Mickiewicza, naprzeciw Zabki, obok Sabinki
ps. nie pomyl z pijalnią, która jest tuż za sciana:)
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
nowy pub
Regulamin forum
Opinie o lokalach gastronomicznych (pozytywne lub negatywne) mogą być zamieszczane wyłącznie przez użytkowników posiadających minimum 10 opublikowanych postów. Moderator może usunąć opinie użytkowników bez podania uzasadnienia (w szczególności w przypadku podejrzeń o stosowanie nieuczciwej konkurencji).
Opinie o lokalach gastronomicznych (pozytywne lub negatywne) mogą być zamieszczane wyłącznie przez użytkowników posiadających minimum 10 opublikowanych postów. Moderator może usunąć opinie użytkowników bez podania uzasadnienia (w szczególności w przypadku podejrzeń o stosowanie nieuczciwej konkurencji).
Dla mnie pub sportowy w Redzie już jest na stadionie: Champions Pub.
Facer mało jeszcze chyba wiesz o Redzie bo to na pewno nie jest pijalnia. Piwko 4,5-5 zł.
Jak tylko mogę to tam chodzę oglądać mecze np dzisiaj miałem iść na LM ale kumpel odpadł a z osiedla Przy Młynie jest kawałek i samemu się nie chce. Jakby taki Pub był bliżej może bym skorzystał. Wszystko zależy od klimatu i cen.
A tak zostaje tylko SopCast )
Facer mało jeszcze chyba wiesz o Redzie bo to na pewno nie jest pijalnia. Piwko 4,5-5 zł.
Jak tylko mogę to tam chodzę oglądać mecze np dzisiaj miałem iść na LM ale kumpel odpadł a z osiedla Przy Młynie jest kawałek i samemu się nie chce. Jakby taki Pub był bliżej może bym skorzystał. Wszystko zależy od klimatu i cen.
A tak zostaje tylko SopCast )
Apropo Redzkich pubów - generalnie jakoś mnie nie "pociągają", więc jeżeli facer stworzyłby coś naprawdę klimatycznego, to chętnie bym tam wpadła Mój mąż z kolegami napewno też pewnie wieczorkiem po ciężkim tygodniu pracy chętnie by wpadł.. W Fudżi nie byłam, ale może faktycznie warto odwiedzić. Chociaż tak szczerze mówiąc obawiam się jakichś takich dziwnych klimatów na zasadzie, że cały czas chodzą tam te same osoby i "nową" od razu wszyscy "wylookają" i będę czuła się nieswojo.. Ogólnie ciężko jest mi się przyzwyczaić do tzw. redzkich klimatów..
dokładnie, zgadzam sie z Tobą, mi tez jest sie ciężko przyzwyczaić do tzw.redzkich klimatów" a takie zjawisko istniejeAnika1708 pisze:Apropo Redzkich pubów - generalnie jakoś mnie nie "pociągają", więc jeżeli facer stworzyłby coś naprawdę klimatycznego, to chętnie bym tam wpadła Mój mąż z kolegami napewno też pewnie wieczorkiem po ciężkim tygodniu pracy chętnie by wpadł.. W Fudżi nie byłam, ale może faktycznie warto odwiedzić. Chociaż tak szczerze mówiąc obawiam się jakichś takich dziwnych klimatów na zasadzie, że cały czas chodzą tam te same osoby i "nową" od razu wszyscy "wylookają" i będę czuła się nieswojo.. Ogólnie ciężko jest mi się przyzwyczaić do tzw. redzkich klimatów..
facet. Pisząc o tym że w Redzie nie może powstać żaden bar, klub bilardowy czy kręgle myślałam właśnie o tym co napisałeś. To było pytanie retoryczne. W redzie nigdy takie coś nie powstanie bo nie byłoby tylu klientów aby się utrzymać.
Tu często nawet piwo za 4,5 zł to jest drogo dla ludzi. Wolą sobie kupić piwko do domu ( wiem od znajomych) dlatego sam sobie odpowiedziałeś czy warto jest zakładac taki pub o którym mówisz. Jeśli chcesz zrobić wysokie ceny stworzyć pub dla specyficznej klienteli to za długo nie pociagniesz.
Sama też bym chciała otworzyć klimatyczny Pub z czarną muzą dla specyficznej klienteli, fanów muzyki, bo takiego nie ma i wszędzie w pubach lecą jakies klubowe kity albo radio. ale przyszłoby kilku fanów czarnej muzy i co? Kto by się z tego utrzymał?
Oczywiście życzę Ci jak najlepiej i z chęcią do Ciebie wpadne na piwko jesli Ci się uda.
A jeśli chodzi o to, że w Redzie każdy Pub jest pijalnią to się nie zgadzam.
