Pienio o jakiej ty każe mówisz, jeżdzę samochodem od kilkunastu lat i przejazd przez próg zwalniający nie jest dla mnie karą. Sam nie raz lubię przycisnąć gaz i właśnie takie miejsca zmuszają mnie bym przystopował. Ale trzeba też spojrzeć na to z drugiej strony.... ja się cieszę, że tyle jest tych progów i jak będzie miało powstać kolejne 30 to nie będę miał nic przeciwko bo wiem, że dzięki nim chodź trochę będę spokojniejszy puszczając swoje dziecko do szkoły.
W Redzie na prawdę jest sporo narwanych kierowców, obok w bloku mieszka chłopaczek co BMKą pomyka, a jego jazda polega na ruszanie z piskiem, potem gaz w deche, po cheblach na krzyżówce, znów rusza z piskiem i gaz w deche.... niech mu dziecko wybiegnie.... sądzę że nie zdąży nawet zareagować.... Tak samo ul. Łąkowa w jedno i drugą stronę co nie którzy jadą... gaz w dechę, hamuje na wzniesieniu i znów rura.....
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Protest przeciwko wyniesieniom w jezdni ulic
- redziaczki
- Wygadany Lider
2023 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Witam. Mieszkam przy ulicy Nowej nie daleko szkoły i dopóki nie było podniesionego skrzyżowania na ul. Nowa-Brzozowa co jakoś czas dochodziło do stłuczek a całą Nową traktowali jak pas startowy oczywiście nie wszyscy teraz gdy jest podniesione tez się zdarzają ale dużo mniej sam bylem światkiem gdy mój syn wracał ze sklepu i w momencie kiedy przechodził przez przejcie akurat miała miejsce stłuczka. Niestety nasza kultura jazdy nie jest na wysokim poziomie ciekawe kto jeździ przepisowo po mieście i stosuje się zwykłych znaków może 1 na 10 jadąc do pracy przejeżdżam przez 3 skrzyżowania podniesione w redzie ok muszę zwolnic ale wystarczy wyjechać minute szybciej i nie ma problemu. Do puki nie nauczymy się przestrzegać przepisów to pomagają tylko drastyczne środki i jeśli to ma uratować kiedyś chodź jedno życie to jestem za.
Nie podejmę dyskusji na temat tego, że progi są zbawieniem jeśli chodzi o bezpieczeństwo na drogach, bo to dla mnie sprawa zbyt abstrakcyjna. Progi o takiej jakości to w wielu miejscach absurd. Wybacz.redziaczki pisze:Pienio o jakiej ty każe mówisz, jeżdzę samochodem od kilkunastu lat i przejazd przez próg zwalniający nie jest dla mnie karą. Sam nie raz lubię przycisnąć gaz i właśnie takie miejsca zmuszają mnie bym przystopował. Ale trzeba też spojrzeć na to z drugiej strony.... ja się cieszę, że tyle jest tych progów i jak będzie miało powstać kolejne 30 to nie będę miał nic przeciwko bo wiem, że dzięki nim chodź trochę będę spokojniejszy puszczając swoje dziecko do szkoły.
W Redzie na prawdę jest sporo narwanych kierowców, obok w bloku mieszka chłopaczek co BMKą pomyka, a jego jazda polega na ruszanie z piskiem, potem gaz w deche, po cheblach na krzyżówce, znów rusza z piskiem i gaz w deche.... niech mu dziecko wybiegnie.... sądzę że nie zdąży nawet zareagować.... Tak samo ul. Łąkowa w jedno i drugą stronę co nie którzy jadą... gaz w dechę, hamuje na wzniesieniu i znów rura.....
Jak ktoś jeździ schematem gaz-hamulec-gaz-hamulec, a do tego ma BMKę to progi absolutnie na niego nie działają, bo między jednym a drugim progiem spokojnie zdąży się rozpędzić i stworzy zagrożenie.
- redziaczki
- Wygadany Lider
2023 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Ja nie twierdzę, że progi które są budowane w Redzie są dobrze wykonane czy źle, bo jak dobrze wiadomo każdy próg jest z innej bajki.Pienio pisze: Nie podejmę dyskusji na temat tego, że progi są zbawieniem jeśli chodzi o bezpieczeństwo na drogach, bo to dla mnie sprawa zbyt abstrakcyjna. Progi o takiej jakości to w wielu miejscach absurd. Wybacz.
Ale trzeba to powiedzieć i to GŁOŚNO, że każde przejście dla pieszych znajdujące się na wzniesieniu lub między progami zwalniającymi jest bezpieczniejsze od tego które jest na prostej drodze! Koniec i kropka.
