Wraz z Gdynią o OPAT w Warszawie walczył też wicemarszałek Województwa i... Burmistrz Redy
Poza tym z artykułu można dowiedzieć się, że Reda ma budżet 50 mln zł i że zagrożeniem dla OPAT są tereny nie wykupione w Redzie, bo Reda się szybciutko rozwija i lada chwila na tych terenach mogą powstawać budyneczki
A Rząd jak to rząd w temacie inwestycji ważnych dla innych miast regionu niż Gdańsk... oczywiście przyjrzy się, przeanalizuje i kiedyś tam da odpowiedź... na razie OPAT jest na 39 miejscu w inwestycjach ważnych dla gospodarki morskiej
Bliżej budowy OPAT? "Realizacja poza dyskusją"
Samorządowcy z Pomorza rozpoczęli w Sejmie walkę o środki na budowę Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej. Ministerstwo infrastruktury i rozwoju obiecuje, że sprawę przeanalizuje, a poseł Andrzej Adamczyk apeluje o wpisanie tego projektu do aktualnego rządowego programu budowy dróg krajowych i autostrad
OPAT ma być 14 km drogą ekspresową, która pozwoli odciążyć fragment drogi krajowej nr 6 na odcinku od obwodnicy Trójmiasta do Redy. Ekspresówka zaczynałaby się w miejscu, gdzie dzisiaj kończy się Obwodnica Trójmiasta i od północy omijałaby zabudowania w Gdyni, Rumi i Redzie, by tam po przecięciu drogi wojewódzkiej nr 216 włączyć się w ul. Wejherowską i wrócić do DK6.
Tereny pod OPAT zostaną zabudowane?
Kłopot w tym, że do tej pory ani rząd, ani Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie uważały budowy tej trasy za priorytetową. natomiast województwa nie stać na udźwignięcie takich wydatków. Według szacunków OPAT pochłonie bowiem od 1,2 do 1,6 mld zł. A to nie są wszystkie koszty.
- Z naszych opracowań wynika, że na potrzeby budowy OPAT w samej Redzie trzeba wykupić 120 ha gruntów. Cały nasz roczny budżet to 50 mln zł, więc nie stać nas nawet na to - mówił Krzysztof Krzemiński, burmistrz miasta. - W Redzie przybywa co roku 500 mieszkańców, za chwile tereny pod OPAT też będą zostać zabudowane.
O jej wybudowanie od lat zabiegają władze Gdyni oraz samorządowcy zrzeszeni w stowarzyszeniu Norda, m.in. włodarze Wejherowa, Pucka, Helu, Jastarni, Władysławowa, Kosakowa i Luzina.
60 tys. pojazdów na dobę
W czwartek w Sejmie odbyło się posiedzenie podkomisji stałej ds. transportu drogowego i drogownictwa, które w głównej mierze dotyczyło budowy OPAT. Województwo pomorskie miało silną reprezentację w osobie prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka, jego zastępcy Marka Stępy oraz wicemarszałka Wiesława Byczkowskego i burmistrza Redy.
Samorządowcy przekonywali, że jest to inwestycja o znaczeniu ogólnopolskim, więc powinna zostać wybudowana ze środków centralnych i zyskać status drogi krajowej.
- W wakacje odcinkiem drogi krajowej nr 6, dla której OPAT ma być alternatywą, przejeżdża nawet 60 tys. pojazdów na dobę. I to nie są pojedyncze dni. To oznacza, że jesteśmy na poziomie 0 procent rezerwy przepustowości - przekonywał Marek Stępa, podczas obrad komisji sejmowej. - Taki ruch generują przede wszystkim osoby z południa kraju jadące na Półwysep Helski. Żeby się tam dostać trzeba przetoczyć się stojąc wiele godzin w korku. To oznacza duże konsekwencje gospodarcze dla ludzi, którzy żyją z turystyki na tym obszarze.
Nie musi być ekspresówka
Potrzeba budowy OPAT jest tak duża, że saomorządowcy są gotowi na ustępstwa względem pierwotnych ustaleń. To znaczy, że droga zamiast statusu ekspresowej mogłaby być drogą o charakterze przyspieszonym i o przekroju nie 2x2 ale 2x1 - przynajmniej w pierwszym etapie, ale z opcją rozbudowy.
