Budowa drogi 12 Marca

[ArturB]

Co do wnoszenia przed, wnosiłem, oferowałem się w sprawie 12 Marca i Leśnej(do burmistrzów chodziłem 3 krotnie ) i cóż z tego wyszło w zakresie tych dróg , konkretnie to nic.
Cieszyć się że powstała - ok ale dlaczego nie możemy oczekiwać od osób odpowiedzialnych za to więcej chęci aby nadzorować wykonanie oraz oczekiwać pewnego poziomu od projektantów.
To że po tylu latach powstaje z tak marną jakością projektową i wykonawczą to efekt przyzwolenia społecznego na bylejakość, i właśnie takie opinie że ciesze się że w ogóle jest.

[dorka04]

Społeczeństwo nie daje przyzwolenia na bylejakość -problem w bezradności i niechęci naszych władz! Przerobiłam to na własnej skórze interweniując w sprawie remontu ulicy Puckiej. Nasz burmistrz umył ręce przerzucając odpowiedzialność na Zarząd Dróg w Gdańsku. Tam również nie było winnych i odpowiedzialnych - odesłano mnie do Wakozu. Tu również porażka! W końcu tydzień nękania samego prezesa i ... dopiero coś wskórałam. Ale ile wymagało to samozaparcia i wręcz awantur to nie wspomnę. I niestety tak odbywa się załatwianie każdej sprawy! Szczerze mówiąc nawet nie chce mi się już iść na wybory bo niestety nie wierzę w jakąkolwiek zmianę...

[ArturB]

Uszczegóławiając bylejakość - sam asfalt na 12-Marca jest równiutki i gładziutki zastrzeżenia mam tylko do sposobu zaprojektowania i wykonania ciągów pieszych oraz całkowicie zbędnych ciągów rowerowych.

[PiotrJan]

Witam, rozumiem, że to FORUM słuzy rozładowaniu frustracji mieszkańców.
Nie sądze, aby ktoś z Urzedu czytała Wasze wypowiedzi. Dlatego podziele sie również swoimi uwagami, bez nadzieji na interwencję... . Mieszkam w rejonie 12-marca i dla mnie i wielu mieszkańców skończył się koszmar codziennego wielokrotnego poruszania sie pomiędzy wiekszymi i mniejszymi nierównościami. Pod tym względem jest SUPER, ale.... No właśnie oczywiście projektant popełnił cała masę większych i mniejszych błędów, o których na FORUM już pisano. Widać wyraźny brak nadzoru, i zainteresowania poza zwykła propagandą. A tak a propo czy droga była już poświęcona czy czekamy na ostatnie chwile kampanni wybrczej ? Co do usterek podam tylko jeden problem. Z ulicy Chabrowej podczas deszczu i długo po spływa "rzeka" wody z wypłukanym piaskiem. Wszystko to ląduje na ulicy 12-marca. Powstaje tam po takich opadach hałda piachu czasami o wysokości ponad 20 cm ? Czekamy na wypadki, bo po zamarznięciu tego ( a zima tuż, tuż) nikt tego nie przejedzie szybciej niż 10-20 km/h chyba że będzie sprawdzał układ hamulcowy i zawieszenioe swojego auta. Najgorzej że o przeszkodzie dowie śie dopiero po wypadnięciu z zakretu.

[Damian]

..........
Ja tutaj sporo jeździłem "wcześniej" i dlatego stwierdzam, że droga jest super !!.

Sceptycy i maruderzy zawsze się znajdą. A to rowerzystom krzywo, kolor kostki nie taki, połączenie z chodnikiem. A to właścicielom posesji zjazdy sie nie podobają bo np obniżone mają zero budowlane.

Tak samo będzie z budową na Leśnej. A był czas na konsultacje .....................
Ale może jednak będzie lepiej ...

