Wszystko w Redzie sie pozamykało fakt, my tez zamknelismy pub ale zastanawiamy sie nad reaktywacja, oczywiscie maly remont przed otwarciem co Wy na to ???
Ma być NOWY MaKASS czy nie ??? ;]
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Ma być Pub czy nie ???
Regulamin forum
Opinie o lokalach gastronomicznych (pozytywne lub negatywne) mogą być zamieszczane wyłącznie przez użytkowników posiadających minimum 10 opublikowanych postów. Moderator może usunąć opinie użytkowników bez podania uzasadnienia (w szczególności w przypadku podejrzeń o stosowanie nieuczciwej konkurencji).
Opinie o lokalach gastronomicznych (pozytywne lub negatywne) mogą być zamieszczane wyłącznie przez użytkowników posiadających minimum 10 opublikowanych postów. Moderator może usunąć opinie użytkowników bez podania uzasadnienia (w szczególności w przypadku podejrzeń o stosowanie nieuczciwej konkurencji).
A co zamknęli Fudzi Pub to już nie macie aż takiej konkurencji?
Ja tam jestem za.. Zawsze lepiej żeby był niż miałoby nie być
Do tego warto by wziąć pod uwagę opinie klientów przy tym nowym otwarciu. Nie wiem czy czytaliście opinie w innym wątku o Makassie, ale warto poczytać i wziąć je pod uwagę.
Ja tam jestem za.. Zawsze lepiej żeby był niż miałoby nie być
Do tego warto by wziąć pod uwagę opinie klientów przy tym nowym otwarciu. Nie wiem czy czytaliście opinie w innym wątku o Makassie, ale warto poczytać i wziąć je pod uwagę.
no jak najbardziej ma być, my tu już usychamy a spotykalismy sie w gronie przyjaciół min 1 raz w tyg. w Fudziku. W Makassie byłem 3 razy no i mówię, czułem się jak w barze mlecznym. W Fudzi wystrój, świeczki, czy nawet sygnalizacja świetlna oznaczająca otwarte bądź zajęte WC były elementami, które dawały świetny klimat:) No i np. coś takiego jak to, że na dzień kobiet były jakieś kwiatki do kupienia w barze, małe, symboliczne..., ale też bardzo ciekawy motyw:)
-
- Ja tu zaglądam
18 postów
- Rejestracja: 12 lat temu
NIe bylismy dla siebie konklurencja kazdy lokal mial swoich klientów.
Zastanawiamy się nad pubem jak i kawiarnia ...bedzie nowy wystroj ,zero chamstwa i meliny jak mozna bylo przeczytac w postach. Postaramy się by można bylo kulturalnie spotkac sie w gronie znajomych w milej atmosferze ...
Zastanawiamy się nad pubem jak i kawiarnia ...bedzie nowy wystroj ,zero chamstwa i meliny jak mozna bylo przeczytac w postach. Postaramy się by można bylo kulturalnie spotkac sie w gronie znajomych w milej atmosferze ...
-
- Ja tu zaglądam
18 postów
- Rejestracja: 12 lat temu
prosimy o pisanie zmian jakie Waszym zdaniem powinny nastąpic... poza wystrojem oczywiscie bo na to koncepcja juz jest.
Co do wystroju to każdy ma inny gust, może trochę rzeczywiście ta jedna wielka otwarta przestrzeń robiła złe wrażenie, choć mi nie przeszkadzała aż tak.
Jak na razie przychodzi mi jeszcze do głowy głośna muzyka. Stanowczo za głośna. Jak na dyskotece. Jak sie przychodzi ze znajomymi to sie chce pogadać a nie dało się. Trzeba było krzyczeć jeden przez drugiego a i tak było ciężko dosłyszeć i do tego zdarte gardło. Muzyka powinna lecieć w tle i w różnych stylach ( jak dla mnie techno itp. wykluczone). Co innego jak był wieczór karaoke.
Jak na razie przychodzi mi jeszcze do głowy głośna muzyka. Stanowczo za głośna. Jak na dyskotece. Jak sie przychodzi ze znajomymi to sie chce pogadać a nie dało się. Trzeba było krzyczeć jeden przez drugiego a i tak było ciężko dosłyszeć i do tego zdarte gardło. Muzyka powinna lecieć w tle i w różnych stylach ( jak dla mnie techno itp. wykluczone). Co innego jak był wieczór karaoke.
- redziaczki
- Wygadany Lider
2023 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
W ktorym miejscu mialoby to powstac?
Chyba wolałbym kawiarnię. W końcu by się przydała.
Mieszkam bardzo blisko i klientela Makassa (a był to konkretny menelski sort społeczeństwa) bardzo często nie dawała spać latem.
Sam nie byłem, ale znajomi którzy byli - nie polecali. Głównie ze względu na wystrój w stylu "bar piwny", ceny przyciągające menelnię i hałas w środku. Prawie jak "u Janusza":
http://www.youtube.com/watch?v=p5nc4m1bvxc
Mieszkam bardzo blisko i klientela Makassa (a był to konkretny menelski sort społeczeństwa) bardzo często nie dawała spać latem.