Oczywiście wszystko zlezy od wymagań jakie ktos ma, ale ja np. od dłuższego czasu chodzę do Tropikany, bo chodzą tam moi znajomi i też właściciele nimi są i nie straszę jako klient, nie czuje sie jak w pijalni ( choć moze dla niektórych lokal nie jest zbyt ekskluzywny). Tak samo jak Ryszard uważam, że Fudzi jest Pubem na poziomie, ale jest jeszcze Makass, Champions Pub ( lokal nastawiony na fanów sportu, więc mógłbyś tam zajrzeć), Pub Magelan. Uważam, że wszystkie są w porządku
P.S. Fudzi jest na ul. Mickiewicza. Szyld widać z daleka
Czasem tak jest, że gdzie piwo tanie tam pijalnia, ale bez przesady. To nie jest główny wyznacznik a mam wrażenie, że piszący tu mają tendencje do takiej oceny
Tu często nawet piwo za 4,5 zł to jest drogo dla ludzi. Wolą sobie kupić piwko do domu ( wiem od znajomych) dlatego sam sobie odpowiedziałeś czy warto jest zakładac taki pub o którym mówisz. Jeśli chcesz zrobić wysokie ceny stworzyć pub dla specyficznej klienteli to za długo nie pociagniesz.
Sama też bym chciała otworzyć klimatyczny Pub z czarną muzą dla specyficznej klienteli, fanów muzyki, bo takiego nie ma i wszędzie w pubach lecą jakies klubowe kity albo radio. ale przyszłoby kilku fanów czarnej muzy i co? Kto by się z tego utrzymał?
Oczywiście życzę Ci jak najlepiej i z chęcią do Ciebie wpadne na piwko jesli Ci się uda.
A jeśli chodzi o to, że w Redzie każdy Pub jest pijalnią to się nie zgadzam.
Oczywiście wszystko zlezy od wymagań jakie ktos ma, ale ja np. od dłuższego czasu chodzę do Tropikany, bo chodzą tam moi znajomi i też właściciele nimi są i nie straszę jako klient, nie czuje sie jak w pijalni ( choć moze dla niektórych lokal nie jest zbyt ekskluzywny). Tak samo jak Ryszard uważam, że Fudzi jest Pubem na poziomie, ale jest jeszcze Makass, Champions Pub ( lokal nastawiony na fanów sportu, więc mógłbyś tam zajrzeć), Pub Magelan. Uważam, że wszystkie są w porządku
P.S. Fudzi jest na ul. Mickiewicza. Szyld widać z daleka
A od kiedy wyznacznikiem nazewnictwa dla Pubów ( pijalnie- niepijalnia ) jest cena piwa?długi pisze:Dla mnie pub sportowy w Redzie już jest na stadionie: Champions Pub.
Facer mało jeszcze chyba wiesz o Redzie bo to na pewno nie jest pijalnia. Piwko 4,5-5 zł.
Czasem tak jest, że gdzie piwo tanie tam pijalnia, ale bez przesady. To nie jest główny wyznacznik a mam wrażenie, że piszący tu mają tendencje do takiej oceny
A ja już się przywczaiłam. Kiedyś jak się uczyło w Gdyni czy w Gdansku to się jeżdziło tam do pubów czy na imprezy ( nawet co tydzień).Poki co nie pracuję więc poza Redę nie często sie ruszam. Poza tym ze znajomymi z Redy spotykam sie w Redzie. Jakbym miała specjalnie do Gdyni czy Sopotu jechac na piwko to by mi się odechciało. Chyba się człowiek starzejemezo pisze:dokładnie, zgadzam sie z Tobą, mi tez jest sie ciężko przyzwyczaić do tzw.redzkich klimatów" a takie zjawisko istniejeAnika1708 pisze:Apropo Redzkich pubów - generalnie jakoś mnie nie "pociągają", więc jeżeli facer stworzyłby coś naprawdę klimatycznego, to chętnie bym tam wpadła Mój mąż z kolegami napewno też pewnie wieczorkiem po ciężkim tygodniu pracy chętnie by wpadł.. W Fudżi nie byłam, ale może faktycznie warto odwiedzić. Chociaż tak szczerze mówiąc obawiam się jakichś takich dziwnych klimatów na zasadzie, że cały czas chodzą tam te same osoby i "nową" od razu wszyscy "wylookają" i będę czuła się nieswojo.. Ogólnie ciężko jest mi się przyzwyczaić do tzw. redzkich klimatów..
