Zaginął ALASKAN MALAMUTE!!!!!!!

[lukformella]

redzianka - wszelkie dane dotyczące zarejestrowanego psa zmienia się w Urzędzie miasta w dziale środowiska.
Inuk na szczeście jest zdrowy, tylko ma dużo pić aby się przepłukać
Jak będę miał chwilkę to wrzucę fotki Inuka

[kinia_57]

ja i lukformella jeszcze raz wszystkim dziekujemy za wasza pomoc, wasze posty i przede wszystkim za zainteresowanie naszym tematem. ze tak dlugo obserwowaliscie ten temat

[profesjazbyszek]

Proszę o wstawienie zdjęć odnalezionego psa , ponieważ tego dnia w tym miejscu zaginą mój ALASKAN o takim samym wyglądzie tylko młodszy bo 2 lata

[lukformella]

dziś ide z nim do weterynarza sprawdzic chip. Byłem na straży miejskiej ale tam chipa nie wykryli. Jak bedę coś wiedział to się odezwę. Oglądałem zdjęcia Twojego Ramzesa i powiem szczerze, że on i Inuk są bardzo podobni a wręcz identyczni.

[Salamandra]

Jeszcze się okaże jak w komedii, że Inuk i Ramzes to ten sam pies, który raz mieszka w jednym miejscu, a innym razem u kogoś innego

[Dorma]

Przecież Inuk podobno poznał dom, ba nawet kota.. Może z radości wam się tylko wydawało. Możliwe, że to nie wasz pies?

Wklejałam już ten artykuł. ale teraz pasuje bardziej:

http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1, ... _jego.html

[antek]

Pies przede wszystkim poznaje właściciela, więc jeśli na profesjazbyszek zareaguje entuzjastycznie to chyba będzie wiadomo kto jest właścicielem, w razie gdyby nie wykryto chipa u weterynarza. Smutna historia. Właściciel się cieszy, że w końcu odnalazł psa, a teraz istnieje możliwość, że to nie Inuk Dajcie znać po powrocie od weterynarza.

[goya]

Pocieszające jest to ,że pies już się nie błąka i ma co najmniej jednego właściciela

[lukformella]

Niestety to nie jest INUK , ale Ramzes, w sumie to dobra informacja bo nie przybył kolejny zaginiony malamute. Są identyczni. Nawet znamię na nosie takie same. Jeżeli Inuk u tych co mi go ukradli zachowuje się tak jak Ramzes u nas (czyli jak domownik) to bedzie ciężka sprawa go odnaleźć

POSZUKIWANIA TRWAJĄ NADAL!!!!!!!!!

[Dorma]

Ale jazda. Kto by pomyślał, że znikną w podobnym czasie dwa prawie takie same psy. Może to rodzeństwo, ale coś ciężko mi uwierzyć, że naprawdę były identyczne i że właściciel nie poznał swojego psa ( może to przez tą radość z odnalezienia jak już pisałam).
Tak to jest z rasowcami. Ja miałam kundelka ciapka więc może dlatego, wydawało mi się, że zawsze bym go poznała.
Można jedynie szukać Inuka dajek i ostrzec innych właścicieli psów tej rasy by ich bardziej pilnowali, bo chyba jakis popyt na te psy jest teraz.

[lukformella]

bardzo mozliwe, że to z tego szczęścia i może Ramzes to czuł i dlatego zachowywał się jak domownik

[lukformella]

Na dodatek dowiedziałem się od mojej cioci (starsza kobieta, mająca problemy z pamięcią), która mieszka nade mną po tym jak zobaczyła Ramzesa, że widziała w jaki sposób ukradli Inuka. Podjechał samochód, wyszedł mężczyzna, otworzył furtke i wciągnął Inuka do samochodu!!! Nie mówiła o tym wcześniej bo zapomniała

[redzianka]

Szkoda mi Was,chyba serduszko pękało jak trzeba było oddać Ramzesa :(tak teraz pomyślałam,że pisałeś,że pies zachowywał się jak głuchy,on pewnie nie reagował na imię Inuk...szkoda ...i jeszcze to, co ciocia sobie przypomniała...

[Ona czyli Ja]

O matko...ale historia. Szok