Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Sowilo / Blin House - opinie
Regulamin forum
Opinie o lokalach gastronomicznych (pozytywne lub negatywne) mogą być zamieszczane wyłącznie przez użytkowników posiadających minimum 10 opublikowanych postów. Moderator może usunąć opinie użytkowników bez podania uzasadnienia (w szczególności w przypadku podejrzeń o stosowanie nieuczciwej konkurencji).
Opinie o lokalach gastronomicznych (pozytywne lub negatywne) mogą być zamieszczane wyłącznie przez użytkowników posiadających minimum 10 opublikowanych postów. Moderator może usunąć opinie użytkowników bez podania uzasadnienia (w szczególności w przypadku podejrzeń o stosowanie nieuczciwej konkurencji).
Ja chyba trafiłam na tą samą co Dorma i nie narzekam... jak nakrywała do stołu to przepraszała nas i prosiła, żeby nie zwracać uwagi na sztućce, gdyż one są czyste, ale wyglądają nie za dobrze, bo poniszczone są przez zmywarkę;)
Cóż... oszczędności na każdym kroku- to i sztućce z marnego metalu;). Dobrze, że z góry uprzedza, bo przeciętny klient poprosiłby o ich wymianę.
Cóż... oszczędności na każdym kroku- to i sztućce z marnego metalu;). Dobrze, że z góry uprzedza, bo przeciętny klient poprosiłby o ich wymianę.
Ale trzeba przyznac, że to jest troche nieprofesjonalne na wstępie zaznaczać, że sztućce są zniszczone. Przecież to lokal gastronomiczny. ale co ta biedna dziewczyna ma zrobić. To już nie zależy od niej. Z jej pracy jako kelnerki i obsługującej byłam zadowolona.
Chciałam "chwilowo" wszystkich ostrzedz przed chodzeniem do Sowilo. Byliśmy tam z mężem w ten wtorek.Często tam chodziliśmy właśnie na naleśniki, bo były bardzo dobre, duże i po brzegi wypełnione składnikami. Dlatego je tu tak polecałam. Tym razem dostaliśmy dwa małe sflaczałe naleśniki ze znikomą zawartością. Ponad to mój mąż dostał inny sos ( choć zaznaczał jaki ma być ) a ja po zamówieniu naleśnika greckiego ( z kapustą, pomidorami, fetą i kurczakiem) nie doszukałam się kurczaka. Szczerze to czułam tylko kapuste. Mąż zwrócił na to uwagę zanim skończylam jeść i wyszedł.
Na szczeście akurat była szefowa, więc jak przyszło do płacenia i podeszłam do kelnerki usłyszałam, że ona już konsultowała to z szefową i my dzis nic nie płacimy. Wspomniała też, że jest nowy kuchasz, który pracuje pierwszy dzień i jeszcze robi błędy. Tak więc jedliśmy i piliśmy za darmo.
W sumie szefowa zachowała się w porządku, bo inaczej raczej straciła by nas jako klientów.
Na szczeście akurat była szefowa, więc jak przyszło do płacenia i podeszłam do kelnerki usłyszałam, że ona już konsultowała to z szefową i my dzis nic nie płacimy. Wspomniała też, że jest nowy kuchasz, który pracuje pierwszy dzień i jeszcze robi błędy. Tak więc jedliśmy i piliśmy za darmo.
W sumie szefowa zachowała się w porządku, bo inaczej raczej straciła by nas jako klientów.
w kwestii kucharza to chyba zmienia się nie pierwszy raz.. Jakiś czas temu (w c zasie remontu mieszkanka - jakieś pół roku temu) zamawiałam pizzę. Była całkiem dobra, ciasto w porządku, w miarę dużo składników, itd. Niedawno znów skusiłam się na pizzę w Sowillo i niestety to już nie było to.. Była nowa Pani kucharka (wtedy kobieta, a teraz z tego co pisze Dorma jest kucharz) i ciasto wyszło jej troszkę zakalcowate, gumowe.. Szkoda, że tak się dzieje, gdyż tak częsta zmiana osoby przyrządzającej potrawy, może spowodować zmianę jakości serwowaych potraw na gorszą. A to może doprowadzić do utraty klientów, itd..
Tak poza tym jedzonko mają w miarę smaczne. SKusiłam się na naleśniki ze szpinakiem i shoarmę - można spokojnie zjeść
Tak poza tym jedzonko mają w miarę smaczne. SKusiłam się na naleśniki ze szpinakiem i shoarmę - można spokojnie zjeść
Ja byłam zaskoczona kotletem Cordon Blue. Był niesamowity. Do tego porcja była ogromna. Teraz juz bym się bała wziąć tam danie.
Nieukrywajmy. Kucharz ma duze znaczenie w wyrabianiu wśród klientów opini o lokalu. Trzeba było się zastanowić czemu tak często zmieniają się w lokalach kucharze. albo nie podobają im się warunki, albo nic nie umieją i pracodawca nie jest zadowolony, albo za mało im płacą ( i myślę, że to raczej o to chodzi).
Szefowa ma do wyboru albo będzie dawała klientom jeść za darmo i płaciła za błędu nowego kucharza albo zapłaci kucharzowi
A co do ilości kucharzy to kobieta była tam na samym początku. Od tego czasu było już paru kucharzy w Sowilo ( kiedys Blin House)
Nieukrywajmy. Kucharz ma duze znaczenie w wyrabianiu wśród klientów opini o lokalu. Trzeba było się zastanowić czemu tak często zmieniają się w lokalach kucharze. albo nie podobają im się warunki, albo nic nie umieją i pracodawca nie jest zadowolony, albo za mało im płacą ( i myślę, że to raczej o to chodzi).
Szefowa ma do wyboru albo będzie dawała klientom jeść za darmo i płaciła za błędu nowego kucharza albo zapłaci kucharzowi
A co do ilości kucharzy to kobieta była tam na samym początku. Od tego czasu było już paru kucharzy w Sowilo ( kiedys Blin House)
witam. Dorma pisze o Cordon Blue, ja też coś dodam.
Pewnego sobotniego wieczoru poszliśmy na kolacyjkę. W lokalu zupełnie pusto- to dobrze była wolna wygodna sofa. Na zamówione posiłki czekaliśmy dosyć długo. Gdy je wkońcu otrzymaliśmy to porazka.
Kotleta Cordon Blue trzeba było szukać na talerzu i pozatym w środku był surowy.
Pewnie trafiliśmy na zły dzień kucharza!!!!
Pewnego sobotniego wieczoru poszliśmy na kolacyjkę. W lokalu zupełnie pusto- to dobrze była wolna wygodna sofa. Na zamówione posiłki czekaliśmy dosyć długo. Gdy je wkońcu otrzymaliśmy to porazka.
Kotleta Cordon Blue trzeba było szukać na talerzu i pozatym w środku był surowy.
Pewnie trafiliśmy na zły dzień kucharza!!!!
Powiem tak, poprzednia restauracja Blin House, miałem od nich rok temu Catering - wszystko szybko, smacznie i dobra cena, niestety chwile poxniej wszystko sie zmienialo, lacznie z kucharzem i nazwa knajpy. Piwo z kija jak zwykle nie przypomina 100% piwa, wiec polecam brać z butelki. Czas oczekiwania jest straszny, wyskoczyliśmy z żoną na 30min aby coś zjeść, hmm niestety, czekalismy ok 35 min na podanie dania... szkoda to juz nie ten lokal który był.