Również mam taką nadzieję. Na ruch na Al. Jana Pawła II napewno wpłyneło otwarcie Auchan. Myślę że ma wpływ na to okres przedświąteczny, po to go otworzyli przed samymi świętami żeby sciągnąć klientów. Mam nadzieję że po nowym roku trochę się to ustabilizuje i klienci będą w mniejszym stopniu odwiedzać Auchan. Do końca roku jednak rodzime firmy muszą liczyć że nie zarobią tyle co zawsze przd świętami, a szkoda !!Zigi pisze:Masz rację.
Mimo to mam nadzieję, że Piwnica Cafe nie zostanie prędko zamknięta. Podobnie jak i inne lokale na Al. Jana Pawła II. W ostatni weekend zauważyłem wyraźnie mniejszy ruch w okolicy, niż miało to we wcześniejsze weekendy (a przecież mamy okres przedświąteczny!). Niestety, klienci odpłynęli do Auchan i zapewne część lokali nie wytrzyma takiej konkurencji. A szkoda, bo przyzwyczaiłem się, że niektóre rzeczy ma się pod nosem. Zawsze coś tu się działo, a teraz, w sąsiedztwie Auchan i przy takim nastawieniu do przedsiębiorczości, to zostanie jedna wielka smuta.
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Cafe Piwnica??
Regulamin forum
Opinie o lokalach gastronomicznych (pozytywne lub negatywne) mogą być zamieszczane wyłącznie przez użytkowników posiadających minimum 10 opublikowanych postów. Moderator może usunąć opinie użytkowników bez podania uzasadnienia (w szczególności w przypadku podejrzeń o stosowanie nieuczciwej konkurencji).
Opinie o lokalach gastronomicznych (pozytywne lub negatywne) mogą być zamieszczane wyłącznie przez użytkowników posiadających minimum 10 opublikowanych postów. Moderator może usunąć opinie użytkowników bez podania uzasadnienia (w szczególności w przypadku podejrzeń o stosowanie nieuczciwej konkurencji).
Pozdrawiam
Jacek
Jacek
ja jednak jestem dobrej mysli i wierze, ze przy al. jp2 nie bedzie gorzej niz rok temu. Redzie w koncu przybylo mieszkancow, jestesmy juz ponad 20 tys. miastem.... wiecej zarabiamy.... to i wiecej kupujemy (zwykle niepotrzebnych produktów...).
No tak wprowadzic troche kultury do Redy to od razu napluja na projekt
Ja mieszkam na przeciwko prawdziwego Pub'u gdzie chleja, burdy urzadzaja i chodza do nas na trawniki za blok by sobie pospiewac... Ale na chrzescijanskiego Boga waszego, ludzie kawiarnia to jeszcze raz wyjasniam NIE pub.
A warunek tej biblioteki jest niesluszny poniewaz jak wczesniej zostalo napisane i jezeli ktos sie na prawie zna ( a zajecia z prawa mam ) to wie, ze:
Zapis ten dotyczy bibliotek szkolnych i oswiatowych
Jak wiadomo, nie jest to biblioteka szkolna czy oswiatowa lecz publiczna
Wieeec?
Zapis niewazny ==
Nastepnie, bardzo sie ciesze, ze powstala Piwnica cafe, jestem regularnym gosciem, ktory woli wypic kawe tam niz w gdyni naparstek kawki za 5 zl ><.
A tu? za 5 zlotych naprawde dobra czekolada. Przyznam sie szczerze nienawidze kawy, ale jedyna kawa jaka pije znajduje sie wlasnie w tej kawiarni. Jest delikatna i subtelna, a smakow jest pelno!
Ja nielubie pijakow i innych takich, a jednak uwazam ze reda nie zasluguje na tak kulturalne miejsca jak Piwnica cafe, jak zwykle mieszkancy wszystko zepsuja:/
Przepraszam, ale pub'y i pijani ludzie ktorzy uwazaja, ze sa fajni i pala fajki mnie nie "jaraja"
Ale fakt, Reda niejest przygotowana na taki duzy krok do przodu.
