nie przesadzajmy... Kobieta sobie dorabia i ok.adamus pisze:A ja chciałem trochę z innej strony...
Otóż wczoraj zobaczyłem jak Pani, która sprząta na ulicach w rejonie Prusa -Mickiewicza - zamiast wykonywać swoje obowiązki - chodziła od klatki do klatki z plikiem plakatów wyborczych pana Dariusza Kruszczyńskiego...
Zapewne w czasie pracy - rozkleja plakaty wyborcze - czy tak to powinno wyglądać panie Kruszczyński?
Aż strach pomyśleć jakich nadużyć będzie pan stosować jak zostanie pan radnym!!!
Czy to należy do obowiązków tej Pani?
Nie sądzę... - ale pewnie pan Kruszczyński zwietrzył biznes i dopłacił tej Pani którą wszyscy znają i wszyscy wpuszczą by rozklejała jego plakaty...
i powiem szczerze - olałbym to...
Ale przez to, że ta Pani zajęła się kampanią wyborczą w.w pana -zamiast sprzątać ulicę -
wdepnąłem w gów... na chodniku!
Także Droga Pani - weź się za robotę - a nie za ploty i kampanie wyborczą!
Zakładam, że pensja "Pani, która sprząta na ulicach" nie jest ekskluzywna, więc jak kobiecina ma szanse dorobić to nie czepiajmy się Jej.
Nie znam kandydata, ale można na to spojrzeć też z drugiej strony... przedsiębiorczy jest Wiedział kto zna teren i ludzi... hehe
Żartuje oczywiście - pocieszyć Cię mogę jedynie tym, że za 2 tygodnie będzie już po wyborach, więc pewnie zmniejszy się ryzyko "wdepnięcia w gów... na chodniku", a tymczasem przez najbliższe 12 dni patrz pod nogi