Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

SPRZEDAM MIESZKANIE OSIEDLE PRZY MŁYNIE

Ogłoszenia forumowiczów oraz płatne ogłoszenia firm z Redy i okolic.
Regulamin forum
Ogłoszenia drobne dotyczące działalności zarobkowej oraz inne dotyczące firm mogą być zamieszczane wyłącznie przez moderatorów. Kontakt: admin@e-reda.pl
ODPOWIEDZ
Ania59827
Nowy/a na forum
3 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 13 lat temu

13 lat temu

Nieaktualne.
Ostatnio zmieniony |2 Wrz 2011|, o 10:04 przez Ania59827, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
druga.strona.lustra
Ja tu zaglądam
16 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 13 lat temu

12 lat temu

Dobry żart tynfa wart. 200 tys. za 35-metrową klitkę? Rozumiem, że tej cegły ozdobnej z pokoju ze sobą nie zabierzesz, ale jest wielce prawdopodobne, że ewentualny nabywca ma całkiem, ale to całkiem inny gust. 140 tys. to wszystko, co da się uzyskać za takie mieszkanie. Ale powodzenia.
Awatar użytkownika
Gajos
Wygadany Lider
2029 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 17 lat temu

12 lat temu

Tyle to mieszkania kosztowały kilka lat temu. To jest mieszkanie do odbioru a nie takie na które trzeba czekać 1,5 raku zanim wybudują.
Awatar użytkownika
Dorma
Wygadany Lider
3166 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 16 lat temu

12 lat temu

Ja mam takie mieszkanie taką "klitkę jak powiedziałaś i to jednopokojową. Warta jest z tego co się pytałam ok 150 tyś. A to stare budownictwo, więc jak mieszkanie jest prawie nowe, dobrze urządzone i dwupokojowe do tego to myślę, że mogłoby być tyle warte. Z drugiej strony pytanie czy ktoś się skusi, bo za taką cenę można kupić mieszkania o dużo większym metrażu i to nawet 3-pokojowe.
Agamtb

12 lat temu

Prawda jest taka, że mieszkanie jest tyle warte, ile ktoś za nie da...
Ja szukając mieszkania 1,5 roku temu, miałam okazję kupić 72m za 220 tys. (i do negocjacji!!!).
Jakoś nie skusiłam się... :)
Awatar użytkownika
Salamandra
Lider Forumowicz
1986 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 13 lat temu

12 lat temu

Agamtb pisze:Prawda jest taka, że mieszkanie jest tyle warte, ile ktoś za nie da...
Ja szukając mieszkania 1,5 roku temu, miałam okazję kupić 72m za 220 tys. (i do negocjacji!!!).
Jakoś nie skusiłam się... :)
Dlaczego? Za drogo? :)
vibra_bober
Forumowicz
78 postów
Forumowicz
Rejestracja: 13 lat temu

12 lat temu

Koszty dostosowania mieszkania do zamieszkania w przyzwoitym standardzie to ok 40-50 000 zł. Dlatego jeśli mieszkanie jest przyzwoicie urządzone to i tak lepsza opcja niż stan developerski. Szczególnie, że mieszkania obecnie budowane są budowane taniej i w gorszym standardzie. Spadki cen u developerów to nie tylko mniejsze marże, ale też tańsza siłą robocza i szybsze tępo budowy, tańsze materiały i niższy standard wykończenia. Widać to świetnie na osiedlu Gdańskim budowanym przez semeko, gdzie zastosowano czerwoną cegłę, a nie białą, jak na os. przy młynie, która jest droższa ale za to znacznie lepiej wycisza mieszkanie. Ja dla potrzeb refinansowania kredytu ostatnio miałem wycenione mieszkanie 3 pokojowe na kwotę 280 000 zł. W 2008 r. kupiłem mieszkanie w stanie deweloperskim o prawie 50 000 mniej.
Ania59827
Nowy/a na forum
3 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 13 lat temu

12 lat temu

druga.strona.lustra pisze:Dobry żart tynfa wart. 200 tys. za 35-metrową klitkę? Rozumiem, że tej cegły ozdobnej z pokoju ze sobą nie zabierzesz, ale jest wielce prawdopodobne, że ewentualny nabywca ma całkiem, ale to całkiem inny gust. 140 tys. to wszystko, co da się uzyskać za takie mieszkanie. Ale powodzenia.
Mieszkanie zostalo sprzedane poniewaz było warte swojej ceny.Radze nastepnym razem przyjść obejrzeć a potem komentowac.Mieszkanie było urzadzone przez biuro projektowe i wyposazone w najlepszy sprzet(w cenie) i kazdy kto był ogladac był zachwycony,bez zanaczenia jaki miał gust.Do tego mieszkania mozna było sie wprowadzic z jedna walizka a do mieszkania 3 pokojewego w satarym budownictwie za ta cene trzeba doliczyć jakieś 60 tys. na urzadzenie i remont.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
kula65
Częsty Bywalec
311 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 14 lat temu

12 lat temu

eeetam się Anka nie przejmuj komentarzami.Dobrze,że sprzedałaś i jest ok, gratulacje :) jeden prześmiewczy komentarz a jaki odzew?Temat się ruszył, zainteresowanie było, mieszkanie sprzedane - czas zamknąć wątek i skończyć dyskusje
Awatar użytkownika
Dorma
Wygadany Lider
3166 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 16 lat temu

12 lat temu

Salamandra pisze:
Agamtb pisze:Prawda jest taka, że mieszkanie jest tyle warte, ile ktoś za nie da...
Ja szukając mieszkania 1,5 roku temu, miałam okazję kupić 72m za 220 tys. (i do negocjacji!!!).
Jakoś nie skusiłam się... :)
Dlaczego? Za drogo? :)
Być może za duże mieszkanie. A jak wiadomo im większe tym większe opłaty
Agamtb

12 lat temu

Salamandra pisze:Dlaczego? Za drogo? :)
Nie, dlatego że jest na Chyloni (bądź co bądź dzielnica ma taka sobie opinię), w bloku z płyty lata 80-te, na parterze, do kapitalnego remontu (łącznie z wymianą okien, drzwi, itp.). Czyli finalnie trzeba przeznaczyć spora sumkę na remont, bujać się z "fachowcami" nie wiadomo jak długo, parter dla mnie odpadał i tak, a opłaty miesięcznie rzędu 600 zł również.
Jeszcze niedawno nadal próbowano je sprzedać, z tego co pamiętam cena wyjściowa była 380.000
Dorma pisze:Być może za duże mieszkanie. A jak wiadomo im większe tym większe opłaty
Nie do końca. Mieszkałam w Redłowie na 25m i płaciłam wyższe opłaty, niż teraz za mniej więcej trzykrotny metraż.
Awatar użytkownika
Salamandra
Lider Forumowicz
1986 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 13 lat temu

12 lat temu

Agamtb pisze: Nie, dlatego że jest na Chyloni (bądź co bądź dzielnica ma taka sobie opinię)
Raczej miała, jakieś ~dzieści lat temu z okładem, gdy była głównie robotniczą sypialnią dla przyjezdnych pracowników stoczniowych. Teraz to taka sama dzielnica, jak każda inna. Nie jest bardziej niebezpieczna, niż pozostałe w Gdyni. Ale fakt, że niestety zła sława pozostała.
ODPOWIEDZ