Od dzicinstwa mieszkalam albo to w Rumi gdzie co chwila jakis pijak sie wierci do tej pory:/, to na Grabowku gdzie za moim blokiem pijacy urzadzili sobie w smietnikach sjeste, gdzie w Redzie wszyscy uwazaja, ze kawiarnia i pub to to samo. A wejherowo? tam kazdego ranka mozna zobaczyc ludzi chodzacych zygzakiem, a sopot jak sie sciemnia to juz sa wszyscy pijani wiec przepraszam, ale moze najpierw nalezy przeczytac regulke kultura= kawiarnia, a pijanstwo = pub , sklep monopolowy ;]
Swietne miejsce polecam jestem za pozwoleniem na alkohol, bo zima az milo by bylo sobie posiedziec
A jesli chodzi o romantyczne chwile w domu to jakos w dresach sobie tego niewyobrazam
Pozdrawiam fanow Piwnica cafe
Sayonara happy X-mas
Ja mieszkam na przeciwko prawdziwego Pub'u gdzie chleja, burdy urzadzaja i chodza do nas na trawniki za blok by sobie pospiewac... Ale na chrzescijanskiego Boga waszego, ludzie kawiarnia to jeszcze raz wyjasniam NIE pub.
A warunek tej biblioteki jest niesluszny poniewaz jak wczesniej zostalo napisane i jezeli ktos sie na prawie zna ( a zajecia z prawa mam ) to wie, ze:
Zapis ten dotyczy bibliotek szkolnych i oswiatowych
Jak wiadomo, nie jest to biblioteka szkolna czy oswiatowa lecz publiczna
Wieeec?
Zapis niewazny ==
Nastepnie, bardzo sie ciesze, ze powstala Piwnica cafe, jestem regularnym gosciem, ktory woli wypic kawe tam niz w gdyni naparstek kawki za 5 zl ><.
A tu? za 5 zlotych naprawde dobra czekolada. Przyznam sie szczerze nienawidze kawy, ale jedyna kawa jaka pije znajduje sie wlasnie w tej kawiarni. Jest delikatna i subtelna, a smakow jest pelno!
Ja nielubie pijakow i innych takich, a jednak uwazam ze reda nie zasluguje na tak kulturalne miejsca jak Piwnica cafe, jak zwykle mieszkancy wszystko zepsuja:/
Przepraszam, ale pub'y i pijani ludzie ktorzy uwazaja, ze sa fajni i pala fajki mnie nie "jaraja"
Ale fakt, Reda niejest przygotowana na taki duzy krok do przodu.
Od dzicinstwa mieszkalam albo to w Rumi gdzie co chwila jakis pijak sie wierci do tej pory:/, to na Grabowku gdzie za moim blokiem pijacy urzadzili sobie w smietnikach sjeste, gdzie w Redzie wszyscy uwazaja, ze kawiarnia i pub to to samo. A wejherowo? tam kazdego ranka mozna zobaczyc ludzi chodzacych zygzakiem, a sopot jak sie sciemnia to juz sa wszyscy pijani wiec przepraszam, ale moze najpierw nalezy przeczytac regulke kultura= kawiarnia, a pijanstwo = pub , sklep monopolowy ;]
Swietne miejsce polecam jestem za pozwoleniem na alkohol, bo zima az milo by bylo sobie posiedziec
A jesli chodzi o romantyczne chwile w domu to jakos w dresach sobie tego niewyobrazam
Pozdrawiam fanow Piwnica cafe
Sayonara happy X-mas
Ostatnio zmieniony |21 Gru 2007|, o 21:30 przez Oni!cio?, łącznie zmieniany 3 razy.
