, poprowadzenie na wprost w obecnym końcu (lewo Oksywie, prawo Kosakowo) nie wydaje się tak ciasne choćby trzeba było coś tam wyburzyć.
Sęk w tym, że niestety się nie znajdzie. Poza tym te tereny już od dawna mają swój plan zagospodarowania nawet w małym stopniu nie przewidujący przebiegu takiej trasy.A już Kosakowo itd - naprawdę miejsce się tam znajdzie na poprowadzenie trasy.
Nie rozumiem - dlaczego akurat na palach?Jeśli chodzi o koszty nie o podobną długość trasy chodzi ale o obiekty towarzyszące - rozwiązanie w Gdyni (np. b. długi odcinek na palach)
W takim stopniu, jak proponujesz też nie sądzę Pomijam już fakt, że estakada Kwiatkowskiego pomimo swych gabarytów jest tylko drogą stricte dojazdową na Obłuże, Pogórze i Oksywie (notabene często zakorkowaną w końcowym odcinku), a nie obwodnicą. Przedłużanie jej w obecnej formie w celu ustanowienia jej drogą szybkiego ruchu na Półwysep nie miałoby większego sensu. Musiałaby być solidnie poszerzona na odcinku od Unruga do Płk. Dąbka (teraz jest jeden pas w każdą stronę), a to jest fizycznie niemożliwe, bo nie ma tam miejsca.nie sądzę by chcieli w tej sprawie coś zmieniać.
http://nadmorski24.pl/index.php/aktualn ... na-rondzie
W Rumi na rondzie przy Castoramie odbyła się konferencja dotycząca budowy OPAT. "Udział w niej wzięli przedstawiciele 12 samorządów, m.in. prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek, prezydent Wejherowa, Krzysztof Hildebrandt. Hostessy, ubrane tylko w bikini, rozdawały petycje kierowcom i przechodniom. Każdy miał okazję poprzeć budowę północnej obwodnicy."
Współczuje hostessą bo pogody na bikini to dziś nie ma...
W Rumi na rondzie przy Castoramie odbyła się konferencja dotycząca budowy OPAT. "Udział w niej wzięli przedstawiciele 12 samorządów, m.in. prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek, prezydent Wejherowa, Krzysztof Hildebrandt. Hostessy, ubrane tylko w bikini, rozdawały petycje kierowcom i przechodniom. Każdy miał okazję poprzeć budowę północnej obwodnicy."
Współczuje hostessą bo pogody na bikini to dziś nie ma...