Witam.
Czy ktoś z forumowiczów uprawiał kiedyś pomidorki koktajlowe na balkonie lub tarasie?
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Pomidory Koktajlowe na balkonie
- redziaczki
- Wygadany Lider
2023 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Witam serdecznie,koktajlowych nie uprawiałam na balkonie ale malinowe drugi rok sadzę na balkonie. Mam 2 krzaki i na tę chwilę 104 pomidory róznej jak na czerwiec wielkości ale urosną duże. Wszystko super urośnie jak damy nawóz tzn.obornik bydlęcy.,jest w auchon w paczkach 5 i 15 kg. Używałam go tylko do pomidorów,a kwiaty dożywiałam raz w miesiąc płynami tzn odżywki ale w tym roku dałam obornik bydlęcy do kwiatów-rosną i kwitną super,pozdrawiam.....,a pomidory mam w takich dużych plastikowych wiadrach i pozwoliłam zakwitnąć po 6 gałązek pomidorów-będą dzięki temu duże pomidory,przy większej ilości gałązek-miejsze owoce. Zrobiłam sobie taki mały ogród na balkonie,aż miło tam siedzieć,pozdrawiam.
- redziaczki
- Wygadany Lider
2023 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
U mnie w tym roku pierwszy raz na balkonie koktajlowe ale słabo... dopiero pojawiają się małe pączki i zastanawiam się czy do końca lata wyrosną z tego pomidorki
- redziaczki
- Wygadany Lider
2023 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Ja też mam na zachodniej, krzaczków sporo ponad 10, jak zaczną się rozrastać to rozdam po rodzinie ale na razie marnie to wygląda
Od zachodniej strony jest wystarczajaca ilość światła. Te pomidory, które nie zdążą zaczerwienić sie na krzaku "dochodzą' u mnie w domu.suria pisze:Ja na zachodniej stronie miałam dwa krzaczki i obrodziły w owoce, ale nie było wielkiego szaleństwa. Choć satysfakcja była
- redziaczki
- Wygadany Lider
2023 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Wiem, że jest dużo światła ale martwi mnie to, że dopiero pojawiają się malutkie pączki a gdzie tu mowa o owocach
A ja miałam, nie dość, że były małe, kwaśne i nieciekawe, to jeszcze dopadły je mszyce i musiałam wyrzucić wszystko z balkonu. Więcej się w to nie bawię. Mam poziomki i rosną wspaniale. Mimo, że owoców jest mało (codziennie po 2-3szt), to jest atrakcja dla dziecka i ładnie wyglądają.
- redziaczki
- Wygadany Lider
2023 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Jakoś mi się nie podoba dodawanie jakiegoś obornika zwierzęcego do pomidorów które później mam zjeść.
U mnie na balkonie koktajlowe na razie słabo.... pojawiły się dopiero pączki ale jeszcze się nie rozwinęły... a droga do owoców jeszcze długo.
U mnie na balkonie koktajlowe na razie słabo.... pojawiły się dopiero pączki ale jeszcze się nie rozwinęły... a droga do owoców jeszcze długo.