OPAT - Obwodnica Północna Aglomeracji Trójmiejskiej / Via Maris

[torgal]

tak zgadzam się z tobą
lecz chodziło mi bardziej o to że obwodnica powinna nie przecinać Ciechocina a iść dalej w kierunku Rekowa Górnego wtedy nie przeszkadzała by mieszkańcom nie ingenerowała by w zabudowania mieszkalne a cel czyli odciążenie 6 byłby osiągnięty

[Damian]

Fakty są takie, że OPAT ma przed sobą długą drogę do realizacji. Jeśli do tego dojdą protesty społeczne, to droga się wydłuży jeszcze bardziej. Z drugiej jednak strony to właśnie teraz jest jeszcze czas na oprotestowanie niekorzystnego dla Redy przebiegu trasy. Kiedy wejdzie ona w fazę realizacji będzie za późno. Osiągnąć to można poprzez poważne zorganizowanie się ludzi. Obawiam się jednak, że większość mieszkańców Redy będzie miała to w nosie - bo problem dotyczy głównie Ciechocina....

[Marcin]

Wszystko ok, tylko zdaje się, że w Ciechocinie jest od lat zarezerwowane miejsce pod budowę OPATu. Putanie, kto pozwolił budować domki na trasie przyszlej drogi... Wzrost spalin w miescie? Ta droga ma wlasnie przyczynic sie do ograniczenia tych spalin z zakorkowanej obecnie krytycznie DK6... Problemem nie jest czy ma ona powstac, tylko w jakim wariancie... Bo chyba wszyscy chcemy ograniczenia ruchu tranzytowego przez Rede...

[Huherko]

Marcin, wg nie wzrost spalin w mieście się nie zwiększy, bo czy lepiej żeby samochody jechały w większości poza miastem a tylko przecięły Ciechocino jadąc, czy jak stoją w korku od straży pożarnej aż do dworca i turlają się z prędkością 10km/h.

[Romek]

Partagas, właśnie niemal dokładnie podałeś przebieg trasy OPAT, tzn. jednego z jej wariantów

Przyznam, że nie jestem biegły w tych kolejnych wariantach przebiegu OPAT. Wydaje mi sie jednak, że wszystkie kończą się ogromniastym węzłem w okolicy Wiejskiej i potem "odbijają" na Puck i w kierunku "6" przez Betlejem i Pieleszewo.
Co to za obwodnica, która "obwodzi" tylko część miasta, a wbija się w spokojne dzielnice domków jednorodzinnych.
Będzie z tego jeszcze awanturka, oj bedzie. Odnosze wrazenie, że mieszkańcy większosci tych rejonów miasta nie wie jaki los ich czeka...

[Tempest]

Obwodnica powinna obwodzić miasto, ale z obwodnicy powinny być też łączniki do tego miasta. W przeciwnym razie nie będzie ona miała dla nas - redzian czy rumian żadnego sensu. Z Obwodnicy Trójmiejskiej też są przecież zjazdy do poszczególnych dzielnic Gdyni i Gdańska. Więc może niech OPAT sobie leci gdzieś daleko poza Rumią, Redą i wylatuje w polu czy lesie już za miastem, ale od OPATu zdecydowanie powinny być zjazdy do tych miast. Oczywiście nie musiałyby one być budowane z takim rozmachem (szerokość, status) jak sam OPAT, wystarczy zwykła droga jak np. Pucka. Same wizualizacje OPATu (zwłaszcza słynny filmik) są moim zdaniem zdrowo przesadzone - no gdzież w środku miasta węzeł wielkości ćwierci dzielnicy, przecież to jakieś nieporozumienie.

[Zigi]

Według mnie, by obwodnica miała sens, powinna stanowić alternatywną drogę dojazdu nie tylko dla tych, co jadą w kierunku Helu, ale także dla tych, co jadą do Wejherowa. Stąd takie, a nie inne ulokowanie węzła w Redzie.

[Tempest]

Zigi, pełna racja, ale OPAT można poprowadzić wówczas w taki sposób, by przecinał drogę na Puck gdzieś np. na wysokości Rekowa Grn./Połchowa i potem leciał łukiem w dół przez Kąpino aż do Wejherowa. Ale jak znam życie, to nikt się na taki wariant nie zgodzi, bo Puszcza Darżlubska, bo Natura 2000 i w ogóle to za drogo.

[Romek]

Według mnie, by obwodnica miała sens, powinna stanowić alternatywną drogę dojazdu nie tylko dla tych, co jadą w kierunku Helu, ale także dla tych, co jadą do Wejherowa. Stąd takie, a nie inne ulokowanie węzła w Redzie.

Wszystkich uszczęśliwic sie nie da. Ktoś tu pokazywał strumienie ruchu na "6". wynikało z tego, że największe natęzenie jest nie w kierunku Wejherowo, lecz na Puck (chyba dobrze pamiętam) a zatem niechże ten OPAT wędruje sobie polami poza Redą i "wylata" gdzieś za Rekowem. w kierunku Wejherowa pozotanie odciązona "6" i Cegielniana. Oczywiście OPAT powinien mieć połączenie (zjazdy) z omijanym miastami, wsiami i "6" W jaki sposób? Nie mam pojęcia. nie jestem projektantem.
Myslę jednak, że to, co pokazali na wizualizacji jest nie do przyjęcia. Kto za to zapłaci? Jaki jest sens budowania 4 pasmowej obwodnicy, która w Redzie ma się połączyć z 2 pasmowa, dwukierunkową 216?