Jak ktoś jeździ schematem gaz-hamulec-gaz-hamulec, a do tego ma BMKę to progi absolutnie na niego nie działają, bo między jednym a drugim progiem spokojnie zdąży się rozpędzić i stworzy zagrożenie.
Tak ale nigdy takie jak by ich nie było progi to przeważnie podniesione skrzyżowanie lub przejście a wiec musi na nim zwolnic. A to że są różnej wysokości trudno ale jeśli będziesz jechał 20 km/h przez próg tak jak na znakach to nic ci się w aucie nie stanie.
Przez niektóre z tych progów trzeba naprawdę wolno przejeżdzać, no chyba że ma sie dobre i wysokie zawieszenie. Mnie osobiście one powoli zaczynaja wkurzać. Jadąc Łąkową, Obwodową, Kazimierską, Brzozową i dalej Aleja Lipową poprostu wściec się mozna, tyle tego jest.
- redziaczki
- Wygadany Lider
2023 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Wściekają się ludzie którzy między tymi progami jadą ponad 50km/h. Jadąc przepisowo 30-50km/h nie jest denerwujące przyhamowanie o 10-20km by przejechać przez próg. Ale większość zaraz po przejechaniu progu wciska gaz... 2... 3....4.... i potem ostre hamowanie bo kolejny próg.... to jest wkurzające. Ale w mieście, w terenie zabudowanym warto poświęcić te kilka minut więcej na przejazd i jechać PRZEPISOWO!mika pisze:Przez niektóre z tych progów trzeba naprawdę wolno przejeżdzać, no chyba że ma sie dobre i wysokie zawieszenie. Mnie osobiście one powoli zaczynaja wkurzać. Jadąc Łąkową, Obwodową, Kazimierską, Brzozową i dalej Aleja Lipową poprostu wściec się mozna, tyle tego jest.
- Johny Bravo
- Częsty Bywalec
312 postów
- Rejestracja: 12 lat temu
No to jest prawdziwy dramat! i niestety ale wiele razy widziałem czy też słyszałem np. w nocy przez otwarte okno taki styl jazdy..redziaczki pisze: W Redzie na prawdę jest sporo narwanych kierowców, obok w bloku mieszka chłopaczek co BMKą pomyka, a jego jazda polega na ruszanie z piskiem, potem gaz w deche, po cheblach na krzyżówce, znów rusza z piskiem i gaz w deche.... niech mu dziecko wybiegnie.... sądzę że nie zdąży nawet zareagować.... Tak samo ul. Łąkowa w jedno i drugą stronę co nie którzy jadą... gaz w dechę, hamuje na wzniesieniu i znów rura.....
A później tylko się słyszy przez takich gamoni, że z blachami GWE to tylko debile jeżdżą! Niestety ale takie zachowanie jak przedstawił @Redziaczki to tylko na wioskach pod pseudo dyskotekami widziałem!
Więc albo tymi progami nauczymy baranów z tych BeEMek jak się jeździ w mieście - albo na stałe przylgnie łatka o kierowcy z GWE....
- redziaczki
- Wygadany Lider
2023 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
W nocy to jest najbardziej uciążliwe.... O ile mnie ten hałas obudzi na chwilę to problem mam z dzieckiem, które nieraz parę razy w nocy zostaje wybudzone przez takich DEBILI, bo inaczej ich nazwać nie można.Johny Bravo pisze: No to jest prawdziwy dramat! i niestety ale wiele razy widziałem czy też słyszałem np. w nocy przez otwarte okno taki styl jazdy..
Zgadzam się z Tobą, że takie zachowanie można raczej spotkać pod wiejską dyskoteką.... ale widać, że część młodego pokolenia z Redy bawi się na takich imprezach i przyswaja pewne zachowania...
Jeżdzę przepisowo i mnie to wkurza, kilkanaście progów na tak krótkim odcinku, do tego codziennie slalom na spokojnej w kierunku Gdańskiej bo sie wieśniakom nie chce samochodu na podwórku zostawić. Czemu nie ma policji na ulicach tylko sie pakuje kase w spowalniacze które w niektórych miejscach sa poprostu zbyteczne.
Nie wiem co ma piernik do wiatraka. I co wspólnego mają blachy z kulturą kierującego? Skoro rzecz dzieje się w Redzie, nie powinno dziwić, że wiekszość blach jest wejherowskich, prawda? Także tych, którzy są..... Uciążliwi - delikatnie mówiąc.Johny Bravo pisze:... później tylko się słyszy przez takich gamoni, że z blachami GWE to tylko debile jeżdżą! Niestety ale takie zachowanie jak przedstawił @Redziaczki to tylko na wioskach pod pseudo dyskotekami widziałem! Więc albo tymi progami nauczymy baranów z tych BeEMek jak się jeździ w mieście - albo na stałe przylgnie łatka o kierowcy z GWE....