Ruch na pewno opadl... ale wiadomo, ze kiedy otworzyli takie centrum - pelne markowych sklepow, lokali z jedzeniem a nawet z Empikiem, to wiaze sie to z pewnym hyperentuzjazmem okolicznych mieszkancow. Mysle, ze dla sklepow odziezowych bedzie to spory cios, poniewaz sprzedaja ubrania, ktore nie sa znanych marek, po cenach ciuchow markowych.
Co do Piwnicy... poki brakuje koncesji, pozostanie lokalem mocno niszowym, niestety. Zal widziec puste stoliki, kiedy sie wchodzi i wychodzi. Ale sama przyznam, ze jesli chcialabym zaprosic do Piwnicy znajomych na urodziny, by sie spotkac i pogadac, brakowaloby mi wina na toast... tak samo przychodzac w zimowa zawieruche najchetniej zamowilabym grzanca.
Co do halasow, kulturalny lokal, gdzie ludzie przychodza porozmawiac w milej, klimatycznej atmosferze, zjesc ciastko i wypic drogiego drinka lub lampke wina, jest miejscem znacznie mniej halasogennym niz statystyczna placowka handlowa. Nie wolno go tym bardziej porownywac do sklepu monopolowego, bo statystyczna klientela jest calkowicie odmienna...
Jestem tez pewna, ze gdyby w Piwnicy pojawil sie ktos nieodpowiedni, zostalby predko wyproszony. O ile wiem, lokal ma takze umowe z firma zajmujaca sie ochrona obiektow i mienia, wiec opieszalosc redzkiej Policji nie jest argumentem majacym wage w tej dyskusji.
Biblioteka - miejsce, ktore otwarte jest miedzy 10 a 18, przy czym ludzie w kawiarni zbieraliby sie raczej po 18, a juz na pewno nie piliby drinkow i piwa w dzien (stad tez uwazam. ze Piwnica powinna byc otwarta conajmniej do godziny 22).
Na koniec taka uwaga: uprzedzanie sie i strach przed nowym to przymioty ludzi ograniczonych. I tylko tacy ludzie blokuja w swojej okolicy powstawanie i rozwoj miejsc takich, jak kawiarnia artystyczna.
Pozdrawiam forumowiczow i zycze pogodnych i spokojnych Swiat...
Co do Piwnicy... poki brakuje koncesji, pozostanie lokalem mocno niszowym, niestety. Zal widziec puste stoliki, kiedy sie wchodzi i wychodzi. Ale sama przyznam, ze jesli chcialabym zaprosic do Piwnicy znajomych na urodziny, by sie spotkac i pogadac, brakowaloby mi wina na toast... tak samo przychodzac w zimowa zawieruche najchetniej zamowilabym grzanca.
Co do halasow, kulturalny lokal, gdzie ludzie przychodza porozmawiac w milej, klimatycznej atmosferze, zjesc ciastko i wypic drogiego drinka lub lampke wina, jest miejscem znacznie mniej halasogennym niz statystyczna placowka handlowa. Nie wolno go tym bardziej porownywac do sklepu monopolowego, bo statystyczna klientela jest calkowicie odmienna...
Jestem tez pewna, ze gdyby w Piwnicy pojawil sie ktos nieodpowiedni, zostalby predko wyproszony. O ile wiem, lokal ma takze umowe z firma zajmujaca sie ochrona obiektow i mienia, wiec opieszalosc redzkiej Policji nie jest argumentem majacym wage w tej dyskusji.
Biblioteka - miejsce, ktore otwarte jest miedzy 10 a 18, przy czym ludzie w kawiarni zbieraliby sie raczej po 18, a juz na pewno nie piliby drinkow i piwa w dzien (stad tez uwazam. ze Piwnica powinna byc otwarta conajmniej do godziny 22).
Na koniec taka uwaga: uprzedzanie sie i strach przed nowym to przymioty ludzi ograniczonych. I tylko tacy ludzie blokuja w swojej okolicy powstawanie i rozwoj miejsc takich, jak kawiarnia artystyczna.
Pozdrawiam forumowiczow i zycze pogodnych i spokojnych Swiat...