Sam nie byłem, ale znajomi którzy byli - nie polecali. Głównie ze względu na wystrój w stylu "bar piwny", ceny przyciągające menelnię i hałas w środku. Prawie jak "u Janusza":
http://www.youtube.com/watch?v=p5nc4m1bvxc
Dobre pytanie. Chcecie zarobić czy nie??? No to trzeba zrobić tak, aby przyśli do was klienci. Jak to zrobić?marsylious pisze:
Ma być NOWY MaKASS czy nie ??? ;]
Każdy bedzie chciał cos innego. Inną muzykę, inne napoje, inne przekaski, inne rozrywki.
Może wieczory z muzyką na żywo, moze wieczory literackie, może to a może cos innego, Upodobania klientów są bardzo rozległe.
Życzę powodzenia
no jasne, że ma byćmarsylious pisze:Ma być NOWY MaKASS czy nie ??? ;]
Jak dla mnie powinny być sensowne ceny piwa (nie po 3 zł i nie po 8 zł) i jakieś przekąski (ideałem byłoby np. kiełbasa z grilla, forszmak, żurek), a i żeby w weekend był otwarty po północy
fajnie by było, gdyby pojawiły się też piwka niskoprocentowe (Warka Radler lub Lech Shandy)
i generalnie mi to wystarczy, ale jak chcecie coś ekstra to:
kiedyś byłem w restauracji, gdzie była tablica do KENO, fajna sprawa... pijesz sobie piwko a jednocześnie grasz w Keno
Nie wiem jakiego chcecie klienta, ale fajną sprawą, która przyciąga nowego klienta (nie koniecznie miłośnika złocistego trunku) jest też fakt posiadania gier planszowych w które można sobie grać z przyjaciółmi (np. monopoly, scrabble, okręty, chińczyk, szachy, warcaby)
Wicek pisze:no jasne, że ma byćmarsylious pisze:Ma być NOWY MaKASS czy nie ??? ;]
Jak dla mnie powinny być sensowne ceny piwa (nie po 3 zł i nie po 8 zł) i jakieś przekąski (ideałem byłoby np. kiełbasa z grilla, forszmak, żurek), a i żeby w weekend był otwarty po północy
fajnie by było, gdyby pojawiły się też piwka niskoprocentowe (Warka Radler lub Lech Shandy)
i generalnie mi to wystarczy, ale jak chcecie coś ekstra to:
kiedyś byłem w restauracji, gdzie była tablica do KENO, fajna sprawa... pijesz sobie piwko a jednocześnie grasz w Keno
Nie wiem jakiego chcecie klienta, ale fajną sprawą, która przyciąga nowego klienta (nie koniecznie miłośnika złocistego trunku) jest też fakt posiadania gier planszowych w które można sobie grać z przyjaciółmi (np. monopoly, scrabble, okręty, chińczyk, szachy, warcaby)
Z wszystkim się zgadzam ale ceny piwka 3 zł. ? wtedy owszem klientów będzie baaardzo dużo , tylko jakich ? zastanówcie się proszę .
- redziaczki
- Wygadany Lider
2023 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Nikt nie napisal ze maja byc po 3zl.
cyt.
(nie po 3 zł i nie po 8 zł)
cyt.
(nie po 3 zł i nie po 8 zł)
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1986 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
I o to chodzi - nie możesz rozmawiać, więc pijesz piwo, duuuużo piwa, i jeeeszcze więcej piwaDorma pisze: Jak na razie przychodzi mi jeszcze do głowy głośna muzyka. Stanowczo za głośna. Jak na dyskotece. Jak sie przychodzi ze znajomymi to sie chce pogadać a nie dało się
Knajpa nie zarabia na rozmowach klientów
Ale jestem dokładnie tego samego zdania, co Ty, bo też nie lubię lokali, gdzie się trzeba wydzierać jeden przez drugiego.
No to z nami osiągnęli chyba odwrotny efekt, bo wypiliśmy po jednym i poszliśmy a później znajomi nie chętnie chcieli tam chodzić.Salamandra pisze:I o to chodzi - nie możesz rozmawiać, więc pijesz piwo, duuuużo piwa, i jeeeszcze więcej piwaDorma pisze: Jak na razie przychodzi mi jeszcze do głowy głośna muzyka. Stanowczo za głośna. Jak na dyskotece. Jak sie przychodzi ze znajomymi to sie chce pogadać a nie dało się
Knajpa nie zarabia na rozmowach klientów
Ale jestem dokładnie tego samego zdania, co Ty, bo też nie lubię lokali, gdzie się trzeba wydzierać jeden przez drugiego.
a jeśli ludzie mają pić jak najwięcej piwa to wtedy inne tu wymieniane zajęcia typu gry itd., bo wtedy ludzie będą grać godzinami a nie pić piwo.
Jeśli to ma być pub to ja tam nie jestem za tym, żeby była jakaś większa gastronomia. Jeśli mam ochotę iść ze znajomymi na piwko to nie chce siedzieć w zapachu kiełbasy którą właśnie ktoś sobie wcina obok.Wicek pisze: i jakieś przekąski (ideałem byłoby np. kiełbasa z grilla, forszmak, żurek),
Dlatego nie chodzę na takie spotkania do pizzerii itp. no chyba, że mam ochotę coś zjeść i przy okazji wypić
Z resztą jak najbardziej się zgadzam.