[Marcin]

Oczywiscie, że się nie zgodzi. Przecież argumenty, jakie które podałeś są chyba wystarczające... Nikt nawet proponował, by OPAT drążyć dalej, od Redy do W-wa lasem... Póki co, droga miała odciążyć Gdynię, Rumię i Redę z ruchu DK6 do tych miast i w kierunku morza. No i chyba nikt nie łudzi się, że droga poprowadzi przez puszczę... Oczywiście, że dzielenie Ciechocina potężną arterią nie jest dobrym pomysłem, ale już zaprojektowanie węzła gdzieś "dalej" i nie upieranie sie na dwupasmowkę w tym rejonie a poprowadzenie tamtędy drogi węższej już może wzbudzałoby takich kontrowersji... Zastanawiam się czy w chwili obecnej, trzeba w ogóle upierać sie na dwa pasy w obie strony na całej długości OPATu... Taniej, mniej watpliwosci, strachu i chyba w sam raz...

Wysłane z mojego LT30p za pomocą Tapatalk 2

[Tempest]

Wg mnie na chwilę obecną spokojnie wystarczyłaby porządna jednopasmówka z szerokim, wygodnym poboczem. Bez zbędnych węzłów, skrzyżowań i naziemnych przejść dla pieszych. Do tego z zabezpieczeniem miejsca na drugi pas do dalszej rozbudowy w przyszłości, gdy zajdzie potrzeba. Tak, jak to zrobiono z obwodnicą Słupska.

[Romek]

Wg mnie na chwilę obecną spokojnie wystarczyłaby porządna jednopasmówka z szerokim, wygodnym poboczem. Bez zbędnych węzłów, skrzyżowań i naziemnych przejść dla pieszych. Do tego z zabezpieczeniem miejsca na drugi pas do dalszej rozbudowy w przyszłości, gdy zajdzie potrzeba. Tak, jak to zrobiono z obwodnicą Słupska.

Też tak sadzę.
Ominiecei Ciechocina oczywiście obowiązkowe

[Damian]

Właściwie wszyscy piszą podobnie. Sęk nie w jednym czy dwóch pasach w jednym kierunku, ale w pomyśle zrobienia z Ciechocina węzła drogowego. Moim zdaniem dzieje się tak, ponieważ niezbyt liczono się z Redą, a szczególnie z Ciechocinem. Myślę, że powinna jak najszybciej powstać inicjatywa lokalna w tej sprawie, inaczej trzeba będzie za kilka latek zwijać manatki i uciekać, by nie mieszkać tuż przy autostradzie Jaki to wogóle sposób pojmowania obwodnicy aglomeracji, skoro kończy się ją nie za, lecz przed ostatnim miastem tejże? Ruch kołowy w miastach na świecie jest wyrzucany poza miasta, u nas wciska się go w żywy organizm na siłę jak rozpalone żelazo - będzie z tego krzyk!

[Major]

Trochę dziwię się waszym wypowiedziom co do OPAT-u , a mianowicie by zaoszczędzić i zrobić z niej drogę jednopasmówkę .Przecież to ma być konieczna alternatywa dla DK 6. Tu nie chodzi tylko o drogę nad morze ale głównie na zachód. Mieszkamy w dość dużej aglomeracją by zrobić drogę pożądną dwupasmową . Przez nasze miasto w godzinach szczytu w tylko jednym kierunku ( Szczecin )przejeżdza od 100 do 150 TIRÓW na 1 godz !!! . Wyobrażacie sobie jadąc od Chyloni do Redy na jednopasmówce za sznurem Tirów bo nie idzie wyprzedzić .Nie po to ktoś planował OPAT by teraz go zwężać, a za 20 lat pluć se w brobę bo nie będzie miejsca na poszerzenie. Tu nie chodzi głównie o plażowiczów którzy jadą nad morze przez 2-3 miesiące a o róch tranzytowy w stronę Wejherowa i 90 % tych Tirów jedzie właśnie tam. A korki latem druga sprawa,gdyby powstała jednopasmowa to automatycznie wiadomo że nie bedzie ,,węzłów'' tylko zrobią ronda i pełno świateł. Sami widzicie jak jest w lipcu -korek od ronda we Władku po Celbowo albo Połchowo -efekt drogi o jednym pasie. Porównując koszt 1 km. drogi jedno a dwupasmowej jest niewielki ,bo ok. 20% więcej a i tak trzeba będzie zapłacić odszkodowanie właścicielom za grunty,a w budowie koszty wymiany gruntu,budowa kanalizacji i zbiorników retencyjnych,bariery dzwiekochłonne i wiele innych.
Musimy o tą drogę walczyć by powstała a nie teraz być przeciwny projektowi i protestować , przeciez ta droga była planowana już koniec XX wieku ,może nie tak szeroka ale była.
Rozumię tych mieszkańców Ciechocina że dla Was to bolesne ale nie ma innej alternatywy,to którędy ? Przecież puszczy nie wytną. Powstaną bariery dzwiękochłonne,to jeden plus ,ale bedziecie pisać że to Was nie wyleczy.
W Polsce budują setki dróg i są przesiedlenia ,rozbiórki , odszkodowania i mało kto protestuje a wręcz domagają się dróg. Z regóły jest tak że na początku wszyscy są przeciwni i narzekają a potem sytuacja się odwraca i ludzie są zadowoleni z efektu końcowego.

[Huherko]

Major, tak jak piszesz, najpierw ludzie marudzą, że nie mogą dojechać, a jak chcą zbudować im drogę to wtedy jest "oby jak najdalej ode mnie" ...