a ja jestem ciut młodszy i też nie chce mi się jezdzic poza Redę na piwo. nie widzę w tym żadnego sensu, zwłaszcza, ze mialbym sie tam spotkac z ludzmi z bloku obok przykładowo:)
co do pubow wymienionych przez Dorme, to tylko w Tropikanie nie bylem, ale fakt, zaden z nich do pijalni sie nie zalicza i wszedzie jest kulturalnie:)
co do pubow wymienionych przez Dorme, to tylko w Tropikanie nie bylem, ale fakt, zaden z nich do pijalni sie nie zalicza i wszedzie jest kulturalnie:)
Otwarcie pubu w Redzie (i to niszowego, dla fanów sportu) to na pewno ryzyko, ale kto wie, może i opłacalne. Jeśli byłby na wysokim poziomie, to odebrałby pewnie część klientów pubowi na MOKSiRze. A o "jakość" klientów powinien zadbać sam właściciel lokalu. Na "kibolach" raczej się nie zarabia, bo oni przychodzą do lokalu już pijani Choć może się mylę. Więc ceny powinny raczej odstraszać amatorów taniego alkoholu a przyciągać kibiców na poziomie i z kasą
Wszystko można sobie przeliczyć. W GUS są dane na temat liczby mieszkańców Redy w danym wieku. Strzelam, że mężczyzn w wieku 20-40 lat jest w Redzie ok. 3500. Załóżmy, że statystyczny mężczyzna wybrałby się do takiego lokalu raz na dwa miesiące i zostawiłby tam 20zł. Daje to miesięczny przychód 35 tys. Odjąć koszty najmu, zatrudnienia, zakupu towaru, spłata kosztów inwestycyjnych, itd. Pewnie opłacałoby się wystartować w 2012 roku Wszystko zależy od promocji, lokalizacji i samego lokalu.
Jedno małe ryzyko a propos kibiców Lechii i Arki. W Redzie mieszka ludność napływowa z różnych rejonów Trójmiasta. Sporo tu kibiców obu zespołów. Oczywiście dominuje Arka. Dla właściciela lokalu ideałem byłoby, gdyby podczas meczów ekstraklasy pojawiali się w lokalu zarówno kibice Arki, jak i Lechii, bo tylko w ten sposób wykorzysta potencjalny popyt w 100%. Ale to chyba nie jest możliwe
Wszystko można sobie przeliczyć. W GUS są dane na temat liczby mieszkańców Redy w danym wieku. Strzelam, że mężczyzn w wieku 20-40 lat jest w Redzie ok. 3500. Załóżmy, że statystyczny mężczyzna wybrałby się do takiego lokalu raz na dwa miesiące i zostawiłby tam 20zł. Daje to miesięczny przychód 35 tys. Odjąć koszty najmu, zatrudnienia, zakupu towaru, spłata kosztów inwestycyjnych, itd. Pewnie opłacałoby się wystartować w 2012 roku Wszystko zależy od promocji, lokalizacji i samego lokalu.
Jedno małe ryzyko a propos kibiców Lechii i Arki. W Redzie mieszka ludność napływowa z różnych rejonów Trójmiasta. Sporo tu kibiców obu zespołów. Oczywiście dominuje Arka. Dla właściciela lokalu ideałem byłoby, gdyby podczas meczów ekstraklasy pojawiali się w lokalu zarówno kibice Arki, jak i Lechii, bo tylko w ten sposób wykorzysta potencjalny popyt w 100%. Ale to chyba nie jest możliwe
Pewnie masz rację Ale zauważ, że zawęziłem grupę docelową po pierwsze do mieszkańców Redy, po drugie do mężczyzn, po trzecie wiek 20-40. A wiadomo, że do dobrego lokalu mieszkańcy Redy ściągneliby swoich znajomych spoza miasta, klientami byłyby też kobiety i mężczyźni spoza tego przedziału wiekowego.kowalski pisze:Zigi jesteś dużym optymistą .
Poza tym, żaden z redzkich lokali nie stosował dobrze zaplanowanej promocji, nie mówiąc o wnętrzach... Generalnie nie opierałbym się na doświadczeniach tutejszych pubów.
Dormo, by lokal trafił do osób zainteresowanych sportem nie wystarczy kupić telewizora i dać im pilota do ręki. Polecam Pick'n'roll w Sopocie do stosowania jako benchmark (nie uważam bynajmniej, by uruchomienie takiego klubu w Redzie mogło zakończyć się sukcesem).
I tu się mylisz bo na ostatnich derbach w Champions podział sali był pół na pół. Z resztą na każdych tak jest. Racja co do tego iż mieszkają tu ludzie zarówno z Gdańska jak i Gdyni.Zigi pisze: Jedno małe ryzyko a propos kibiców Lechii i Arki. W Redzie mieszka ludność napływowa z różnych rejonów Trójmiasta. Sporo tu kibiców obu zespołów. Oczywiście dominuje Arka. Dla właściciela lokalu ideałem byłoby, gdyby podczas meczów ekstraklasy pojawiali się w lokalu zarówno kibice Arki, jak i Lechii, bo tylko w ten sposób wykorzysta potencjalny popyt w 100%. Ale to chyba nie jest możliwe
P/S Walkę Pudziana też będę tam oglądał bo C+ nie ma Polsatu