Pozdrawiam

Wybacz, ale trochę mnie osłabiło szczególnie Twoje zdanie, że droga jest "super". Super że jest, super że nareszcie doprowadzono do jej budowy (narazie 1 etap), ale zdecydowane minusy jakie pojawiły się w trakcie realizacji TRZEBA wskazywać (sam na wstępie sporo ich wymieniasz). To za nasze pieniądze budowana jest ta droga i za nasze pieniądze należało jej doglądać. Nie chodzi o marudzenie dla samego marudzenia, tu ciężar niedoróbek i słabej jakości jest zbyt duży, aby aktywni ludzie jakimi są forumowicze mieli siedzieć cicho. A czy przyniesie to efekt ..... cóż, jak ktoś wreszcie nie wytrzyma, wezwie np. tv to pewnie tak.
Co do Leśnej to przynajmniej co do wykonania myślę, że będzie o niebo lepiej, bo firma wykonawcza należy do dużo wyższej ligi niż wykonawca 12 Marca.

[Damian]

Uszczegóławiając bylejakość - sam asfalt na 12-Marca jest równiutki i gładziutki zastrzeżenia mam tylko do sposobu zaprojektowania i wykonania ciągów pieszych oraz całkowicie zbędnych ciągów rowerowych.

Co do asfaltu owszem gładki, ale nie zawsze dobrze wyprofilowany. Jeszcze niedawno studzienki były wyżej nawierzchni i kałuże były na tym asfalcie.

[ArturB]

Chciałbym jeździć tam gdzie są obowiązkowe (i prawnie nie mogę jechać ulicą) drogi dla rowerów nawet na bardziej nierównym asfalcie
Zamiast tego jest kostka i profilowania wjazdów na posesję do parę metrów , coś tor progów spowalniajacych z paroma miejscami bez nich.

[narek]

a zakazy ruchu jak stały tak stoją

[Salamandra]

"Ptaszki ćwierkają", że budowa ull 12 marca zakończy się chyba na tym zrealizowanym etapie...

Po prostu "bosko"
A ja już się nastawiałam na komunikację miejską na tej ulicy. A w najgorszym przypadku na normalny dojazd do domu samochodem, bez obawy o uszkodzenie zawieszenia.
Szczerze mówiąc, trochę mnie to zastanawia - w ciągu ostatnich kilku lat gmina zarobiła - jak sądzę - kupę kasy ze sprzedaży działek po obu stronach 12 marca od Puckiej aż do Karłowicza, ponieważ skądinąd wiem, że z małymi wyjątkami nie były to grunty prywatne. Co zostało sfinansowane za te pieniądze? Nie wspomnę o podatkach od nieruchomości również płaconych do kasy gminy. Naprawdę jest aż tak źle, że miasta nie stać na wyasfaltowanie 1.5 km drogi?? Albo w najgorszym przypadku położenie chociaż płyt "jumbo", tak, jak to miało miejsce na krótkim odcinku zaraz od wjazdu z Puckiej.

[kowalski]

Nie stać nawet na załatanie paru dziur na ruchliwej Lipowej.

[Salamandra]

W końcu tydzień nękania samego prezesa i ... dopiero coś wskórałam. Ale ile wymagało to samozaparcia i wręcz awantur to nie wspomnę. I niestety tak odbywa się załatwianie każdej sprawy!

Może warto przy takich problemach zainteresować prokuraturę, zamiast tracić nerwy i czas na samodzielne awantury. Myślę, że przy dotkliwym wyroku, za kolejnym razem jeden z drugim zastanowiłby się nad znaczeniem słowa "odpowiedzialność" i nad tym, na czym polega pełnienie obowiązków społecznych.

[Salamandra]

Pomimo, że widzę braki tej drogi to czekając na tę drogę kilkanaście lat to zasadniczo cieszę się że jednak powstała.

Po prawdzie, to nie powstała, a zaledwie zaczęła powstawać i urwała się w połowie.
Nadal większość coraz bardziej rozrastającego się osiedla ma "przeuroczy" dojazd do swoich posesji
Do dziś pamiętam, że gdy kupowałam tam działkę w 2003, to ówczesny burmistrz zarzekał się, że zanim zdążę postawić tam dom, będę już dojeżdżać do niego autobusem. Z perspektywy czasu widzę, że niezły był z niego żartowniś

[narek]

Salamandra. No nie tylko w tym względzie ówczesny burmistrz sobie raczył żartować, przypominam sobie własne zmagania z tym terenem. Poczekajmy jeszcze jakiś czas, ja tam widzę jakieś szanse na budowę tej drogi. Poczekajmy co zaproponuje urząd

[Damian]