- W skali kraju porównywalne korki są tylko na trasach dojazdowych do Warszawy - przyznał Janusz Śniadek poseł pochodzący z Sopotu - Korek w Gdyni jest jednym z bardziej znanych w Polsce Znam ludzi, którzy rezygnują z wypoczynku ze względu na kłopoty dojazdowe. Nie można tego problemu rozwiązać za kilka czy kilkanaście lat tylko już teraz.
OPAT zmniejszy ruch do 14 tys.
Póki co walka toczy się jednak o OPAT w pełnej wersji. Andrzej Maciejewski zastępca Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad przekonywał, że GDDKiA nie jest przeciwna tej inwestycji, więc jeśli tylko OPAT znajdzie się w rządowym programie budowy dróg generalna dyrekcja zostanie inwestorem.
- Potwierdzam, że to jest ważna trasa - mówi Robert Marszałek, dyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA - Robiliśmy taką symulację, w przypadku powstania Trasy Kaszubskiej i Obwodnicy Metropolitalnej, ale bez Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej, na odcinku drogi nr 6 między Gdynią a Wejherowem, średnie dobowe natężenie ruchu w 2030 byłoby na poziomie od 40 do 60 tys. pojazdów. Natomiast jeśli OPAT by powstał, to na tym odcinku natężenie spadłoby do 14-20 tys. pojazdów.
Powstanie OPAT jest także niezwykle ważne z punktu widzenia portów, których rozwój buduje siłę polskiej gospodarki. A ruch towarowy z portu w Gdyni odbywa się nie tylko w kierunku południowym, ale także zachodnim.
- W ciągu najbliższych 10 lat przeładunek w trójmiejskich portach wzrośnie do poziomu 4-5 mln TEU [20-stopowych kontenerów - red.], z czego ok. dwa mln w samej Gdyni. Około połowa będzie wyjeżdżać koleją, co oznacza, że rocznie z portu wyjedzie milion ciężarówek - mówi Walery Tankiewicz wiceprezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia.
Na 39 pozycji
Co na takie argumenty strona rządowa?
- Ta sprawa jest istotna dla całego kraju. Przeprowadzona zostanie analiza tych problemów i podjęte zostaną decyzje wyważone w stosunku do środków finansowych - powiedziała Dorota Pyć, wiceminister ds. gospodarki morskiej w ministerstwie infrastruktury i rozwoju. - Mam listę projektów morskich, która jest dołączona do Strategii Rozwoju Transportu do roku 2020 z perspektywą do 2030. Budowa OPAT jest na 39 pozycji. Te środki są przewidziane m.in.: z funduszu spójności.
Taka odpowiedź nie usatysfakcjonowała posła Andrzeja Adamczyka, który zasiada w tej komisji od 8 lat. - Przez te lata nie raz słyszałem werbalne deklaracje, że ministerstwo się przyjrzy i rozważy. Oczekiwałem od pani konkretnej odpowiedzi że np. za miesiąc przyjdzie przedstawiciel rządu z informacją, jakie jest stanowisko rząd albo przynajmniej ministra infrastruktury i rozwoju oraz ministra finansów. Rozmawiamy o przedsięwzięciu, którego realizacja powinna być poza dyskusją, które z pewności Polsce się zwróci. Chciałem usłyszeć, że GDDKiA potraktuje tą inwestycję jako priorytetową. Spodziewałem się, że skoro przygotowywany jest kolejny załącznik do rządowego programu budowy dróg krajowych i autostrad i ma już wszystkie dokumenty, to powiecie naszym gościom, że pracujecie nad przeniesieniem budowy OPAT do tego projektu.
OPAT w rządowym programie budowy dróg?
Z puli unijnych dotacji na lata 2007-2013 wciąż pozostaje 30 mld zł alokacji, które nie zostały zakontraktowane.
- Apeluję, żeby strona rządowa podjęła wszystkie możliwe starania, aby ten projekt budowy OPAT uczynić możliwym do realizacji w obecnej perspektywie unijnej. Skoro pani premier mówi, że możemy kontraktować projekty i je rozliczać do 2015 roku, a są wyjątki jak most Grota-Roweckiego, który będzie rozliczany po 2015, więc nie widzę powodu, żebyśmy nie mogli w dezyderacie [Jest to jedna z prawnych form działania komisji sejmowych. Uchwalone postulaty w określonych sprawaach kierowane są do Rady Ministrów lub poszczególnych jej członków - red.] zawrzeć takiego apelu.
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... usja_.html