Sam mam blachy GWE, staram się jeździć przepisowo i nikogo nie budzić wrzaskami z samochodowych głośników. Nie widzę więc sensu budowania kolejnych garbów. Bo kto miał jeździć przepisowo będzie tak czynił nadal. A kto szaleje też będzie to robił... miedzy garbami, hałasując pewnie jeszcze bardziej. A już zupełnie nie widzę wpływu progów zwalniających na natężenie dźwięków z głośników przejeżdżającego auta Ani na tych piratów drogowych, którzy w autach terenowych z dużym prześwitem i tak zwalniać przed garbami nie muszą.
Reasumując;
1. Debil pozostanie debilem dopóki sam nie poczuje dolegliwości - patrz pkt 4.
2. Są lepsze sposoby wydawania publicznych pieniędzy niż fundowanie kolejnych, coraz mniej skutecznych progrów. Odsyłam np. do opracowań Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
3. W celu wymuszenia uspokojenia ruchu skuteczniejsze od progów są: asymetryczne wysepki, szykany, słupki zwalniające, przewężenia, a nawet bariery z... żywopłotu. Przy swojej wysokiej efektywności te rozwiazania nie generują ponadto kolejnych uciążliwości dla okolicznych mieszkanców.
4. To nie my mamy uczyć "baranów" przestrzegania przepisów - powołano do tego system prawny i policję.
-
- Nowy/a na forum
9 postów
- Rejestracja: 10 lat temu
Rozwinięte cywilizacje podwyższają średnią prędkość przejazdu, a nie obniżają...
Po co budować drogi szybkiego ruchu, jak w terenie zabudowanym każdy ważny ograniczy prędkość do 20 km/h? Jaki sens mają wyniesienia na Kazimierskiej, gdy pas drogowy szeroki na ok. 12 m, jest miejsce na chodnik, parkingi? Jaki sens na 12 Marca? Zdążył zdażyć się tam wypadek? Z powodu prędkości?
Przyjrzymy się, jak Przewodniczący, Pan O. będzie po tym nowym progu przejeżdżał, bo na razie wszyscy go omijają jadąc pod górę.
Po co budować drogi szybkiego ruchu, jak w terenie zabudowanym każdy ważny ograniczy prędkość do 20 km/h? Jaki sens mają wyniesienia na Kazimierskiej, gdy pas drogowy szeroki na ok. 12 m, jest miejsce na chodnik, parkingi? Jaki sens na 12 Marca? Zdążył zdażyć się tam wypadek? Z powodu prędkości?
Przyjrzymy się, jak Przewodniczący, Pan O. będzie po tym nowym progu przejeżdżał, bo na razie wszyscy go omijają jadąc pod górę.
Ulica 12 Marca w Redzie to porażka całego programu schetynówek - przykład książkowy. Polecam przejechać się rowerem albo poskakać w autobusie jak przejeżdża po progach.Daniela Joćko pisze:Jaki sens na 12 Marca? Zdążył zdażyć się tam wypadek? Z powodu prędkości
Za dużo tych poprawek w Redzie:
Poprawa kątów na Łąkowej
Poprawa kątów na 12 Marca
Poprawa azylu dla pieszych na Łąkowej
Likwidacja szykan na Spokojnej
Likwidacja szykan na 3 Maja
Zgodnie z tokiem myślenia jak prezentują tutaj niektórzy użytkownicy tego forum progi trzeba by stawiać co 50-60 m. A kto i zachce pojechać więcej i tak to zrobi. Ale tu chyba nie o to chodzi. Dziwi mnie, że żaden radny nie ma odwagi aby przeciwstawić się tej drogowej głupocie...
Zaraz chłopaki albo jakiś domorosły projektant się obudzą się i zrobią wyspę kanalizującą na jarej (skądinąd sama wyspa by się przydała, ale bez wyniesienia)bo na razie wszyscy go omijają jadąc pod górę.
Ostatnio zmieniony |14 Wrz 2013|, o 00:24 przez brzezins, łącznie zmieniany 3 razy.
Zapraszam na bloga o finansach - http://wnioseknabiznes.blox.pl/
-
- Nowy/a na forum
9 postów
- Rejestracja: 10 lat temu
Ciekawe, co powiedzą, jak im dzieci wyrosną