Szczerze mówiąc, trochę mnie to zastanawia - w ciągu ostatnich kilku lat gmina zarobiła - jak sądzę - kupę kasy ze sprzedaży działek po obu stronach 12 marca od Puckiej aż do Karłowicza, ponieważ skądinąd wiem, że z małymi wyjątkami nie były to grunty prywatne. Co zostało sfinansowane za te pieniądze? Nie wspomnę o podatkach od nieruchomości również płaconych do kasy gminy. Naprawdę jest aż tak źle, że miasta nie stać na wyasfaltowanie 1.5 km drogi?? Albo w najgorszym przypadku położenie chociaż płyt "jumbo", tak, jak to miało miejsce na krótkim odcinku zaraz od wjazdu z Puckiej.

Wiesz, tu nigdy rachunek nie wyjdzie na plus. Sama budowa 12 Marca wyliczona została na 9 mln, z czego pewnie całość skończy się kwotą 5-6 mln (niezła rozbieżność prawda?) Tak czy siak, z działek takiej kasy nie uzbierasz. A od czasu sprzedaży działek teren został uzbrojony w kosztowne sieci wod.-kan. Jasne, że z dużym udziałem funduszy unijnych, jednak miasto też swoje musiało wrzucić. A gdzie miejsce w budżecie na uliczki boczne ....... daleko w lesie

[therminator]

Szczerze mówiąc, trochę mnie to zastanawia - w ciągu ostatnich kilku lat gmina zarobiła - jak sądzę - kupę kasy ze sprzedaży działek po obu stronach 12 marca od Puckiej aż do Karłowicza, ponieważ skądinąd wiem, że z małymi wyjątkami nie były to grunty prywatne. Co zostało sfinansowane za te pieniądze? Nie wspomnę o podatkach od nieruchomości również płaconych do kasy gminy. Naprawdę jest aż tak źle, że miasta nie stać na wyasfaltowanie 1.5 km drogi?? Albo w najgorszym przypadku położenie chociaż płyt "jumbo", tak, jak to miało miejsce na krótkim odcinku zaraz od wjazdu z Puckiej.

Wiesz, tu nigdy rachunek nie wyjdzie na plus. Sama budowa 12 Marca wyliczona została na 9 mln, z czego pewnie całość skończy się kwotą 5-6 mln (niezła rozbieżność prawda?) Tak czy siak, z działek takiej kasy nie uzbierasz. A od czasu sprzedaży działek teren został uzbrojony w kosztowne sieci wod.-kan. Jasne, że z dużym udziałem funduszy unijnych, jednak miasto też swoje musiało wrzucić. A gdzie miejsce w budżecie na uliczki boczne ....... daleko w lesie

Witam,
Jestem świeżym mieszkańcem Redy więc mogę się mylić.
Reda nie jest dużym miastem. Raptem składa się ze zlepka kilku osiedli i bardzo dużej liczby domów jednorodzinnych. Nie ma w Redzie dużych inwestycji np. marketów czy fabryk, które by odprowadzały podatki do kasy gminnej.
Podejrzewam, że przychody Redy w stosunku do takiej np. Rumi nie są duże.
Mówiąc otwarcie - taki jaki mamy "gmach" Urzędu Miasta - takie mamy dochody gminy.
Ja osobiście cieszę się, że powstała chociaż połowa ul. 12 Marca, gdyż inwestycje w infrastrukturę drogową związaną z osiedlami domów jednorodzinnych nie należą do pierwszych potrzeb gminy.
Zaangażowanie w to środów unijnych świadczy o prężności naszych radnych - bo można nawet nie walczyć o te pieniądze wychodząc z założenia, że i tak się nie uda.
Gdyby nie to, że to droga gminna (o ile się nie mylę) to podejrzewam, że by nie była zrobiona szybciej niż za 50 lat.
Przykład z życia ul. Lipowa w Rumii - przez 25 lat nie ma kawałka asfaltu.
Jako mieszkaniec okolic ul. 12 Marca też liczę na to, że II i III etap zostanie zrealizowany.
Jednak w przeciwieństwie do malkontentów dojazd przez większość drogi po równym asfalcie to dla mnie radość w obliczu obecnej pory roku i stanu gruntowej części 12 Marca.
Można było mieć opcję pełnej drogi gruntowej - co jest katowaniem auta i portfela.